Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Wilder vs Stiverne 4 listopad
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
@Wietnam
Różnica jest taka ,że jeżeli ja coś krytykuję to zawsze poglądy i tekst.
Mogę czyjś tekst określać nawet skrajnie głupim.

Ale nigdy nikogo z piszących personalnie nie nazwałem idiotą.
Nie robię tego, bo nie znam osobiście nikogo przez internet.
W realu mogłoby się okazać ,że jest dokładnie odwrotnie.
Dlatego też takie określenia to "prostactwo"

[Jak zwykle na moje argumenty nie odpowiedziałeś. Więc jak mam Ci przyznać rację?]



------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A co do walki.
Obaj chcą za wszelką cenę zaistnieć i wzmocnić swoją pozycję w USA.
Według mnie walka AJ z "Bronzowym®BumBardierem odbędzie się na terenie USA.
I dlatego jest walka o „rozpoznawalność” przy pomocy negatywnych zachowań
Ten Bebzon Stiverna.. 115, 5 kg , 7kg więcej niż w ostatniej ich walce, Wilder 100, 1 kg.




Taką szopkę odstawiają, że mam coraz mniejszą ochotę na ten "wielki" pojedynek.
Mój typ to łatwe zwycięstwo Wildera.
Ze średniego i głębokiego undercardu:

Iago Kiładze vs Pedro Rodriguez - waga ciężka
Kiładze jako cruiser boksował głównie na Ukrainie i na Boxrecu w pewnym momencie z Gruzina stał się Ukraińcem. Teraz boksuje jako ciężki w USA i znowu jest Gruzinem. Jedyną porażkę poniósł przez nokaut z Kalengą. Rodriguez to Kubańczyk boksujący na styku cruiser i ciężkiej. Przegrał przed czasem z Abdusałamowem i Usykiem, ale większość pozostałych rywali załatwił przed upływem 3 rund. Teraz wniósł na wagę aż 118 kg. Dla mnie będzie faworytem.
Efe Ajagba vs Rodney Hernandez - waga ciężka
Ajagba to bardzo mocno bijący nigeryjski olimpijczyk, dla którego będzie to 3 zawodowa walka. Hernandez to solidny journeyman, który nigdy nie przegrał przed czasem. Wytrzymał pełen dystans z Zhang Zhileiem, Adamem Kownackim i Siergiejem Kuźminem, a z Joeyem Dawejko nawet zremisował. Pomimo tego obstawiam wygraną Ajagby przez nokaut.
(03-11-2017 09:45 PM)Martin napisał(a): [ -> ]Taką szopkę odstawiają, że mam coraz mniejszą ochotę na ten "wielki" pojedynek.
Mój typ to łatwe zwycięstwo Wildera.

Pajacują strasznie. Dobrze, że HV w USA ma się coraz gorzej. Zaczynają tam robić z tego cyrk a nie sport.
HW w USA ma się lepiej niż jeszcze kilka lat temu. [Zajrzyj do pierwszej 30 BoxRec]

Większy cyrk niż w USA jest na galach niemieckich i angielskich.

Czyli jest dokładnie odwrotnie niż napisałeś.
(04-11-2017 03:38 PM)RSC-2 napisał(a): [ -> ]HW w USA ma się lepiej niż jeszcze kilka lat temu. [Zajrzyj do pierwszej 30 BoxRec]

Większy cyrk niż w USA jest na galach niemieckich i angielskich.

Czyli jest dokładnie odwrotnie niż napisałeś.

Walki w stanach przyciągają coraz mniej kibiców. Ludzie tam już nie chcą oglądać boksu. Wolą iść na WWF. Pięściarzy kilku poza Wilderem jest, nie powiem (Miller, Breazeale, Andy Ruiz Jr), ich następne walki z chęcią obejrzę. Jednak nie sądzę aby przyciągnęli jakąś wielką widownie. Pay per view też na razie z tego nie będzie. Kownacki przyciągnie trochę Polonii i tyle. Jeśli chodzi o Anglię to jak sobie przypomnę co za głupoty wyprawiał Fury, czy Chisora, ta fakt, też kpina. W Niemczech sobie takich sytuacji w ostatnich latach nie przypomniam. Pamiętaj, że rozpatruje tu jedynie HW.
W Polsce panuje przekonanie, że oglądalność boksu w USA jest bardzo duża.
A jest to nieprawda.
Boks jest po za pierwszą dziesiątką najchętniej oglądanych dyscyplin sportowych.

Jeżeli w USA gala jest wykupiona w ilości 1.5 mln PPV czyli ogląda ją 3.26 mln ludzi to odpowiada to zaledwie 1% społeczeństwa .

W Polsce 1 % społeczeństwa to 380 tys osób.
Stiverne przed czasem Wink
(04-11-2017 06:30 PM)Gogolius napisał(a): [ -> ]Stiverne przed czasem Wink

.........padnie
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Przekierowanie