Mi też podoba się Jennings choć 0-5 dostaje.
Dobra Runda Jennings, próbuje ciosów na korpus, w klinczu, .Prawy doszedł, .fajnie walczy.
od 5 rundy walka nabrała tempa
Kliczko mało aktywny, mało ciosów na rundę, Prowadzi na punkty, ale występ narazie na Ibragimowa coś zapodaje.
7-1 Klicz
Kostyra właśnie stwierdził, że Sandersowi się trafił złoty strzał z Kliczką
Nawet Hayden wie że Władzia nie walczy jaskrawo, ,dzisiaj,.
Guten Morgen, Guten Tag
Na prawdę miło mnie Jennings zaskoczył w tej walce, nie myślałem że aż tak odważnie będzie sobie poczynał.
Średnio dysponowany Kliczko robi Jenningsa do jednej bramki....mi Amerykanin niczym nie imponuje.
(26-04-2015 04:54 AM)Krzych napisał(a): [ -> ]Na prawdę miło mnie Jennings zaskoczył w tej walce, nie myślałem że aż tak odważnie będzie sobie poczynał.
Może dlatego że Kliczko , kompletnie rozczarowuje,,, , słaby występ,
Co nie ulega jednak zdaniu, że Bryant naprawdę, spisał się bardzo przyzwoicie,,
dwie rundy Jenningsowi dałem w tej walce, w ostatniej no niestety musi znokautować Kliczke, ,co niestety się nie zdarzy, wszystko na jedną kartę, ..
Kostyra znowu otrzymuje Nobla. Smęci głupoty całą walkę, gada o złotych strzałach Sandersa w walce z Kliczko, a imię i nazwisko partnerki Kliczki chyba wymieniał 10 razy na rundę
Deklasacja, u mnie 117-110, dałem 8-mą i 9-tą rundę Bryantowi, ale pewnie 119-108 też dało się to wypunktować.
Władimir dwoma ciosami - lewym i prawym prostym, bez sierpów, bez ciosów na tułów, bez kombinacji - zupełnie zdominował Jenningsa, który pokazał się w pełnej krasie: dobra obrona, pasywna ale szczelna garda, ale atak mizerny jak na ścisłą czołówkę HW.
Poza tym boli ta asekuracja, szczgólnie w dwóch ostatnich rundach. Zamiast zawalczyć i zaryzykować, to tańczył niczym Floyd wygrywający wyraźnie walkę.
Fajnie, że dostał title-shota, nic mu nie ujmuje, ale Pulew zrobił na mnie większe wrażenie.
Jennings nie wyszedł wygrać, wyszedł ładnie przegrać, słabizna w wykonaniu Bryanta na co on liczył?
Kliczko to wygrał minimalnym nakładem sił.