04-03-2015, 04:38 PM
Na Filipinach jest jak jest. Taka przeszlosc nie dziwi. To tez tlumaczy fenomen Pac Mana w jego kraju, startowal z takiego pulapu jak reszta ludzi i osiagnal sukces. Poza tym boks to taka dziedzina gdzie latwo z bagna wspiac sie na szczyt - wielu bokserow mialo ciezkie zycie i nieprzyjemny start (Hopkins, Tyson).
Przy okazji dolozylbym fakt ze Manny nie mial kariery amatorskiej i ten jego rekord na boxrecu z grubsza pokrywa cala jego kariere. To nie przypadek Rigo, Lomaczenki czy chocby Floyda ktorych liczbe walk w ringu przed zawodostwem liczy sie w dziesiatkach jak nie w setkach.
Stad tez biedny Pac trafial czasem na gosci ktorzy go kasowali (dwie pierwsze porazki). Bledy promotorskie jak nic
Przy okazji dolozylbym fakt ze Manny nie mial kariery amatorskiej i ten jego rekord na boxrecu z grubsza pokrywa cala jego kariere. To nie przypadek Rigo, Lomaczenki czy chocby Floyda ktorych liczbe walk w ringu przed zawodostwem liczy sie w dziesiatkach jak nie w setkach.
Stad tez biedny Pac trafial czasem na gosci ktorzy go kasowali (dwie pierwsze porazki). Bledy promotorskie jak nic