Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Haye vs Bellew (4.03.2017)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Wiecie o której ma ruszyć główna walka czasu polskiego? Będzie przed północą?
a w Londynie przed 23.00
Transmisja na Polsat Sport Extra od 23.00. Reszta gali od 19 na zwykłym Sporcie.
Krzych
Odwrotnie Tongue
Dzięki za info mam nadzieje że się wyrobie na główną walkę
wieczoru, a jak nie to zostaje i tak calutka lepsza gala Thu-Gar
od Fonfary zaczynając.
Jakoś ten pojedynek specjalnie mnie nie grzeje. Bellew zapewne zechce przeciągnąć pojedynek do późniejszych rund, ale wątpię, by mu się to udało. Spodziewam się przebiegu podobnego do Haye vs Maccarinelli. Tony zechce oddać, odsłoni się i zbierze coś, co zapoczątkuje jego koniec. Kibicuję mu, ale szans większych niż 20% mu nie daję - musiałby mieć dużo farta + dać walkę życia + trafić na jakąś niedyspozycję rywala.
Ja również nie czuję żadnych emocji. Jeśli Haye będzie męczył się z Bellew więcej niż 3-4 rundy będę mocno zaskoczony.
Ja też, popieram zdanie Kubali, dla mnie miss match,
łatwe pieniądze na Haye'a pytanie ile rund będzie
się męczył z "Belju" .

Dla mnie emocję się zaczynają dopiero w Nowym Jorku.
Wiadomo że to zupełnie jednostronna walka, ale Haye zajebiście się ogląda, to jeden z najbardziej efektownych bokserów świata, zawsze chętnie oglądam jego walki.
Ale ten Howe mega cienki...
Ohara Davies szybko uporał się z wypalonym Matthewsem. Trwa dobra passa Davida Allena. Tydzień temu w pół minuty rozbił Rusiewicza, a dzisiaj też szybko rozprawił się z Howe'em.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Przekierowanie