uśpienie przed główną walką wieczoru.
Kayode jest zwyczajnie za sztywny, żeby coś osiągnąć w tej walce. Może ma taktykę, ale nie potrafi jej zrealizować. Lebiediev z każdą rundą się rozkręca i walczy coraz lepiej, także spodziewam się nokautu gdzieś koło 8-9 rundy.
Denis klasa sama w sobie. Rozmontowywał Kayode z każdą kolejną rundą.
No i po walce. Jak dla mnie świetna postawa Lebiediewa, podobał mi się ten pojedynek w jego wykonaniu. Lateef był bezradny w każdym aspekcie.
Kayode śie ośmieszył w tej walce
nic nie robił,nawet jak na jego marne
możliwości,najlepiej chciałby NC.
Było to do przewidzenia że predzej
czy później spokojny Lebioda go
ustrzeli.
Wreszcie. Lebiediew przeszkolił i znokautował Kayode, który nie wyglądał jak ktoś, komu specjalnie zależy. Denis zdjął z rosyjskich bokserów nigeryjską klątwę
Teraz już tylko Wach vs Powietkin.
No to zaraz Wachu. Dawaj Mariusz bomba w pierwszej rundzie i pozamiataj Powietkina!
(04-11-2015 06:51 PM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]No to zaraz Wachu. Dawaj Mariusz bomba w pierwszej rundzie i pozamiataj Powietkina!
To by była dopiero sensacja!
Panowie nie napalajcie się...