Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Haye vs Bellew (4.03.2017)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Ciekawe co Haye odwalił z tą nogą, żeby tak od poźlizgnięcia nie móc chodzić.
Chyba jeszcze w życiu się tak nie pomyliłem. Big Grin
Razem z Izu na jednej bieżni
Zawsze nisko ceniłem Haye'a w HW, ale takiej tragedii się nie spodziewałem. Nie ma szans z pompowanym cruiserem, który powinien być rozpykany. Nawet jak to jakimś cudem wygra to przecież opinia beznadziejna... Nie dostanie żadnego title-shota.
Wielki mit Davida, którego jedynym konkretnym skalpem w HW jest Chisora, upadnie.
Ciekawa walka się zrobiła, ale ten Haye jest cienki...
Pokzuje Haye charakter
Przypominiała mi się walka Cotto-Clottey.
Robią, co mogą aby dać odpocząć Haye.
A mi się przypomina lekko walka Cotto z Martinezem
ale tam był wiadome że Maravilla ma kolana spieprzone.

A tu nie wiem co z łopatami Davida
Heh, Bellew chce przeprosić a Haye skręca sobie tułów i robi piruet jak jakiś bum. Jak to w ogóle wygląda.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Przekierowanie