Wach zaprosił Furego na galę.
https://m.facebook.com/story.php?story_f...n__=%2AW-R
(24-04-2018 12:55 AM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]Ja tam jestem spokojny o tę galę jednak. Panowie w sobotę w studiu tak bardzo przekonywali, że to będzie gala na zdecydowanie wyższym poziomie sportowym i emocjonalnym niż Broner - Vargas, to dlaczego mam im nie wierzyć?
Dobra Ironia
10 maja spotkania Szpilki,Izu i Wacha z rywalami w Nowym
Jorku.
10 maja w Nowym Jorku odbędzie się konferencja prasowa
przed Narodową Galą Boksu. Podczas spotkania z mediami i
amerykańską Polonią, po raz pierwszy główni bohaterowie gali
organizowanej na PGE Narodowym w Warszawie staną twarzą
w twarz ze swoimi rywalami.
W konferencji udział wezmą Mariusz Wach, Eric Molina, Artur
Szpilka, Dominic Guinn, Izuagbe Ugonoh, Fred Kassi oraz
Marcin Najman. Narodowa Gala Boksu odbędzie się 25 maja i
będzie pierwszą bokserską imprezą organizowaną na
największym polskim stadionie.
Kibice, którzy z wysokości trybun zdecydują się obejrzeć
warszawską imprezę, zobaczą w akcji także m.in. Roberta
Talarka, Rafała Jackiewicza oraz mistrzynię świata WBC wagi
super półśredniej Ewę Piątkowską. Do tej pory sprzedano już
kilkanaście tysięcy biletów na majową galę, która będzie pod
względem frekwencji największą bokserską imprezą w Polsce
od czasu gali Tomasz Adamek - Witalij Kliczko na stadionie
we Wrocławiu.
Najman idzie po swoje :-) . Odnośnie walk na narodowym najbardziej chyba interesują mnie obecnie chyba podopieczni Gmitruka a więc Izu i Szpilka . Patrząc na to co zrobił Pan Andrzej z Masternakiem i z Striczem też. Maciek i tak od jakiegoś czasu jest na najwyższym poziomie ale to z tym trenerem idzie mu najlepiej. Culcayem były pewnie mankamenty , których w starciu z Jacobsem udało sie w wiekszosci wyeliminować. Gmitruk przede wszystkim ma pozytywny wpływ na psychikę swoich podopiecznych. Naprawdę walczy razem z nimi, na zywo obserwuje, wyciąga wnioski. Szpilka nie da się ukryć mistrzem w ciężkiej nie będzie. To jest zawodnik, któremu bardziej odpowiada Jr ciężka. Brakuje mu warunków i odporności. Ale ma potencjał aby dać jeszcze kilka dobrych walk, jest szybki na nogach, ma świetny i niewygodny bilans ciała, jeśli właściwe przyśpieszy jest wstanie zasypać rywala seriami ciosów, a to już może dać jakiś efekt. Jego główną wadą oprócz jego braków jest to , że się podpala , pajacuje bwz sensu i to potem się kończy jak kończy. Jeśli Gmitruk go doprowadzi do pionu to może nasz jeszcze zaskoczyć. Ugonoh też ma potencjał , ma warunki , jest niezły technicznie tyle , że nie potrafi umiejętnie dysponować swoimi siłami. To było widać w ostatnich starciu , gdzie totalnie padł fizycznie. Kassi to rywal niewygodny raczej wytrzymały, więc zobaczymy jak tutaj Izu sb poradzi i czego się już nauczył.
Ta konferencja w Nowym Jorku była bez sensu. Żeby pozyskać amerykańskich kibiców Moliny i Guinna i skłonić ich do przyjazdu do Warszawy? Jednak sam fakt takiej zapowiedzi dobrze pokazuje mataczenia Najmana i jego szumne zapowiedzi, z których wychodzi gówno. Zamiast Chisory i Kudriaszowa Kassi i Guinn. Pewnie i ten Michael Buffer okaże się blefem, a zamiast Edyty Górniak wystąpi jakaś lokalna gwiazda disco polo.
Na instagramie też nie próżnuje...
Może po gali zostaną przyjaciółmi z Ajtkiem.