Forum - BOKSER.ORG

Broner kolejnym kandydatem. I tak szczerze to właśnie walkę z nim najbardziej chciałbym zobaczyć.

Po co oni walą takie ściemy, że taka walka jest w ogóle możliwa.

Ciężko byłoby zrobić tą walkę, Broner zawodnik Haymona,
Telewizje +złe stosunki Aruma z tym pierwszym, stoją na barykadzie,
Crawford albo Bradley, będzie ktoś z tej dwójki,.
Koncz dzisiaj powiedział że nie spieszą się z wyborem rywala,
bo walka dopiero w kwietniu, ogłaszą rywala najprawdopodobniej
na początku stycznia.

Michael Koncz [doradca Pacquiao] osobiście do mnie dzwonił. Ale na Filipiny nie polecę. Też mam przecież nazwisko. Jak mnie pytacie, to powiem nawet, że nasze nazwiska są na tym samym poziomie - stwierdził Amerykanin.

Broner miał boksować w styczniu z
Ashleyem Theophane'em (39-6-1, 11 KO), pięściarzem grupy Mayweather Promotions, ale podkreślił, że jeżeli będzie miał wybór, to nie zawaha się i wejdzie na ring z "Pacmanem".

- Uwielbiam walczyć z mańkutami. Sprawdźcie mój rekord - oznajmił, po czym dodał: - Nie mogę się doczekać, aż wyślę go na Filipiny, żeby był gubernatorem.

Pacquiao ma się pożegnać z boksem w kwietniu. Potem zamierza się skupić na karierze politycznej, ale nie będzie walczyć o fotel gubernatora, jak twierdzi Broner, tylko senatora. Wybory na Filipinach odbędą się w maju.

Pac-Man to trochę masochista

Szykujący się do zawieszenia rękawic na kołku Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) zapewnia, że nie żałuje, iż nie dojdzie do piątek walki z jego największym ringowym rywalem Juanem Manuelem Marquezem (56-7-1, 40 KO).

Filipińczyk i Meksykanin walczyli ze sobą czterokrotnie. Dwa razy wygrał "Pacman", raz był remis, a raz, w ostatnim pojedynku, "Dinamita", który czuł się pokrzywdzony przez sędziów w poprzednich pojedynkach, ciężko znokautował Pacquiao w szóstej rundzie. Bokser z Azji nie ukrywa, że myślał o ponownej konfrontacji z Marquezem, ale pogodził się już z faktem, że ostatni cios w tej rywalizacji należał do Meksykanina.

- Wszystko jest w porządku. Pozwólcie mu cieszyć się tym, co mi zrobił. Zasługuje na szacunek - skomentował.

"Dinamita" w przeszłości mówił, że otrzymał duże pieniądze za to, by ponownie zmierzyć się z Pacquiao, ale odmówił. Ważniejsze, wyjaśniał, są honor i prestiż. Rozumie to Freddie Roach, trener "Pacmana".

- Jemu zbyt podobało się to, jak zakończyła się czwarta walka. Dlatego nie doszło do piątej - powiedział.

W ostatniej walce w karierze rywalem Pacquiao będzie jego inny dobry znajomy Timothy Bradley (33-1-1, 13 KO), z którym Filipińczyk boksował już dwukrotnie. Do pojedynku wieńczącego trylogię, w której jest remis 1-1, dojdzie 9 kwietnia w Las Vegas. Później 37-letni "Pacman" chce się skupić na karierze politycznej.

Fajne słowa i uznanie dla Marqueza
Pacman nareszcie zaczął jasno
myśleć po porażce z Floydem
#TeamPacman

PACQUIAO PODAROWAŁ DOMY PRZESZŁO TYSIĄCOWI RODZIN

Piękny gest Pacmana.

A i tak znajdą się pizdy które będą go hejtować że to tylko dla polityki.

Ludzie będą gadać bo często nie lubią jak ktoś komuś pomaga,
zawsze szukać będą we wszystkim haczyka,.
Manny wszystko już ma , teraz chce pomóc narodowi.
zresztą już od wielu lat to robi.

O patrzcie, o tym nie słyszałem: http://www.boxingscene.com/pacquiao-apol...ts--101382 Przegapiłem ten jego tekst o homoseksualistach czy na polskich portalach o boksie nikt tego nie publikował?

Kłamstwa, krętactwa, hipokryzja i żałosne wymówki po walkach i zwalanie winy za porażkę na wszystko i wszystkich, od komisji bokserskiej, przez kontuzje po nie wiem co jeszcze, może złe położenie księżyca w trakcie walki, a już ktoś pomyślał że bardziej zbłaźnić i skompromitować się nie da, to proszę, niespodzianka, albo i nie niespodzianka, bo to w sumie nic zaskakującego w jego wykonaniu, jest raczej znany jako czołowy betonogłowy zaraz po Adamku, któremu też zacięła się płyta i gada jakimiś formułkami od lat, a gdyby główni "promotorzy" chrześcijaństwa jeszcze żyli to obaj Tomek i Manny na pewno dostaliby w geście uznania swoje własne stosy do palenia niewiernych u siebie na podwórku, z rocznym zapasem drewna i podpałki gratis Teraz goście od PR stwierdzili że Manny przesadził, więc mu napisali na kartce co ma powiedzieć żeby przeprosić, ale nie wiem czy to do kogoś trafi, raczej nie. Swoją drogą ciekawe czy tam na Filipinach też robi taką furorę w polityce jaką zrobił w Polsce Adamek i zaleca wszystkim egzorcystów w programach śniadaniowych,haha Mam nadzieję że Tomek wróci na drugą rundę, hah