Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Polsat Boxing Night VII - Gdańsk 24.06.2017
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17
Ufff... Bo już zacząłem się głodny z nudów robić.
Dobry Głowacki. Fajnie jakby dostał teraz jakiegoś weterana teraz, który jeszcze ma nieco ambicji. Wink
TBH póki co fajna gala props dla Matiego.
Oby dał dziś Góral dobry boks, to może załapie się do 15 jakiegoś rankingu.

Adamek narazie super boks

Kurde tnie mi po 5 rundzie jak cholera stream, jak wygląda Adamek w drugiej połowie walki? Szkoda że
ma taką wate w HW, kombinacje fajne , ale jest wolny trochę l
Bardzo fajnie, ale Haumono to straszny klocek...

Sama gala fajna, ale strasznie przewidywalna. Gdyby nie walki Dąbrowskiego i Mastera to zero emocji. Sulęcki, Adamek, Główka i Balski mieli takich przeciwników, którzy nie stanowili żadnego zagrożenia. Można się było tego spodziewać.

Było ciekawie, gdzie miało być ciekawie, było nudno, gdzie miało być nudno.
Fajnie że Góral wygrał, legendzie się należy ,z drugiej strony mam nadzieje że nie dostąpi już okazji title shota
w hw , pojedynek z Joshuą czy Wilderem mógłby skończyć się naprawdę smutno. WBO jeszcze byłoby jakimś
wyjściem. Lub ostatnia walka w karierze z Źimnochem na PBN 8. Duża szansa na wygraną.
Witam wszystkich po przerwie. Zdążyłem na 2 ostatnie walki. Obie przebiegły zgodnie z planem. Adamek gładko wypunktował surowego Haumono i na jego słabym tle wypadł nawet nieźle. Technika i szybkość rąk OK. Gorzej z pracą nóg. Początkowo na poziomie Solisa, pod koniec trochę lepiej. O sile ciosu szkoda gadać. Jedynka w skali od 1 do 10. Macanie, nie boks. Perspektyw w HW żadnych, ale na imprezach Borka z dobieranymi za rywali innymi emerytami może robić za gwiazdę.

Głowacki nie wypadł zbyt dobrze. Takiego bumasa jak Altunkaya powinien skończyć do 2 rundy. Widać było siłę ciosu Główki, ale w innych elementach zaprezentował się poniżej oczekiwań. Wolny, nie wyczuwający dystansu, z ubogim repertuarem akcji. Usprawiedliwia go tylko to, że lepszy być nie musiał.

Innych walk nie widziałem, ale liczenie Masternaka w walce z Siłłachem to dla mnie szok i bardzo zły prognostyk na przyszłość. Jeśli do wygranej z nadmuchanym półciężkim potrzebuje pomocy sędziów, to lepiej niech kończy karierę, bo kolejnego mistrza własnego ringu w cruiser nam wcale nie trzeba.
(24-06-2017 11:05 PM)Hugo napisał(a): [ -> ]Innych walk nie widziałem, ale liczenie Masternaka w walce z Siłłachem to dla mnie szok i bardzo zły prognostyk na przyszłość. Jeśli do wygranej z nadmuchanym półciężkim potrzebuje pomocy sędziów, to lepiej niech kończy karierę, bo kolejnego mistrza własnego ringu w cruiser nam wcale nie trzeba.
Sam nie wiem co było gorsze liczenie Masternaka i jego męczarnie czy żona po walce...
A Silacha szkoda pamietam jak całkiem obiecująco się zapowiadał na galach w USA., gdyby nie ta odporność zaszedłby o wiele dalej.
Najlepsza gala w Polsce od lat, po walce Adamka jestem zdania, że turniej 40+ byłby sztosem.
Adamek vs Haumono- Tomek zabłyszczał na tle osiłka z Australii, chciałbym, żeby Tomek kontynuował karierę walcząc z oldboy'ami, naprawdę to się fajnie oglądało. Tomek zawstydził młodszych kolegów
Głowacki vs megabum - bez historii
Masternak vs Siłłach - Master bez zmian, znowu nie potrafił skończyć naruszonego rywala co na wyjeździe kosztowałoby go zwycięstwo. Do tego legendarna spina, Mateusz wygląda jak kulturysta , jest wolny i jego prawy krzyżowy jest widoczny z 10km. Bez szans na żaden sukces z czołówka Cruiser. Skillset, płynność ruchów, praca nóg Ukraińca to jest jakiś kosmos, niestety kiepska odporność dyskwalifikuje go z poważnego boksu. Momentami było mi aż żal, że tak utalentowany zawodnik jest pokarany przez los. Na mojej karcie wygrał walkę.
Sulęcki vs bum - bez historii
Pontonowa vs Brazylijka - Wałek, znowu ochroniacz pod cyce. Jednak limit szczęścia się skończy, dzisiaj było blisko Smile
Wierzbicki vs Tlatlik- Widoczny progress Wierzbickiego, uaktywnił prawą rękę ale do SweetPea Whitakera to mu kurwa brakuje 10 klas
Dąbrowski vs Talarek - WASYL MORDO JEŻELI TO CZYTASZ TO SŁUCHAJ MJE UWAŻANIE. ROBERT TO JEST JAKIŚ PIERDOLONY KRATOS, BÓG WOJNY SLUGFESTU RZEŹNIK W RINGU. CO ON DZIŚ ODJEBAŁ ZA MORDOBICIE TO NIE MAM PYTAŃ, GOŚĆ JEST PRZEKOT. TO JEST MATERIAŁ NA LOKALNEGO HEROSA, KTÓRY BĘDZIE WYPRZEDAWAŁ HALE W 2 DNI. JANUSZE GO POKOCHAJĄ TAK SAMO JAK EKSPERCI Z FORUMKA. ZESTAWIENIA ROBERTA Z CEPIARZAMI TO BĘDĄ SZTOSY W CHUJ, WASYL HOOD GONNA LOVE IT I SZEKLE TEŻ BĘDĄ SIĘ ZGADZAŁY, NIE TO CO NA GALACH Z TWOIMI JEBANYMI NUDZIARzAMI BEZ CIOSU.

Mati Borek zrobił zajebistą galę, bez wielkich nazwisk też idzie zrobić fajne widowisko. MATI=KLASA.
To może przebić przed wczorajszą awanturę Trybsona z Najmanem !

Jak dowiedziała się w rozmowie z Ewą Piątkowską (10-1, 4 KO) redakcja ringpolska.pl, Ewa
Brodnicka (14-0, 2 KO) miała po dzisiejszej gali w Gdańsku zaatakować pięściami "Tygrysicę". Obie
pięściarki rozdzieliła ochrona, jednak wygląda na to, że sprawa będzie miała swoją kontynuację.

- Brodnicka po gali podeszła do mnie, zapytała gdzie jest mój kolega, a następnie uderzyła mnie
pięścią w twarz. Zaraz potem odciągnęła ją ochrona, ale ja zgłaszam tę sprawę na policję -
skomentowała zajście Piątkowska.

- Moim zdaniem ona przesadziła z testosteronem i nie potrafiła zapanować nad swoją agresją -
powiedziała aktualna mistrzyni świata WBC wagi super półśredniej.

Piątkowska z Brodnicką zmierzyły się w ringu podczas jednej z gal Polsat Boxing Night blisko dwa
lata temu. Po zaciętej walce i dyskusyjnym werdykcie sędziowskim, Brodnicka wygrała na punkty.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17
Przekierowanie