Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
|
04-08-2012, 08:06 PM
Post: #41
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
(04-08-2012 03:51 PM)AdamekFightPL napisał(a): Zobaczymy po walce czy rzeczywiście Wach miał większe szanse niż AdamekPamiętaj, że Adamek z Witkiem był skończony już w pierwszej rundzie, tylko Ukrainiec aby ratować show litościwie pozwolił mu stać na nogach aż 10 rund. Wach na 99% padnie szybciej, ale wątpię aby wisiał na linach w pierwszej rundzie. Szanse Wacha - 1% Szanse Adamka - 0,01% |
|||
04-08-2012, 08:56 PM
Post: #42
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
@AdamekFightPL
Nie odbierasz przypadkiem moich postów za bardzo osobiście? Ja nie mam na celu Cię jakoś biernie atakować tylko przekazać jak każdy inny swoje zdanie. Mówiąc, że dwie trzecie ostatnich postów Szakala jest o tym samym miałem na na myśli, że szkoda jego gadania skoro Ty nie reagujesz a najlepsze nie zdajesz sobie sprawy, że poniekąd się z nim zgodziłeś. I proszę, nie zwracaj mi uwagi za chwilę robiąc to samo. Tym bardziej, że nie zwróciłem się do Ciebie a jak już mówiłem nie było w moim tekście ani grama złośliwości czy biernego ataku. @Szakal Mówiąc o Twoich postach nie chciałem Ci zwrócić uwagi czy coś w tym stylu tylko zaczęło mi być Ciebie żal, że tak cierpliwie mówisz to samo a AdamekFightPL (to nie jest atak) tego nie przyjmuje. Nie chciałem swoim postem wprowadzić jakiegoś napięcia tylko bardziej zaproponować zaprzestanie bezskutecznych starań. @redd Bardzo się cieszę, że wreszcie komuś uświadomiłem mój punkt widzenia. Mówiąc, że Wach ma większe szanse od Adamka nie są atakiem na Górala czy też jego krytyką a po prostu porównaniem naszych rodaków w efekcie czego wychodzi nam, że Mariusz ma przewagę nad Tomaszem. @Metzger Pamiętam jak dziś jak Vitek trzasnął Tomka a ten (1 runda) łapał równowagę na jednej nodze. Ta sama sytuacja w 2 rundzie. Adamek dostaje bombę, opiera się o liny (sędzia powinien go liczyć) a Vitek zamiast (nieco w stylu Tysona) doskoczyć i walnąć kończący cios podbródkowy kazał Tomowi szybko wstać. Rozmawiałem na ten temat kiedyś z Crumbem. To co w Tomka głowie się musiało pojawić po tym geście musiało go bardzo mentalnie zniszczyć. Vitek miał taką przewagę, że jakby wybierał sobie kiedy Tomka skończy. To było bardzo smutne... @WSZYSCY Generalnie to po zastanowieniu to Wach nie ma szansy tylko na lucky-punch. Kontuzji nie biorę pod uwagę bo to już skrajność i przesada. Wyjść do ringu z koncepcją... kontuzji przeciwnika? No litości.. Co do tego lucky-puncha to na niego nawet waciany Góral miał szansę. Jest to lucky-punch więc nie ma nic do rzeczy siła ciosu. To po prostu kwestia chwili. Wyprowadzony cios, odsłonięty punkt na przeciwniku i może być po walce. U Mariusza widzę szanse na normalną bombę z prawej ręki prosto na szczękę Władimira. To czy Wołodia padnie to już inna kwestia. Mariusz dysponuje ciosem oraz warunkami fizycznymi aby nawiązać z Władem walkę. Haye, moim zdaniem mocniej bijący od Wacha nie miałby takiej szansy bo jest od Włada niższy. Mariusz jest wyższy o 4 cm i ma dłuższy zasięg o 6cm od Ukraińca, ma do tego mocny cios. To jest jego szansa a nie tam lucky-punch. Na taki cios (szczęśliwy) szansę ma każdy. Nie można tego w ogólę brać pod uwagę, tak samo jak kontuzji. Podsumowując tutaj widzę przewagę Mariusza nad Tomaszem. Ma warunki i mocny cios. Adamek nie ma. Dziękuję za uwagę :-) They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
04-08-2012, 10:55 PM
Post: #43
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
