Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Martinez kiedyś byłby zdecydowanym faworytem , obydwaj są po szczycie formy jednak dla mnie faworytem nadal jest Sergio ( pomimo , że lubię oglądać Cotto)
w stosunku 60/40 .
(21-02-2014 07:07 PM)KrychuTMT napisał(a): [ -> ]Martinez kiedyś byłby zdecydowanym faworytem , obydwoje są po szczycie formy jednak dla mnie faworytem nadal jest Sergio ( pomimo , że lubię oglądać Cotto)
w stosunku 60/40 .
Ktory z dwojki Martinez-Cotto, jest kobieta?
Jest to forma niekoniecznie poprawna jednak nie ma nic wspólnego z rodzajem żeńskim. Jest to liczebnik mieszany. Faktycznie się zapędziłem i co z tego ? Dzięki za upomnienie . Chcesz mi zwracać uwagę , a sam piszesz posty w których jest więcej błędów niż poprawnie napisanych słów . Czepiasz się słówek , a z merytorycznej dyskusji uciekłeś jak 5 letni dzieciak .
Od zadnej dyskusji nie ucieklem, bo jak wiesz wczoraj ja zakonczylem(wystarczy uwaznie przeczytac), a dzis tylko to potwierdzilem, dajac do zrozumienia, ze szkoda mi czasu na czytanie tych wszystkich... no wiesz.
Zabrakło Ci wiedzy i teraz wymyśliłeś sobie linię obrony pod tytułem " szkoda mi czasu " .
Walka zapowiada się emocjonująco, faworytem minimalnie Martinez, niech pokona Cotto i stanie do walki z GGG.
Zapowiada się wyrównana walka, minimalnym faworytem Martinez ale z sympatii licze na Cotto
Tak myślałem, ze większość z user'ów kreuje się tylko na ''znawców'' boksu a tak na prawdę nic a nic się nie znają. To smutne bo pod względem merytorycznym to forum stoi na przyzwoitym poziomie, tylko co z tego skoro wywody niektórych tutaj nie mają przełożenia w praktyce?
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13