Wasi najbardziej nielubiani pięściarze

[KrychuTMT]

Dajcie spokój z tymi regulaminami , za mało macie ich w życiu ? To jest forum , a nie kółko różańcowe i nie wszystkie dyskusje nie muszą być na wysokim poziomie. Wiadomo , że nie powinniśmy się obrażać i nagminnie przeklinać , ale nie róbmy afery z powodu nazwania kogoś dzikusem lub bucem..

[BMH]

Na forum regulamin jest potrzebny, a taki punkt jak surowy zakaz wyzywania sportowcow, moze tylko polepszyc atmosfere na forum.

[BESTIA]

Charles Saatchi, Jacek Bąk,Rafael van der Vaart,Arkadiusz Onyszko,Edwin Valero,Evander Holyfield,Mike Tyson,Matti Nykaenen każdy z nich bił kobiety więc czy w twoim rozumowaniu są dzikusami?

[BMH]

Teraz powiem tak... sam raz w*jebalem z lokcia jednej takiej szmacie, ze padla jak kloda. Mam sie czuc teraz gorzej? Wariatka latala na*ebana jakims swinstwem po miescie, zaczepiala kogo sie da i machala tulipanem. Co mialm zrobic, dac sobie wbic butelke w oko, czy dac sie okrasc? Dla takich Metzgerow jestem teraz dzikusem?
Rozumiem, ze ludziom tego pokroju, to nawet jakby jakas patologiczna baba naszczala na glowe, okradla i jeszcze kopnela w dupe na rozchodne, to pewnie by dalej gral dżentelmena(czyt. nie znizyli sie do poziomu dzikusa).
Pisze to, bo tak naprawde niewiadomo jak wygladala cala sytuacja z Wilderem i tamta dziewczyna... aha, sorry on to przeczytal, wiec musi to byc jedna jedyna prawda. Mniej tv, a wiecej rozumu, nie wszystko co przekazuja media, musi byc prawda.

[Crumb]

@BMH
Popieram.
Damę trzeba szanować a babę trzeba traktować jak chłopa.

[RedHawk]

@BMH
Jeżeli była pod wpływem środków odurzających to nie postąpiłeś za dobrze. Kto wie czy ona to sama wzięła czy ktoś jej to podał, tak czy inaczej człowiek wtedy zachowuje się jak nie on.

---

Zaprzestańmy tej głupiej dyskusji, lepiej chodźmy na siłownię.

[Metzger]

(28-10-2013 05:04 PM)BESTIA napisał(a):  Charles Saatchi, Jacek Bąk,Rafael van der Vaart,Arkadiusz Onyszko,Edwin Valero,Evander Holyfield,Mike Tyson,Matti Nykaenen każdy z nich bił kobiety więc czy w twoim rozumowaniu są dzikusami?

Dzikusem nazywam tylko Wildera ze względu na nazwisko. A każdego, kto bez uzasadnionej przyczyny (np. obrona własna) podnosi rękę na kobietę uważam za śmiecia i niższą formę życia (podludzie).

(28-10-2013 05:21 PM)BMH napisał(a):  aha, sorry on to przeczytal, wiec musi to byc jedna jedyna prawda. Mniej tv, a wiecej rozumu, nie wszystko co przekazuja media, musi byc prawda.

Przeczytałem, widziałem zdjęcie ofiary, a i sam Dzikus się przyznał. Nadal mam nie wierzyć? Spokojnie, telewizji nie oglądam od 8 lat, media traktuję zawsze z rezerwą, ale nie przeginam w drugą stronę i nie uważam automatycznie wszystkich medialnych treści za kłamstwo.

[KrychuTMT]

@BMH
Propsy, nikomu nie można dać sobie "nasrać" na głowę.

@RedHawk
Nie zmienia to faktu ,że było to lepsze rozwiązanie niż dostanie tulipanem po głowie.

