Też mi się ta gala mniej podoba niż podoba, choć jeśli będę miał okazję to rzucę okiem (czyt: wybiorę się do jakiejś knajpki).
TOMASZ ADAMEK vs SOLOMON HAUMONO - waga ciężka
Nie chcę oglądać reanimacji bokserskiego trupa za jakiego uważam Adamka. Nawet jeśli wygra to nic nie zwojuje w wadze ciężkiej. Jednocześnie promowanie go i ciągnięcie gal w Polsce na jego nazwisku to strzał w kolano bo trzeba w końcu postawić na młodych i zainwestować. Nie wierzę, że nie dało się ściągnąć w miarę taniego i rozpoznawalnego zawodnika z cruiser i zrobić main event z Głowackim za cenę którą się płaci Adamkowi. Dla mnie to błąd, choć z promotorskiego punktu widzenia rozumiem że Adamek ciągle lepiej spłaca się niż Główka.
Krzysztof Głowacki vs TBA - waga cruiser
Ciągle nie wiadoma, nie ma co się wypowiadać ale skoro do teraz nie znamy rywala to albo będzie BUM albo mega lipa.
Mateusz Masternak vs Ismaił Siłłach - waga cruiser
Dla mnie spoko zestawienie. Wprawdzie boksersko Sillach to rozbitek, który kończy się zanim się zaczął, ale tragedii nie ma. Wygrana Masternaka powinna się odbić szerokim echem i zaowocować czymś konkretnym w przyszłości.
Adam Balski vs Vikapita Meroro - waga cruiser
Myślę, że tacy zawodnicy to powinien być core polskich gal, szczególnie że Balski nieźle się zaprezentował kilkanaście dni temu.
Łukasz Wierzbicki vs Robert Tlatlik - waga super lekka
Dąbrowski vs Talarek
Tu nie mam zdania, dla mnie tacy bokserzy to straszne anonimy, ale powiedzmy że walki tego typu albo Żeromiński - Szot, gdzie można zobaczyć fajną bitkę też są okej.
Ewa Brodnicka vs TBA - waga lekka
Serio Ewa tutaj zaboksuje? W sumie jest na tyle mocna i dobra, że może boksować dwa razy w miesiącu. Mam nadzieję że Różowa Puma pokaże pazur i udowodni, że walka sprzed kilku dni nie była pozytywnym wypadkiem przy pracy, ale oznacza przeistoczenie się ze stylu Klinczutsu and Pontonido w kogoś za kogo nie będzie wstyd w walce o mistrzostwo świata.
Maciej Sulęcki vs Rocky Jerkic
Dla mnie na plus. Sulęcki to trochę kuriozum jeśli idzie o prowadzenie kariery, zupełnie jakby był jakimś niemedialnym Kubańczykiem. Z dwojga złego wolę, żeby boksował co 2-3 miesiące niż czekał na szansę. A rywal nie jest totalnym dnem, więc też okej.
Z walk jako tako interesuje mnie tylko Masternak - Sillach, miło będzie zobaczyć Głowackiego, Sulęckiego i Brodnicką, ale walki same w sobie tyłka nie urywają (no chyba że naprawdę Głowacki zaboksuje nie wiem, z Huckiem albo coś
)