Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Zarobki bokserów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37
Peterson za Ortiza - 100tys dolarów
Peterson za Khana - 650 tys dolarów
Peterson za Mathysse ?
Zarobki w boksie to bardzo ciekawa sprawa. Sam się kiedyś zastanawiałem, ilu tak naprawdę pięściarzy na świecie może sobie pozwolić na to, żeby zajmować się tylko i wyłącznie tym sportem?

Strzelam tak kompletnie w ciemno, ale będzie ich ponad 100?

Tak z ciekawości spójrzcie na gaże za galę z 7 grudnia 2012 roku.

Pacquiao: 26 mln
Marquez: 6 mln
Yuriorkis Gamboa: 50 tys
Michael Farenas: 70 tys
Miguel Vazquez: 175 tys
Mercito Gesta: 50 tys
Patrick Hyland: 75 tys
Javier Fortuna: 60 tys

Naprawdę gigantyczne pieniądze zarabia kilku, o wyrobionych już nazwiskach i wybitnych umiejętnościach. Cała reszta toczy raczej pościg za kasą, który zazwyczaj kończy się porażką.

W Stanach paradoksalnie jest jeszcze większa „puszcza” pod tym względem niż u nas.

Z tego co czytałem, to bokserzy Wojaka otrzymują miesięczne pensje, prawda? Interesujące, czy jest to na dłuższą metę dobre rozwiązanie?
(06-09-2013 07:26 AM)jarek_davout napisał(a): [ -> ]Strzelam tak kompletnie w ciemno, ale będzie ich ponad 100?
Bardzo możliwe. Skoro taki Gamboa za walkę dostaje roczne zarobki kierowcy ciężarówki, to na emeryturę mu nie starczy.

(06-09-2013 07:26 AM)jarek_davout napisał(a): [ -> ]Z tego co czytałem, to bokserzy Wojaka otrzymują miesięczne pensje, prawda? Interesujące, czy jest to na dłuższą metę dobre rozwiązanie?
Ja na miejscu ich promotorów płaciłbym wyłącznie za walki. Taka miesięczna pensja może zmniejszać motywację do treningu. Poza tym gdyby bokserzy mieli płacone tylko za walki, to nauczyli by się ostrożniej zarządzać kasą.
Panowie czy zarabiając za walkę od 50 do 100 tys dolarów i walcząc 3-4 razy w roku to nie można się ładnie urządzić? Przez całą karierę uzbiera się ładna suma, pieniądze o jakich zwykły obywatel może pomarzyć a mówimy o stawkach w boksie bardzo przeciętnych.
@Sander
Oczywiście, że można się za takie pieniądze ustawić. Bokserzy muszą mieć jedynie świadomość tego, że ich kariera nie będzie trwała wiecznie i warto byłoby coś odłożyć, tym bardziej, że naprawdę mają z czego.
To już chyba zależy wyłącznie od bokserów,czy się ustawią czy nie.Zależy jak tą kasą rozporządzają.Ktoś z głową na karku zainwestuje w coś sensownego,by przynosiło zysk,a ktoś bez wyobraźni kupi sobie wypasiony samochodzik,czy wyda na pierdoły.Przy takiej kasie na prawdę można w coś ciekawego zainwestować.
Tyson to swoję miliony ładnie rozhuśtał.
A np. taki Darek Snarski chyba z bidy nie umiera, w dodatku klei swoją grupe promotrską. da sie? da sieSmile
Na miejscu Bowe'a , Tysona lub Evandera każdej nocy myśląc o tym kim byłem i ile miałem rozważałbym samobójstwo.
Riddick to z tych wszystkich upadł najniżej.
Kiedyś widziałem fote siedzącego Bowa na bazarku sprzedającego rękawice z autografem..
Trzeba mieć na uwadze, że wielu takich bokserów wywodzi się z gett murzyńskich, gdzie piszczała bieda. Dlatego jak taki Murzyn z getta zaczyna dostawać za walki w ringu grubą kasę, to mu czasem odbija palma, bo zamiast kraść samochód może pójść do salonu i wybrać sobie najdroższy model; zamiast napadać na ludzi na ulicy może pójść do jubilera i obwiesić się od stóp do głów złotem; może pojechać na swoją dawną dzielnicę i szpanować przed ziomkami kasą, a po kilku latach budzi się z ręka w nocniku, bo przyzwyczaił się do luksusów, a na boks jest za stary.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37
Przekierowanie