Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Pacquaio vs Bradley III (9.04.2016)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Wypowiedź Pacmana z konferencji:

"Proszę, abyście oglądali ten pojedynek. Wierzę, że będzie w nim o wiele więcej akcji, niż w poprzednich dwóch naszych walkach, ponieważ on ma nowego trenera, którym jest Teddy. On wykonał dobrą pracę z Bradleyem, co widzieliśmy w jego ostatniej walce. On dodał do boksu Bradleya więcej strategii oraz techniki, a dzięki temu w ringu więcej się dzieje. Wiem, że Floyd Mayweather używał tej samej strategii podczas sparingów, której teraz używał Bradley. Walka z Floydem wiele mnie nauczyła. Więc może team Bradleya powinien pomyśleć o innej strategii."
Manny Pacquiao 145.5, Tim Bradley 146.5




Arthur Abraham 168, Gilberto Ramirez 168.



Pacquiao jakiś taki zmizerniały, gdzie się podziały jego mięśnie? Limit zrobiony z zapasem, pewnie jakby chciał to mógłby nawet zejść do super lekkiej lub nawet lekkiej. Bradley natomiast masakra, jedna z najlepszych sylwetek w zawodowym boksie, muskularny i wyżyłowany bardziej niż kiedykolwiek.
będzie uruchomiony forumowy czacik na tą galę?
Bradley forma życia, widać, że będzie chciał w tej walce wiele udowodnić. Tak jak wspomniał @Terminator, Maniek jest jakiś mizerny... Bradley może go zajechać, będzie ciekawie. #teambradley. Życzę Mańkowi dobrej walki na zakończenie kariery..

Ciekawe na co jeszcze stać Abrahama, różnica warunków jest kolosalna... Jednak Ormianin to twardziel i nie można go skreślić.
Przecież Bradley tak wygląda zawsze od... 3-4 lat co najmniej.
Jak dla mnie nic nowego, Manny faktycznie jakiś taki "wypłukany" Smile
Należy zwrócić uwagę na to, że Roach wyjątkowo nie gada jak najęty, a nawet zdarza mu się powiedzieć coś o "słabszej formie" albo "niewystarczających sparingach".
Biorąc pod uwagę, że Bradley to i tak mniej więcej poziom Manny'ego + Manny już jest na mecie kariery + Manny miał kiepską ostatnią walkę + Bradley miał zajebistą ostatnią walkę = Bradley to wygra na punkty, 116-112.
Manny jakby był w takiej formie jak z walki FMJ to myślę że wystarczyłoby to na Bradleya, jednak od tamtego starcia minął rok, przez który filipińczyk mógł wiele stracić, zwłaszcza że przechodzi przez ten czas rehabilitacje i koncentrował się na polityce.
(09-04-2016 12:24 PM)Gogolius napisał(a): [ -> ]+ Manny miał kiepską ostatnią walkę + Bradley miał zajebistą ostatnią walkę

Z kim Manny miał tą ostatnią walkę a z kim Bradley Sleepy

Pacman pokazał kilka fajnych akcji z mistrzem defensywy i jedynką P4P,
Mayweatherem,.Miał go kilka razy przy linach, lecz dziwnie się wycofywał,
mimo porażki to była niezła postawa, .

Bradley pokazał trochę świeżości, kombinacji na korpus,
z betonową szczęką, ograniczonym jak Rambo w mieszkaniu blokowym,
Riosie,.

Rzeźba Tima to już tradycja, widziałem kiedyś jego zdjęcia
na urlopie mieśiąc po walce z Diego Chavesem, wyglądał tak samo jak
wczoraj,.

Fakt Pacman wygląda trochę ospało, ale to przecież Pacman,
na ostatnich treningach wyglądał bardzo przyzwoicie,
kontuzja barku zaleczona, może to być znak, że jednak
ataki będą jak za starych lat,
Z Floydem nie było kombinacji z różnych płaszczyzn, zanikły
gdzieś zupełnie, liczę na bardzo dobrą walkę, i podstawę obu zawodników, .
Jak dla mnie ostatni, występ Pacmana był dobry, biorąc pod uwagę z kim walczył, dał Mayweatherowi najbardziej wyrównaną walką zaraz po Castillo. Kontrował Floyda jak nikt inny wcześniej i on zadawał w tej walce najmocniejsze i najczystsze ciosy, samemu nie dając sobie krzywdy zrobić. Inna sprawa, że tą walkę i tak przegrał 2-4 rundami zostając wypacanym.
Ja uważam, że Manny wypadł średnio. Miał narzędzia i skill, żeby narobić FLoydowi problemów. Jakby pełne 12 rund wyglądało tak jak pierwsza połowa walki (która dla mnie była okołoremisowa) to jasne, spoko. Ale druga połowa już była słaba.
Bradley natomiast wygrał przed czasem z Riosem. Z jednej strony Bradley to waciak, z drugiej Rios to twardziel. Ja jestem bardzo zaskoczony takim zakończeniem bo nie sądziłem, że zobaczę Bradleya nokautującego kogoś w 147 lbs.

Żeby nie było, kibicuję Filipińczykowi i chciałbym żeby wygrał, ale zdecydowanie bliżej mi do wytypowania zwycięstwa Bradleya.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Przekierowanie