[Matys]

HAhahah, a "bestia"? To gorzej niż "dzikus" To jest tym śmieszniejsze, że to przecież WILDer. Było i jest wielu nieokrzesanych dzikusów w ringu, myślałem że ironizujecie, ale widać niezbadane są zakątki ludzkiego umysłu )

Czy może chodzi o to, że Wilder jest czarny i nazywanie go dzikusem źle się komuś kojarzy? Nie dajmy się zwariować, Wilder jest dziki w ringu (a może po prostu "nieokrzesany", "nadpobudliwy"?) i poza ringiem zdaje się także. Pomijam już to co tam zaszło z tą kobietą, ale do Wildera stricte w ringu pasuje "dzikus" jak ulał (+ to nazwisko). Muszę zacząć uważać, by jak napisałem w pierwszym zdaniu - nie nazwać np. Tysona bestią (bo chyba Gołowkina mogę, on jest biały )

A tak na poważnie zgadzam się z BMH:

Cytat: "Rozumiem nie lubic boksera za to jak boksuje, ale za to jak wystepuje przed kamerami?"

, co wyraziłem w swoim wcześniejszym wpisie w tym temacie. Wydaje mi się to strasznie niedojrzałe, dziecinne, laickie(?) - przejmować się tą kreacją pięściarza poza ringiem. Doświadczenie uczy po pierwsze, że ogromna większość to są TYLKO kreacje, chociaż akurat na naszym podwórku nie tylko kibice, ale też chyba sami pięściarze (np. Szpilka) jeszcze do tego nie doszli. Śmieszy mnie przeżywanie, że ten powiedział to, a tamten co innego.

A Wilder jest dzikusem w ringu, trochę go nie lubię za beznadziejne hodowanie (chociaż może mała w tym jego wina), trochę za gwiazdorzenie w ringu a'la RJJ czy Ali, tyle że z kompletnymi bumami, natomiast za bycie dzikusem między linami akurat nawet lubię.

PS Bińkowski dostał prawie KO od baby, a jej nie oddał
PS2 Zastanówcie się czy to naprawdę taka obelga być nazwanym dzikusem? Gorsze jest nazywanie kogoś bez podstaw oszustem, kłamcą, bo to zniesławienie, ale dzikus? Ja np. używam stwierdzenia "bydlak" do opisania niektórych pięściarzy, ale w pozytywnym znaczeniu - typowy pozytywny bydlak - Guillermo Jones.

Poza tym rzygać się chce i tak od tej politycznej poprawności, nie wprowadzajcie jej na forum o boksie. Jestem np. wielkim fanem Floyda, ale nie będę toczył wojny z każdym kto nazwie go bucem czy burakiem, bo po 1) ma pewnie sporo racji, po 2) wolę żeby ktoś nazwał go burakiem jeśli tak myśli niż pisał nieprawdę czy używał pseudointeligenckiego bełkotu, żeby nazwać go burakiem, no i po 3) w sumie mało mnie to obchodzi.

Aha, poczytałem jeszcze trochę tych wpisów tutaj i faktycznie trochę zalatuje obniżeniem lotów, takie posty to na portalu, tutaj zdaje się wymagamy od siebie trochę więcej?

[redd]

Osobiście unikam jakiegoś szczegółowego oceniania pięściarzy poza ringiem. Chociaż kilka przypadków (Broner) nie pozwala mi przejść bezkrytycznie. Z drugiej strony rozumiem też krytykę takich działań - bokserzy są osobami publicznymi i śmiało można oceniać ich działalność na tym polu. Każdy ma jakiś "idealny" wizerunek sportowca, więc ktoś kto jego nie reprezentuje nie jest lubiany - dla mnie to proste.

Dzikus to żadna obelga, szczególnie dla boksera który napala się na nokaut, jest agresywny i cepuje na potęgę Chyba faktycznie przesadzacie z polityczną poprawnością.

W PL odnośnie Szpilki to działa zupełnie na odwrót ;p Chciano go ostatnio wylansować na "Szpilkę patriotę", ale jego dresiarska natura jest ponad to. Zdaje się, że marketingowo jest niereformowalny.

Ps. Nie sądziłem, że ten wątek tak będzie się kręcił ;p Ważne, że jest dyskusja.