Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 5 Głosów - 4.2 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wieści z niższych kategorii wagowych
04-01-2014, 12:40 PM
Post: #161
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Jestem zaskoczony takim rezultatem. Wprawdzie obstawiałem zwycięstwo Rancesa, jednak jego wygrana przed czasem wydawała się mało prawdopodobnym rozwiązaniem. Pojedynku jeszcze nie widziałem, ale czytałem że były kontrowersje związane z nokautem. W każdym razie cieszy mnie wygrana Kubańczyka.

Ciekawą rzecz można było znaleźć na głównej:
Cytat:To nie pierwsza kontrowersyjna wygrana w karierze Kubańczyka - równy rok temu na gali w Miami werdykt w walce z Arashem Usmanee zniesmaczył wszystkich kibiców i śmiało mógłbyć zaliczony do jednego z największych "wałków" roku 2013.

Ciekawe, czy ktokolwiek z redakcji punktował ten pojedynek? Eh...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
04-01-2014, 12:53 PM
Post: #162
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Może wrzucisz ten pojedynek do ligi punktacji walk? Ciekawy jestem kart.
Jeśli chodzi o nokaut, Mendez na wagę wszedł będąc 1,5 funta poniżej limitu, a u bokserów mających wcześniej problem ze zrobieniem wagi nie jest to zazwyczaj dobry znak. Mendez o przeniesieniu się wyżej mówił już od jakiegoś czasu, biorąc pod uwagę że praktycznie każdy cios Rancesa odcinał mu nogi, może po prostu wyrósł już z tej katgorii?

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
04-01-2014, 01:04 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-01-2014 01:05 PM przez redd.)
Post: #163
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Ok, wrzucę tę punktację.

Właśnie obejrzałem pojedynek. Dziwne. Mendez po każdym celnym ciosie Barthelemyego był ciężko zraniony. W pierwszej rundzie oberwał bodajże lewy sierpowy, który poszedł po bloku i Argenis miał problem. W drugiej dostał solidny cios między rękawice, ale nie sądzę aby to było jakieś dewastujące uderzenie - Argenis ciężko poleciał na matę. W tej walce wyglądał tak jakby zupełnie nie trzymał ciosu.

Może jest to spowodowany tym, o czym pisałeś. Mendez być może katował siebie aby zrobić limit, co odbiło się negatywnie na jego odporności na ciosy. Poza tym w ringu był wyjątkowo wolny. To mogła być bardzo osłabiona wersja Mendeza. Argenis powinien przejść wyżej.

Co do samego nokautu, to zawinił ringowy - powinien być bliżej zawodników. Barthelemy poczuł krew i trudno go winić o te dwa uderzenia po gongu.

Mnie ciekawi jak długo w 130lbs wytrzyma Barthelemy? To kawał chłopa jak na tę dywizję. Przy nim przecież duży jak na junior lekką Mendez wyglądał jak bokser z niższej dywizji.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
04-01-2014, 01:16 PM
Post: #164
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Rances ma jednak te tyczkowate nogi, może wcale nie jest aż tak duży na tą kategorię jak by to wyglądało na pierwszy rzut oka? Trudno powiedzieć. W końcu jeśli taki Mathebula całą karierę walczy w limicie 122 funtów...
Wydaję mi się, że Barthelemy będzie miał szybką szansę zweryfikowania Swoich umiejętności z najlepszymi w tym limicie. Obaj mistrzowie z Japonii głośno mówią, że chcą unifikować tytuły, a fakt, że Kubańczyk nie ma raczej innych lepiej płatnych alternatyw(Jestem pewny, że ESPN będzie go chciało zestawić w rewanżu z Usmanee), pewnie padnie na niego.
Barthelemy przeciwko Miurze to by było coś!

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
04-01-2014, 01:35 PM
Post: #165
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Po obejrzeniu wydaje mi się że wygrana wprawdzie zasłużona,ale postawa sędziego poniżej krytyki.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
04-01-2014, 01:44 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-01-2014 01:47 PM przez redd.)
Post: #166
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Też myślałem o tym, że w pierwszej obronie zmierzy się z Usmanee (o ile ten wygra swoją następną walkę), grunt pod rewanż został zrobiony na ESPN. Myślę, że jeżeli dojdzie do tej potyczki to Barthelemy wygra jeszcze wyraźniej niż ostatnio. Mam nadzieję, że wynik walki z Mendezem nie zostanie zmieniony na NC, byłoby to krzywdzące dla Kubańczyka.

Pojedynek z Miurą byłby ekscytujący. Do końca nie wiemy jak wielki potencjał ma Barthelemy (z Usmanee momentami wyglądał rewelacyjnie, ale źle rozłożył siły + dziwny pojedynek z Mendezem), z kolei Miura jest bardzo solidny, twardy, z sercem do walki, mocnym ciosem, do tego mańkut. Naprawdę zaimponował mi z Thompsonem. Myślę, że większy potencjał ma Barthelemy, ale doświadczenie może tutaj zrobić różnicę. Postawiłbym na Kubańczyka, chociaż scenariusz w którym Takashi dopada zmęczonego przeciwnika pod koniec walki nie jest wcale nierealny.

