Mollo trochę Journeyman /bum na granicy, jak widać po sylwetce,
Jeśli Zimnoch myśli o poważnych walkach to tu nie ma przebacz,
takiego zawodnika trzeba zastopować przed czasem, ale
na pewno Mike będzie walczył do ostatniej kropli krwi, jak to on.
p.s
Zimnoch mógłby pobierać korepetycje od Ugonoha
z zakresu Rzeźbiarstwa,
Troszkę więcej mięśni myślę że wyszło by mu na plus.
Kurczę, kiepska bardzo ta gala w Legionowie (Zimnoch - Mollo to w tym momencie dla mnie miss match na poziomie Zimnoch - Art), ale trochę na głodzie jestem to chętnie odpalę. Mam nadzieję, że walka dwóch niepokonanych, Szeremeta - Karpec przyniesie trochę dobrego boksu i emocji.
Jak to u Babilona, liczy się tylko walka wieczoru,
ale głód jest to trzeba przyznać
Na którą przewidujecie walkę Krzyśka?
23.00
w polscie otwartym wtedy wchodzi transmisja.
Szok to za mało powiedziane!
Jakoś mi nie żal
Zimnoch to kompletny Autsaider, Szczeki na pewno nie ma,.
wstyd tylko dla Polskiej wagi ciężkiej.
Mollo mistrzem Polski
Nie wierzę w to co się stało. Zimnoch nie ma ani szczęki ani defensywy. Muszę docenić Mollo, bo uważałem go za już lekko bumowatego pięściarza z którym Szpila miał problemy wyłącznie przez własną głupotę, a trzeba mu oddać, że z takim ciosem i charakterem jest klasowym journeymanem. Zimnoch ma szczęście, że nie doszło do walki ze Szpilką, bo mając na uwadze ówczesne okoliczności taka porażka pewnie by go całkowicie załamała, choć i tak nie widać dla niego przyszłości.