Proksa vs Golowkin

[Mastrangelo]

@Maynard
Wielu bokserów pokazało, że w stanach wygrać można nawet przez porażkę. Przegrasz jedną szansę, ale pokażesz się na tyle dobrze, żeby telewizja chciała Cię wziąć raz jeszcze, to dostaniesz kolejną. Moim zdaniem to będzie kapitalna walka przy dziurach w obronie obu bokserów, niesamowitą energią Proksy, kontrastem stylów i mentalności...
Mój typ to porażka Grześka przez nokaut w granicach 9-12 rundy, ale po walce którą kibice w Polsce i na świecie zapamiętają i w której do momentu nokautu na kartach punktowych będzie bardzo blisko.
Szansę widzę w tym, że Golovkin nie wyprowadza wielu ciosów, dużo czeka, co przy naładowanym Proksie może zostawić go z tyłu w początkowych rundach. Gdyby tak udało się jakoś później przetrwać końcowe rundy? Szansę raczej marne, ale kto wie.

[Pakman]

Ja też przeczytałem analizę Hugo, w kilku punktach się z nią nie zgadzam, ale każdy ma prawo do swojego zdania. Ja to widzę tak:

1. Warunki fizyczne: Gołowkin
2. Siła fizyczna: Gołowkin
3. Siła ciosu: Gołowkin
4. Odporność na ciosy: Proksa
5. Ruchliwość w ringu: Proksa
6. Szybkość zadawania ciosów: Proksa
7. Technika: remis
8. Kondycja: remis
9. Psychika: Proksa
10. Styl walki: remis

wynik: Gołowkin 3-4 Proksa

[Holy230]

Psychika dla proksy? przecież on startuje z pozycji underdoga, technika też idzie pod gołowkina.

Proksa musi dużo balansować i unikać tych bomb, ciekawe jak ze szczęką kazacha, ale jak dotąd była twarda

[Jerome]

@Holy230
Co ma do psychiki pozycja underdoga? Grzesiek jest właśnie wlepszej pozycji bo ani nie broni tych "pasków" ani nie jest już niepokonany. To Golovkin ma przechlapane pod tym względem. Ja uważam, że Grzesiek to już nie zagadka i wiemy na co go stać i czego możemy się spodziewać, nawet z Golovkinem. Kazach jest dla mnie większą zagadką. Jeśli chodzi o mnie to zgadzam się z Pakmanem. Z tym, że odporność na ciosy z najmocniej bijącym rywalem w karierze i w przypadku Grześka jak i Gienka jest niesprawdzona. Nie zmienia to jednak obrazu bardzo wyrównanego starcia.

[Pakman]

Grzegorz jest mocniejszy psychicznie, ponieważ poczuł już atmosferę wielkich gal ( Sauerland, Pacquiao vs Morales), poczuł smak porażki i wie, jakie błędy wtedy popełnił, poprawił je i w rewanżu rozbił Hope'a. To go bardzo podbudowało. Gołowkin miał słabszych rywali i walczył na mniejszych galach. Dodatkowo jest powszechnie uznawany za faworyta i jest to duże obciążenie psychiczne.

@ Holy

Technika Gołowkina jest poprawna, ale to Proksa jest lepiej wyszkolony.

[BESTIA]

Grzesiek lubi walczyć z zawodnikami wolniejszymi, od siebie i to będzie klucz do sukcesu.Czekam na walkę stawiam na Proksę.

[AdamekFightPL]

@BESTIA
A jaki bokser nie lubi walczyć z wolniejszymi od siebie ?

[BESTIA]

AdamekFightPL
Ja hehee.

---

A tak na serio to nie siła nie technika a szybkość w tym pojedynku będzie decydować o wyniku.Mam nadzieję że proksa się nie spali i będzie dobrze przygotowany.

[Kamil Wójcik]

Mam wrażenie że Proksa jest nazbyt pewny siebie. Obawiam się, że w sytuacji gdyby zainkasował kilka mocnych ciosów w pierwszej części pojedynku, potem będzie musiał dodatkowo zmagać się ze swoją frustracją. Mam wrażenie, że tak było w pierwszej walce z Hopem. Niemniej, trzymam kciuki.

[Maynard]

@Mastrangelo
Pewnie, masz rację, że można sporo zyskać nawet przegrywając taką walkę po dobrym pojedynku. Oby tylko żaden z pięściarzy nie został specjalnie pokiereszowany, bo to byłaby wielka strata dla boksu.

Ciekawy jestem, co HBO wymyśli dla zwycięzcy - w Stanach nie ma zbyt wielu opcji, jest oczywiście Martinez i Chavez, ale musimy poczekać na ich pojedynek, jest Quillin, ale on celuje w WBO i N"Dama, w końcu czeka wciąż Pirog, który po zwycięstwie z Jacobsem dostał obietnicę kolejnej walki na antenie HBO, a kiedy szansa się trafiła, doznał kontuzji.

Szansę Proksy upatruję głównie w dziurawej obronie Gołowkina. Obejrzałem wczoraj parę jego walk i to się dość mocno rzuca w oczy. Pytanie, czy Proksa trafi czysto przynajmniej kilka razy, a jeśli tak, na ile wytrzymała jest szczęka Kazacha.