Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Gogolius
Stivernowi wyszły ledwie dwie walki w karierze (z Arreolą). W dodatku było to dawno temu, naprawdę nie widzę żadnych przesłanek by Wilder miał to przegrać.
Wilder przez KO. Nie widzę innej opcji. Stiverne zawsze poruszał się z gracją nosorożca, a teraz to będzie już 39-letni nosorożec. Wilder go obskoczy i zbije.
UNDERCARD:
Dominic Breazeale vs Eric Molina - waga ciężka
Walka 2 pięściarzy szerokiej czołówki. Układ stylów (boxer vs slugger) i warunki fizyczne przemawiają za Breazeale'em. Myślę, że wygra przed czasem.
Siergiej Lipiniec vs Akihiro Kondo - waga super lekka o wakujący pas IBF
Pojedynek o jeden z pasów zwakowanych przez Crawforda. Japończyk nigdy nie boksował poza swoim krajem i raczej jest typem solidnego średniaka. Rosjanin to król nokautu i chyba Kondo będzie jego kolejną ofiarą.
Shawn Porter vs Adrian Granados - waga półśrednia o wakujący pas WBC Silver
To może być najlepsza walka gali. Zapowiada się jatka, w której nikt nie ustąpi na krok. Faworytem jest Porter, ale ja po cichu liczę na wygraną Granadosa.
Tak chwalono Hearna, a dla mnie ta gala jest dużo ciekawsza niż ta Joshua-Takam.
Breazeale, Lipiniec, Porter - wszyscy przed czasem
A na danie główne, 12 rundowe odbijanie B-Ware'a
Trochę będzie wstyd jak Breazeale to przegra. Też liczę na Granadosa, bo to bardzo dobry wojownik, który chyba po prostu nie jest prowadzony "podręcznikowo", lecz rzucany na głęboką wodę... a pływać umie i to dobrze.
WBC zatwierdziło zwycięzcę sobotniej walki
Dominic Breazeale kontra Eric Molina jako
OBOWIĄZKOWEGO rywala wygranego w walce
Wilder-Stiverne.
Wilde trzyma kciuki za Breazeale z którym ma niewyrównane rachunki.
W sumie lepiej żeby wygrał Dominic - wtedy nie będziemy czekać kolejnych dwóch lat na obowiązkową obrone tylko Wilder załatwi temat od razu bo sam chce tego przeciwnika. W sumie dobra decyzja WBC, chociaż nie ma podstaw merytorycznych.
Dominic jest siódmy w rankingu, a Molina jedenasty. Omijamy takich zawodników jak Whyte, Chisora czy Wach (który jest szósty).
W sumie Mariusz po zwycięstwie nad Milerem powinien być obowiązkowym pretendentem. Przed nim jest Stiverne (teraz walczy), Ortiz (wyjaśnia doping), Whyte (przed chwilą wygrał, w sumie on też powinien dostać mandatory), i Ruiz (długo nieaktywny po porażce z Parkerem).
A może Wilder sćiemnia z tymi personalnymi
utarczkami do Breazeala, tylko wybiera ponownie
mniejsze zło niż AJ ?
Lepszy schab na brzuchu
Dominica niż nabuzowany Lider Joshua,przed
którym ucieka.
Na jakiej podstawie twierdzisz że to Wilder ucieka przed AJ , a nie odwrotnie?
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14