Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Pacquaio vs Bradley III (9.04.2016)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Na razie Ramirez b. dobrze, jeśli utrzyma tempo powinien dosyć solidnie zrobić Abrahama.

4:0 dla Ramireza. Abraham w opałach.
Świetna walka Valdeza, pokazał kawał dobrego boksu na tle solidnego przecież Gradowicza i zlał go jak dzieciaka.

Co-main event póki co zgodnie z moimi oczekiwaniami. Ramirez robi co chce.
Obija korpus, przebija Garde, bardzo mocno bije widać Ramirez,
Abraham już parę razy był podłączony
i zaczyna sapać powoli, .do 0 narazie w rundach, .

Ale uważajmy, stary Lis zawsze będzie w stanie złapać w narożniku kurnika
młodą kaczke , niezła runda Abrahama.
Jakby wracał do tego pojedynku Abraham. Rozkręca się nieco, a po Ramirezie widać szybkie tempo, jakie sobie narzucił na początku. Kto wie, czy doświadczenie nie weźmie tutaj jednak w końcówce góry? Będzie ciekawie jeszcze, myślę.
Abraham jakby trochę się obudził, ale to ciągle zbyt mało, by wygrywać rundy. 8:0 dla Ramireza.
Żebra z gliny i wątroba z Żelaza, to zostało Abrahamowi
Uli Wegner właźi na kasztanowca i spuszcza Abrahamowi
pustaki na brzuch chyba.

10-0 Koniec Abrahama Bliski.
Abraham już dawno popadł w przeciętność, męczył się przecież z zupełnymi średniakami. Ramirez wybija się nieco na poziom dobry, jest aktywny, skoncentrowany i obraz walki jest dla Ormianina niekorzystny.
Abraham potrzebuje cudu w ringu, albo nad kartami punktowymi Wink

120:108 Ramirez. Abraham prezentował się jak dziecko we mgle.
W Niemczech można by się zastanawiać Wink
U mnie 109-119 dla Ramireza.
ani Froch, ani Ward chyba tak nie ośmieszyli Abrahama jak Ramirez
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Przekierowanie