(04-08-2012 08:56 PM)Jerome napisał(a): @SzakalWiem o co chodziło, ale dyskutuje mi się naprawdę ciekawie i może jakoś AdamekFightPL przekona się do moich/naszych racji? ;] (04-08-2012 08:56 PM)Jerome napisał(a): Wyjść do ringu z koncepcją... kontuzji przeciwnika? No litości.. Co do tego lucky-puncha to na niego nawet waciany Góral miał szansę. Jest to lucky-punch więc nie ma nic do rzeczy siła ciosu. To po prostu kwestia chwili.No akurat tutaj nie zgadzam się kompletnie. Żeby w ogóle bokser mógł myśleć o lucky-punchu (choć oczywiście nie dosłownie), to po prostu musi mieć mocny cios. Bez tego ani rusz, chyba że walczysz z kimś naprawdę bardzo, ale to bardzo szklanym. Fakt, to jest kwestia chwili, ale mocny cios to absolutna podstawa. Adamek nie ma ŻADNYCH szans na lucky-puncha ze względu na waciany cios. To samo czeka Cunninghama dla przykładu. Co do kontuzji, to oczywiście że to przesada. To jest po prostu ewentualność niesamowicie mało prawdopodobna, chociaż oczywiście wykluczać jej nie można. I głównie o to w tej kwestii chodzi. Zaś co do kwestii samego pojedynku, to ja naprawdę nie widzę szans Wacha na nawiązanie z Kliczką walki w jakimkolwiek znaczeniu. Może nie doceniam Mariusza, ale on jest niesprawdzony z czołówką, z kimś takim jak Władimir nie miał styczności i będzie miał piekielnie ciężko. Chociaż bardzo chciałbym się mylić. I dwa posty co prawda kierowane do @redda i @Metzgera, ale parę słów od siebie napiszę: (04-08-2012 08:56 PM)Jerome napisał(a): Mówiąc, że Wach ma większe szanse od Adamka nie są atakiem na Górala czy też jego krytyką a po prostu porównaniem naszych rodakówDokładnie! To normalne, że w przypadku walki o pas najpierw jednego Polaka, a potem drugiego porównania będą się pojawiać. I to nie jest w tym wypadku żadna bezzasadna krytyka Adamka, tylko wystawianie opinii na podstawie tego co zobaczyliśmy, a Tomasz wypadł naprawdę bardzo słabo. (04-08-2012 08:56 PM)Jerome napisał(a): a Vitek zamiast doskoczyć i walnąć kończący cios podbródkowy kazał Tomowi szybko wstać. [...] To co w Tomka głowie się musiało pojawić po tym geście musiało go bardzo mentalnie zniszczyć.Moim zdaniem to naprawdę zniszczyło Adamka, bo to było po prostu UPOKARZAJĄCE. Występujesz przed własną publicznością, myślisz że jesteś w stanie pokonać mistrza, a ten nie dość że robi z Tobą co chce, to jeszcze wręcz nakazuje Ci wstać i walczyć. To psychicznie musiało być po prostu straszne. |
|||
04-08-2012, 11:44 PM
Post: #44
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
@Szakal
Na początku również sądziłem, że lucky-punch może się trafić tylko pięściarzowi z petardą w rękawicy ale nawet na najbliższym naszym przykładzie czyli Tomku Adamku można zauważyć w jego karierze kilka lucky-punchy. Wydaję mi się, że chociażby knock down Maddalone był spowodowany takim ciosem. Nie pamiętam konkretnie ale jeden z trzech knock downów na Cunninghamie również był kwestią chwili a więc mamy lucky-punch. Poszukam gdzieś jeszcze jakiś innych przykładów aby w zasadzie siebie utwierdzić w tym przekonaniu. Na szczęście Mariusz petardę ma a więc na czysty, nokautujący cios ma szansę oraz na lucky-punch. Tak naprawdę to w tej walce największą rolę odegra psychika (z resztą jak w każdej walce, moim zdaniem to 55% wszystkich umiejętności). Mariusz jak dostawał cepy od Gaverna to się nieco zniechęcał. Sam jab Władimira jest potężny i oby nie złamał szybko naszego Vikinga. Najbardziej nie chciałbym scenariusza typu Wład liczony w pierwszej rundzie, Wach znokautowany w drugiej Wtedy dopiero będzie dyskusja, że gdyby to albo tamto to Mariusz by go znokautował itd itd They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
05-08-2012, 12:21 AM