[Edit] Dodałem kartę Barthelemy - Usmanee do działu z punktacjami.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
04-01-2014, 07:18 PM
Post: #167
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Co do nokautu, to wątpliwości uważam za szukanie dziury w całym. To nie była sytuacja, a której jeden bokser opuścił ręce po gongu, a drugi go uderzył. Akcja Barthelemy'ego zaczęła się przed gongiem, Mendez cały czas się bronił, a dwa ostatnie uderzenia z całej serii trafiły już po gongu. Zdarza się i to często, tyle że na ogół nie kończy się nokautem.

Jeśli chodzi o Mendeza, to pogłębił się kryzys jego formy widoczny już w walce z Usmaneem. W szczególności jego garda była dziurawa, jak sito. Ciosy Barthelemy'ego wchodziły, jak w masło. Trudno mi ocenić, co jest tego przyczyną.

Co do przyszłości Barthelemy'ego, to oczekuję wielkich walk. Wolałbym, żeby już nie walczył z Usmaneem, który jako swarmer mu nie leży. Natomiast Japończycy jak najbardziej. Miura to ewidentny slugger, a i Uchiyama jest trochę sluggeropodobny. Kontrbokserowi Barthelemy'emu będą pasować, chociaż nie można wykluczyć, że zwierzęca siła Miury lub doświadczenie Uchiyamy mogą wziąć górę w takiej konfrontacji. Trudniejszymi rywalami dla Kubańczyka mogą być bokserzy bardziej wszechstronni, jak Mikey Garcia i Roman Martinez. Myślę, że w grę może też wchodzić opcja przejścia do lekkiej, która opuszczona przez Guerrero i Bronera jest dzisiaj kategorią dość słabą. W każdym razie życzę Barthelemy'emu sukcesów, bo jest to bokser, który dysponuje zarówno techniką, jak i silnym ciosem, a tacy podobają mi się najbardziej.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-01-2014, 07:53 PM
Post: #168
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
WBC ogłosiła przetarg na walkę Srisaketa Sor Rungvisaia z Carlosem Cuadrasem. Jeśli nie interesujecie Się niskimi kategoriami, to może ta walka to dobry czas, żeby zacząć Wink.
Srisaket to ringowy zabójca od pierwszej do ostatniej sekundy dążący do nokautu, pressure-fighter o potwornie ciężkich rękach i niezmożonej kondycji. Stylowo porównałbym go z młodym Viciem Darchinyanem.
Pretendent - Carlos Cuadras to jeden z nadziei Meksykańskiego boksu. Bardzo utalentowany counter-puncher. Ma duży repertuar ciosów i świetnie składa je w kombinację. Jest szybki i mocno bijący.
Jeszcze nie wiadomo gdzie dojdzie do walki, ale może się to okazać sprawą decydującą. Życzę powodzenia każdemu kto chcę wytrzymać 12 rund presji z rąk Srisaketa w Tajskim upale w środku dnia.

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-01-2014, 09:41 PM
Post: #169
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
@Mastrangelo
Dobrze, że wspomniałeś o tajskim upale, bo to może być decydujący czynnik. Trochę podróżowałem kiedyś po Tajlandii i wiem, że wschodnia część tego kraju (czyli tam gdzie walczy zazwyczaj Srisaket) to jest coś strasznego dla nieprzywykłego człowieka. Temperatura 35 - 40 stopni plus wilgoć strasznie odbierają siły nawet w czasie spaceru, a co mówić o walce. To załatwiło Japończyków i załatwi też pewnie Cuadrasa, jeśli pojedynek znów odbędzie się w nizinnej prowincji Isan, która przypomina istną patelnię.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
13-02-2014, 04:53 PM
Post: #170
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Ma ktoś jakieś prognozy odnośnie 2 walk w lekkiej:
Vazquez vs Szafikow
Burns vs Crawford
I jednej w piórkowej:
Łomaczenko vs Salido
???

Barthelemy utracił swój pas przy zielonym stoliku. Szkoda, to krzywdząca decyzja. W ringu był zdecydowanie lepszy, a za całą sytuację z ciosami po gongu odpowiada ringowy. Kubańczyk domaga się rewanżu, ale Team Mendez raczej nie chce o tym słyszeć.

Na horyzoncie jest też walka Garcia vs Gamboa. Jakoś szczególnie nie elektryzuje mnie to zestawienie. Kubańczyk w ostatnich walkach wypada słabo, szczególnie w tej ostatniej, gdzie nieznacznie pokonał boksera, który był co najwyżej naprawdę solidny. Taki zimny chirurg jak Garcia powinien mieć wiele okazji do kontr na otwartym Kubańczyku.

Aż przypomniałem sobie czasy, gdy walka Lopez vs Gamboa elektryzowała świat. Tymczasem dzisiaj jeden jest porozbijany, a drugi obniżył loty.

No i jeszcze zostaje walka wspomnianego przeze mnie Lopeza z Ponce de Leonem.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości