Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Zimnoch - Bińkowski
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
19 października podczas gali organizowanej w Wieliczce zmierzą się Krzysztof Zimnoch i Artur Bińkowski. I nie zakładałbym tego tematu, bo pojedynek na to nie zasługuje, gdyby nie pewna wypowiedź Bińkowskiego:
- Rozwalę go w drobne kawałki. Niech się chłop dobrze przygotuje, bo nie dociągnie do 6. rundy. Będzie leżał na dechach. Złość się we mnie przed tym pojedynkiem gromadzi, jakaś agresja. Krew będzie lała się po ringu jak w prawdziwej jatce. Będę lepszy niż Mike Tyson w czasie potyczki z Evanderem Holyfieldem, bo ja nie tylko odgryzę Zimnochowi ucho, ale je zjem.
Mistrz promocji! Naprawdę, nie każdemu wypada promować walki w ten sposób, bo zamiast budowania napięcia, wywołuje się jedynie śmiech...
To w takim razie zmieniam zdanie. Zimnoch powinien sobie odpuścić tę walkę, bo już nigdy nie będzie tym samym człowiekiem co wcześniej. Ryzyko ogromne, już walka z Hayem byłaby dla Zimnego mniejszym ryzykiem.
Ja bym się tą wypowiedzią nie podniecał, kazali mu coś takiego powiedzieć bo obsada gali jest tak żenująca, że nie wiem kto to będzie oglądał...
Binkowski pewnie się cieszy, że dostał propozycję takiej walki, zawsze coś zarobi a przy dobrej postawie może liczy, że w przyszłości jeszcze się po niego zgłoszą...
Jasne, nie ma się czym podniecać ale poczekajmy do walki i zobaczmy co się będzie działo Smile Może Pan Bińkowski rzuci się na Zimnocha i powali go już w pierwszej rundzie? Dla PBN w lutym będzie to słaba prognoza ale z Zimnocha i tak by nic nie było. Jaki by ten Bińkowski nie był to fajnie, że ktoś nie przebiera w słowach.
Jak na razie Binkowski zachowuje się jak psychol i w sumie tak wygląda... kto to w ogóle jest?! kurcze, czy Babiloński wyczerpał swój cały budżet na McCalla? po nim miało być już tylko lepiej a jest gorzej... i jeszcze Zimnoch gada, że jego kariera w końcu ''ruszyła z miejsca'' ...
Muszę uważać, by przypadkiem mnie na rywala dla Zimnocha Babilon nie wybrał. Waga się zgadza, jeśli kasa będzie się zgadzać, to czemu nie?SmileBig Grin
@kubala
Za duże ryzyko dla Babilona , jeszcze Krzysia byś mu ubił Sad

Co do walki to ten no name pewnie padnie do końca 3 rundy , jeżeli Zimnocha nawet na to nie będzie stać to jak dla mnie jest skończony.
Zimnoch pokona Binkowskiego i zakończy występy na rok 2013. O ile McCalla akceptowałem tak Trzciński, Malujda i Binkowski to jednak poziom bardzo niski. W przyszłym roku musi być progres w klasie rywali. Oby był.
Krychu
Też obawiam się, że nie da rady. Zimnoch się mnie po prostu boi, ot coSmile Wg Babilona tak zróżnicowany technicznie zawodnik z taką masą mięśniową (Tongue) jak ja, może stanowić poważne zagrożenie.
Żeby spamu nie było, walka ze mną ma taki sam sens dla Zimnego jak starcie z Artem.
Walka (jak i chyba cala lub prawie cala gala gala) bez historii. Jak Zimnoch nie dopisze do rekordu KO to kiepskawo. Tzn i tak nie uwazam by chlopak mial jakiekolwiek szanse na zdzialanie czegos wiecej w wadze ciezkiej, ale jednak z takim Artem moglby wygrac.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Przekierowanie