Post: #45
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
(04-08-2012 11:44 PM)Jerome napisał(a): Tak naprawdę to w tej walce największą rolę odegra psychika (z resztą jak w każdej walce, moim zdaniem to 55% wszystkich umiejętności). Mariusz jak dostawał cepy od Gaverna to się nieco zniechęcał. Sam jab Władimira jest potężny i oby nie złamał szybko naszego Vikinga. Psychika Mariusza to dla mnie największa zagadka. Czasami tak jakby brakowało mu pewności siebie. Chodzi mi o to, że do niektórych przeciwników zabierał się jak pies do jeża, mimo że byli oni stosunkowo niegroźni. Co będzie jak stary wyga Władek w pierwszej bądź drugiej rundzie trafi spiętego Wacha na brodę z prawej ręki i Mariusz będzie liczony, albo zraniony? Jak Wiking zareaguje na taki kryzys? Zniesie go, czy może się posypie i zostanie szybko skończony? Do tego dojdzie stres związany z wydarzeniem jakim jest walka o tytuł. Dużo znaków zapytania. Jeszcze jest pytanie o szczękę Mariusza. Nigdy nie leżał na ringach amatorskich, ani na zawodowych. Ale jego szczęka jest zupełnie niesprawdzona. Tye Fields to dzisiaj żadne zagrożenie dla solidnych pięściarzy. A w ciężkim boju Wach nigdy nie brał udziału. Szkoda, że McCall nie wypalił. To już zupełny dziadek, ale twardy jak skała, agresywny i silny. Taki sprawdzian byłby już czymś. |
|||
05-08-2012, 09:39 AM
Post: #46
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
@Jerome
Bardzo trudno jest mi narzucić swoja zdanie, to, że Tobie się to nie udaje (to nie jest atak) nie znaczy, że nie może się to udać Szakalowi. Może to Cię boli? dla Ciebie dyskusja jest ważna wtedy kiedy drugi odbiorca w końcu zgodzi się z Twoją racją. Dyskusja nie polega na tym żeby narzucić komuś swoje zdanie a na tym żeby wymieniać się poglądami na dany temat. Szakal moim zdaniem pisze bardzo do rzeczy, zwięźle, nie narzuca mi swojego zdania tylko wygłasza swoją opinię na dany temat a przeważnie gdy piszę z Tobą Jerome (to też nie jest atak) to starasz się mi narzucać swoje zdanie a jeżeli to nie działa tracisz cierpliwość i zaczyna się podgryzanie. Jest to dla mnie dziwne zwłaszcza, że już kilkakrotnie pisałeś iż nie starasz się NIKOMU za wszelką cenę narzucać swojego zdania, bo każdy ma prawdo do swojej opinii. |
|||
05-08-2012, 09:47 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-08-2012 12:50 PM przez Jerome.)
Post: #47
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
@AdamekFightPL
Ile razy przez to przechodziliśmy.. Uważasz, że narzucam swoje zdanie, ja nie mówię, że tak nie jest. Ty masz swoje, ja przedstawiam swoje, Ty się nie zgadzasz, ja tłumaczę swój punkt widzenia itd itd. Dlaczego więc mam narzucać swoje zdanie? Szakal, który kilkukrotnie coś powtarza też to robi? Nie. Po prostu stara się użyć różnych argumentów. W moim przypadku jest tak samo tylko efekt tej dyskusji jest różny. Skończmy ten temat, bo znów spamujemy. Zajmijmy się pojedynkiem Mariusza. Wciąż nie mamy potwierdzenia a nastawiliśmy się jakby wszystko było już w 100% pewne... Z resztą do czego ja chcę Cię teraz przekonać? Ja uważam, że Mariusz ma przewagę nad Tomkiem (w starciach z Braćmi) z racji warunków fizycznych i mocnego ciosu. Zgadzasz się? They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
05-08-2012, 03:29 PM
Post: #48
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
Co wy gadacie w ogóle... Mariusz ma szansę jak Władimir dostanie jakiejś kontuzji... co to za brednie? w takim razie nawet ja mam szansę na wygraną z Władimirem. Kompletny bezsens. Jeszcze brakuje żebyście napisali, że jeśli nagle Mariusz weźmie krzesło i go uderzy w głowę to ma spore szanse.
