Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Narodowa gala boksu Najmana (25 maj 2018)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38
(03-04-2018 09:02 PM)Hugo napisał(a): [ -> ]Pewnie jednak tak jak zamiast zapowiadanego wcześniej Chisory będzie Kassi, tak zamiast Buffera wystąpi Sławomir Zapała lub ktoś jego pokroju.

Ktoś złośliwy by napisał, że Sławomir bardziej komponuje się z walkami i występami artystycznymi, niż Buffer Wink
@Redd
Zepsułeś mi radochę. JA miałem to napisać Smile Tym bardziej, że jest to prawda, bo Buffer do tej gali po prostu nie pasuje. Pod względem sportowym ta gala jest zwyczajnie cienka, jej "ranga" to też słabizna. Nawet Kadyrow potrafi zorganizować lepsze wydarzenia bokserskie w tej swojej satrapii a Buffera nie ściąga. A tutaj mamy jakieś występy przebrzmiałych zapiewajłów i walki przebrzmiałych albo powracających po porażkach średniaków, może pomijając Talarka, który jednak jako przeciwnika dostał journeymana po przejściach. Sławomir jako konferansjer/wodzirej nadawałby się znakomicie. Głos ma, może zapowiadać, szczególnie walkę Bińkowski-Najman Smile
Jest propśik dla Najmana i Telewizji Polskiej ponownie, oficjalnie "Narodowa gala" bez ppv w telewizji otwartej.
tak jak to pisałem ostatnio.

http://www.ringpolska.pl/marcin-najman/5...j#comments
Sosnowski coraz śmielej przymierzany jako rezerwowy rywal Najmana, jeśli Binkowski nie da rady się przygotować i pojawić na gali z powodu problemów z prawem (zakaz widywania z dziećmi, który notorycznie łamie). Dla mnie Albert nie powinien się na to godzić, bo moim zdaniem nie zasługuje na porażkę z rąk Najmana. Taką wygraną nic wielkiego nie osiągnie, pośmieje się co najwyżej trochę z Marcina; a zważywszy na jego szczękę bardzo prawdopodobna jest porażka przed czasem po którymś cepie Najmana, których to on na początku walk nie szczędzi, i pozostawienie wielkiego niesmaku i zepchanie się w hierarchii polskich sportowców za takich typów jak Saleta i ów bokser-Najman.
Bińkowski był akcentem komediowym w tej całej szopce. Mógł przyciągnąć trochę widzów swoim wyglądem i gadką. Sosnowski na dziś nie przyciąga, a wręcz odstrasza. A walka Najman - Sosnowski to taki kicz, że nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać.
Binkowski jest akcentem komediowym, ale i też ma jakieś szanse wyjść i się prać. A Sosnowski wyjdzie tak jak w swoich ostatnich walkach. Będzie chciał ładnie unikać ciosów, aż w końcu jednego nie uniknie i będziemy oglądali pływającego go po ringu. Taki nasz polski David Price. Sad
Trochę smutne by było, gdyby legenda rodzimego boksu zawodowego (co by nie pisać), była na sam koniec kariery prana po twarzy przez boksera, z całym szacunkiem dla Najmana, ale słabego.

Marcin vs Fekete - powtarzam, oglądałbym Wink
Najman oświadczył, że nie będzie PPV, a gala pójdzie w normalnym przekazie TVP. Czyli mamy do czynienia z ratowaniem nieudanie zorganizowanej imprezy za państwowe pieniądze. Pewnie następnym krokiem będzie wykupienie sporej puli biletów przez jakąś państwową instytucję i ich bezpłatna dystrybucja wśród "patriotycznej młodzieży" itp. Czyli podobnie jak w Rosji, tyle że tam państwo dopłaca do porządnych gal, a nie do dziadostwa.
Bilety pewnie będą dystrybuowane wśród pracowników spółek skarbu państwa. Zawsze też, w perspektywie pustek, można zaangażować bratni związek zawodowy "Solidarność", a nawet kluby Gazety Polskiej, czy też Rodziny Radia Maryja Big Grin Ani się obejrzymy, a stadion będzie pękać w szwach Wink





Nie marudzić tylko spieszyć sie po bilety bo zabraknie Wink. Bo przed nami "największa gala bokserska w historii Polski"...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38
Przekierowanie