Włodarczyk vs Mormeck

[Hugo]

Jeżeli rzeczywiście dojdzie do walki Włodarczyk - Mormeck w Gwinei Równikowej, to towarzyszyć jej będzie ciekawa, a jednocześnie kontrowersyjna otoczka z kilku powodów

1. Kasa dla bokserów prawdopodobnie pochodzić będzie od tamtejszego dyktatora (rządzącego od 33 lat) Teodoro Obianga, co w praktyce oznacza, że będzie to państwowa kasa Gwinei Równikowej. Co prawda, jest to jeden z bogatszych krajów Afryki (ropa naftowa), ale duża część społeczeństwa żyje w nędzy i ubóstwie. To chyba niezbyt moralne, żeby za honoraria bokserów zapłaciły większym niedożywieniem Murzyniątka z wydętymi z głodu brzuszkami. Z tym, że to bardziej problem Mormecka i jego ekipy, bo oni tę walkę w tym miejscu aranżują.

2. W takim miejscu jak Gwinea Równikowa w walce białoskórego ( i to bardzo) z czarnoskórym wydźwięk rasistowski jest nieunikniony. Siłą rzeczy w oczach miejscowych "nasz" Mormeck będzie walczył z "tym paskudnym białasem". Poza tym skoro dyktator wyłoży kasę (dla sędziów też), to będzie chciał, żeby walka zakończyła się "jedynie słusznym i sprawiedliwym werdyktem", czyli zwycięstwem Mormecka. Włodarczyk ma szansę na wygrana jedynie przez nokaut, ale to z kolei grozi mu (bardziej lub mniej spontanicznym) zlinczowaniem.

3. Według wierzeń ludów zachodnioafrykańskich diabeł jest koloru białego. A nasz dzielny Krzysio to nie jakiś tam przeciętny biały człowiek, tylko typ mocno albinotyczny o dość specyficznej urodzie filmowej (z gatunku horror). W Gwinei Równikowej będzie więc w społecznym odbiorze tak blisko swojego ringowego przydomka, jak nigdy dotąd. Jego widok zapewne wprawi co wrażliwsze kobiety i dzieci w przerażenie, a mężczyzn we wściekłość jeżeli znokautuje Mormecka. Ewentualny lincz na Krzysiu może więc mieć podbudowę nie tylko rasistowską, ale i religijną.

[Pakman]

Od momentu ogłoszenia walki staram się wyobrazić sobie tą całą imprezę. Walka ma się podobno odbyć na stadionie piłkarskim, luty to pora deszczowa w tym rejonie, więc mogą być problemy. Cały kilkudziesięciotysięczny tłum będzie przeciwko naszemu rodakowi ( polskich kibiców się nie spodziewam ). Nie wiem czy Krzysiek wie, na co się porywa. Kondycyjnie może być nieciekawie. Mormeck teoretycznie nie jest żadnym zagrożeniem, ale np. Lennox Lewis z Afryki wrócił bez pasa po porażce z Hasimem Rahmanem. Jestem ciekaw tej gali jak żadnej innej w ostatnim czasie, oczywiście nie w sensie sportowym.

[kartofelek]

w sensie temperatury i wilgotnosci moze być masakra, Diablo ledwo żył podczas walki w Italii z Fragomenim więc jak bedzie tutaj?
strach sie bać
moim zdaniem jesli nie skonczy Mormecka do 4 rundy to potem może być już fatalnie

[Hugo]

@kartofelek, Pakman

Jeżeli walka odbędzie się w stolicy tj. Malabo, to w lutym akurat wypada tam pora sucha, a średnia temperatura w nocy (która trwa na równiku zawsze 12 godzin od 18 do 6) oscyluje koło 21 stopni. Klimatycznie nie powinno być więc tak tragicznie, a Diablo słynie z dobrej kondycji. Bardziej boję się o atmosferę na widowni. Gwinea Równikowa to jest kraj, który przez stulecia był centrum niewolnictwa i handlu niewolnikami, a po odzyskaniu niepodległości stał się miejscem krwawych czystek etnicznych. Dyskryminowani w czasach kolonialnych Murzyni wzięli odwet na tzw. Fernandinos czyli Mulatach pochodzących ze związków białych mężczyzn i czarnych niewolnic. Rasizm panuje tam w znacznie większym stopniu, niż w przeciętnym kraju Afryki. Skoro nawet Mulaci mają tam przechlapane, to nasz albinotyczny Krzysio może zostać potraktowany, jak diabeł wcielony. Zapowiada się najbardziej emocjonująca polska przygoda na Czarnym Ladzie od czasów Stasia i Nel.

[Adammobp]

A mnie ciekawi czy Mateusza Borka na tej gali ujrzymy.

[AdamekFightPL]

@Adammobp
Wow, ciekawa liczba postów a dlaczego mielibyśmy zobaczyć Borka na gali Włodarczyka, skoro ten walczyć będzie gdzieś w Afryce? nie za bardzo widzę sens, ale kto wie.

[Pakman]

Ja bym się śmiał gdyby jeszcze PPV zażądali.

[Adammobp]

(02-01-2013 10:49 AM)AdamekFightPL napisał(a):  @Adammobp
Wow, ciekawa liczba postów a dlaczego mielibyśmy zobaczyć Borka na gali Włodarczyka, skoro ten walczyć będzie gdzieś w Afryce? nie za bardzo widzę sens, ale kto wie.

No jak to Stanów jeździł i robił w ringu wywiady po walce z Adamkiem, to tym bardziej warto, by Polsat pokazał walkę mistrza świata i ktoś na galę z telewizji pojechał.

[Jerome]

apropo wagi cruiser..
wiecie, że Hernandez jest już Niemcem?

[kartofelek]

Hugo, na czym opierasz twierdzenie o dobrej kondycji Diablo
ja nie jestem jego znawcą ale wydaje mi sie że jest co najwyżej przeciętny kondycyjnie plus ma ekonomiczny (czyt. jednostajna człapanina z minimalną iloscia zrywów) styl który może troche zaciemniac obraz

a pamietam walke w Italii z Fragomenim, gdzie w ciepłym klimacie i przy narzuconym solidnym work rate przez GF Diablo wyglądał jak człowiek z niedoborem żelaza

tak czy siak mysle ze cos w tym jest bo skąd pomysł żeby walke robic w Afryce
a nie standardowo np w Levallois Perret

podsumowujac
w normalnych okolicznosciach Diablo by sobie raczej z Mormeckiem poradził imho
Francuz nie ma juz takiej pary w piesci jak kiedys a dodatkowo zawsze był wrazliwy na cios co Diablo by odpowiadało ale wobec takiego a nie innego wyboru miejsca akcji róznie to moze być, nawet jak nie bedzie mega upału to i tak róznica miedzy lutym w Polsce i Gwinei moze Diablo nabruzdzic

co do teoretycznych problemów z tytułu koloru skóry sie nie wypowiadam, mam nadzieje ze wszystko bedzie w miare cywilizowane. ew. problemy na tym polu byłyby ciosem ponizej pasa