Zimnoch - Bińkowski
|
26-10-2013, 11:32 AM
Post: #131
|
|||
|
|||
RE: Zimnoch - Bińkowski
@Sander
Zgadza się. Jeżeli by się okazało, że (oczywiście pisze czysto teoretycznie) Zimnoch był lepszy i wygrał na punkty to Szpilka też by bredził. Dlatego mam nadzieje, że Krzysiu zostanie znokautowany i skończy się to raz na zawsze. Artur ma czym uderzyć, skoro posłał na deski Mollo, a Zimnoch cios musi mieć bardzo przeciętny skoro nie potrafił znokautować ani Binkowskiego ani Malujdy... |
|||
26-10-2013, 12:10 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-10-2013 12:13 PM przez BMH.)
Post: #132
|
|||
|
|||
RE: Zimnoch - Bińkowski
Co do bredzenia, to ja nie przypominam sobie, by Szpilka szukal usilnie tlumaczen po swoich walkach. Wrecz przeciwnie, przyjmowal z pokora na klete slabsze wystepy, czy ciosy po ktorych padal. "Plakanie" to raczej nawyk Zimnocha... Co to bylo ostatnio? Ktos do niego dzwonil w nocy? Przed walka bylo za to gadanie, ze jest rewelacyjna forma, ze przygotowania byly pod najlepszego Binkowskiego etc.
|
|||
26-10-2013, 12:17 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-10-2013 12:17 PM przez KrychuTMT.)
Post: #133
|
|||
|
|||
RE: Zimnoch - Bińkowski
Nie przesadzajcie , kim jest ten Zimnoch ? Przed całą aferą ze Szpilką nie wiedziałem o jego istnieniu. Szpilka jest kiepski , ale Zimnoch to w ogóle jest jakaś cienizna.
1) Walka z no name'em tzw. Turbo ( nawiasem mówiąc On podobno nawet nie trenuje boksu , tylko mt -tak mówili ludzie z jego osiedla), mimo wszystko i tak wyłapał czyściocha od Trzcińskiego. 2)Walka z McCallem z którym ledwo wygrał , zwycięstwo McCalla nawet by mogło przejść . Wynik 96-94 dla jednego lub drugiego byłby ok. 3) Walka z Malujdą , nie oglądałem ale podobno wypadł słabo. 4) Walka z Binkowskim - to był cyrk,wyzywanie się na środku ringu,gryzienie i ten huraganowy 30 sekundowy atak Krzysia w 8 rundzie po którym niemalże się udusił . No faktycznie jest czego się bać . "Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
26-10-2013, 12:22 PM
Post: #134
|
|||
|
|||
RE: Zimnoch - Bińkowski
Krychu
Zimnoch jest czołowym pięściarzem HW w Polsce. Taka jest prawda. Mnie już się przejadł ten cyrk wokół walki. Chciałbym by się odbyła, a kto by zwyciężył? Nie ma dla mnie różnicy. |
|||
26-10-2013, 12:43 PM
Post: #135
|
|||
|
|||
RE: Zimnoch - Bińkowski
Ani jeden ani drugi nie jest i nie będzie mistrzem boksu ale jak patrzę i słucham tego Szpilki to chciałbym żeby ktoś mu zafundował KO. Zimnoch czy inny Mollo obojętnie. Można być głupim, brzydkim czy chuj wie jakim ale jakąkolwiek kulturę osobistą wypadałoby prezentować.
|
|||
26-10-2013, 12:56 PM
Post: #136
|
|||
|
|||
RE: Zimnoch - Bińkowski
Mi zwisa kultura w boksie-powaga. Takich jak Szpilka, Mayorga, Tyson, Fury, Haye, czy Toney bylo duzo wiecej. Mi sie wlasnie podoba, ze Szpilka nie kreuje sie na wzor do nasladowania, a jest naturalny. Nich sobie krzyczy, grozi i ubliza, ale niech to bedzie poparte wynikami. Na dzis dzien sa wyniki, jest popularnosc, wiec wszystko idzie tak jak powinno.
Zimnoch na dzis dzien to wslawil sie pamietna konferencja i tym, ze zlozyl zeznania na policji. Teraz niech wezmie sie za boks, bo ostatnio wcale nie zachwyca, a samo wziecie wraka Binkowskiego wyglada bardzo kiepsko. |
|||
26-10-2013, 01:09 PM
Post: #137
|
|||
|
|||
RE: Zimnoch - Bińkowski
Zgadzam się z @BMH. Osobiście lubię w boksie trochę show,"szczekania" i przepychanek. Jak będę chciał się odchamić to wybiorę się do teatru,muzeum lub poczytam książkę.
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
26-10-2013, 01:14 PM
Post: #138
|
|||
|
|||
RE: Zimnoch - Bińkowski
Ja niestety brakiem kultury i takim chamstwem się brzydzę także w boksie choć Fury mnie nie razi. Szpilki po prostu nie lubię. Za całokształt. Nie wiem też jak Szpila jako bokser może mieć takie braki w wiedzy o tym sporcie czy też w operowaniu nazwiskami bokserów.
|
|||
26-10-2013, 01:22 PM
Post: #139
|
|||
|
|||
RE: Zimnoch - Bińkowski
Tematu kultury, czy jej braku odstawiam na bok, choc jak pisalem wczesniej takich jak Szpilka, bylo, jest i bedzie i nawet poparlem to kilkoma nazwiskami, by pokazac, ze to jest dosc powszechne wsrod piesciarzy.
Co do wiedzy o boksie, to uwierz na slowo Sander, ze wielu bokserow, nie interesuje sie tak tym sportem. To, ze ktos boksuje, nie znaczy, ze ma choc przecietna wiedze na temat co dzieje sie w innych wagach. |
|||
26-10-2013, 01:39 PM
Post: #140
|
|||
|
|||
RE: Zimnoch - Bińkowski
Ale Cunninghama nie znać? '..ten były rywal Adamka, murzyn taki silny.. Walker! Nie, nie..yyy Cunningham'
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 46 gości