Rozmawiajmy o jego szansach na wygraną patrząc na jego umiejętności, gabaryty i mocny cios a nie wymyślamy jakieś cuda, które być może się staną w tej walce. Adamek szans nie miał żadnych, powtarzałem to wszystkim swoim znajomym. Powiedziałem nawet, że Vitalij będzie się nim bawił. NIKT mi nie wierzył! Każdy był zaślepiony tak samo jak AdamekFightPl. Każdy był zaślepiony jakimiś walkami z McBridami i Maddalonami podczas gdy ja miałem trzeźwe myślenie... Po walce z Grantem już wiedziałem jak będzie wyglądała walka z Vitalijem. Tomasz Adamek ma za małe gabaryty. JEST ZA MAŁY na wagę cieżką, nie nadaje się tam w ogóle. Nigdy nie będzie wygrywał z czołowymi wysokimi przeciwnikami. Mariusz ma szanse bardzo duże. Wystarczy spojrzeć jak Thompson kilka razy porządnie ustrzelił Władimira. Ogladnijcie sobie powtórkę z ostatniej walki. Według mnie Thompson jest gorszym bokserem od naszego Mariusza który jest młody, zdeterminowany i na 100% ustrzeli kilka razy Kliczkę tak jak to zrobił Thompson. Tyle że jak Mariusz go ustrzeli to nie będzie mu do śmiechu. Odczuje ten cios, jestem tego pewien. Mariusz ma OGROMNE szanse na wygranie tej walki. Jak żaden inny bokser w ostatnich kilku latach. Zapewniam Was, że Mariusz Was zaskoczy i da nam niezapomniane emocje;) Liczę na niego i chciałbym go jak najbardziej wesprzeć. Wy też powinniście go nie przekreślać i wspierać go jak najmocniej. |
|||
05-08-2012, 03:37 PM
Post: #49
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
@Crumb
No dokładnie!!! Mówię o tym cały czas!!! Ja też uważam, że Mariusz ma szansę na normalny knockout. Nie będę porównywał go do Adamka bo napisałem to już kilka razy tak samo jak Ty czy inni. Mariusz ma bardzo duże szansę i też chciałbym go wesprzeć. Kurde, wreszcie ktoś powiedział od rzeczy They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
05-08-2012, 03:41 PM
Post: #50
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
(05-08-2012 03:29 PM)Crumb napisał(a): Co wy gadacie w ogóle... Mariusz ma szansę jak Władimir dostanie jakiejś kontuzji... co to za brednie? w takim razie nawet ja mam szansę na wygraną z Władimirem. Kompletny bezsens.@Crumb Z tą kontuzją chodziło o to, że jest to tylko i wyłącznie EWENTUALNOŚĆ, na jaką ma szansę dosłownie każdy bokser. Nikt nie sugeruje, że tylko tak Mariusz wygra. (05-08-2012 03:29 PM)Crumb napisał(a): Według mnie Thompson jest gorszym bokserem od naszego Mariusza który jest młody, zdeterminowany i na 100% ustrzeli kilka razy Kliczkę tak jak to zrobił Thompson. Tyle że jak Mariusz go ustrzeli to nie będzie mu do śmiechu. Odczuje ten cios, jestem tego pewien. Mariusz ma OGROMNE szanse na wygranie tej walki. Jak żaden inny bokser w ostatnich kilku latach.Wacha w żadnym wypadku nie można nazwać pięściarzem młodym, a tym bardziej jeśli chodzi o HW. A co do szans Mariusza, to ja się upieram przy swoim: szans na nawiązanie równorzędnej walki z Kliczką raczej nie widzę. (05-08-2012 03:29 PM)Crumb napisał(a): Zapewniam Was, że Mariusz Was zaskoczy i da nam niezapomniane emocje Liczę na niego i chciałbym go jak najbardziej wesprzeć. Wy też powinniście go nie przekreślać i wspierać go jak najmocniej.Bardzo liczę na zwycięstwo Mariusza i sensację i z całego serca mu tego życzę, bo oprócz tego że jest niezłym bokserem, to jest to też szczery, sympatyczny facet. Nie przekreślam go, tylko patrzę realnie: Władimir jest w tej chwili zdecydowanie najlepszym zawodnikiem wagi ciężkiej, "Wiking" zaś jest niesprawdzony z dobrymi zawodnikami i ma po swojej stronie naprawdę niewiele atutów. O zwycięstwo będzie bardzo trudno, ale mam nadzieję, że to będzie dobra walka. Za Mariusza trzymam kciuki i liczę na to, że dostarczy nam emocji. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości