Izuagbe Ugonoh

[Wit]

Zgadzam się z Wilczkiem. Już lepiej się bawić w takie porównania po walce (mieć jakąś płaszczyznę porównania) niż obijać no-name'owych Ghańczyków wyciągniętych prosto z ich wiosek.

[Wilczekstepowy]

W rankingu WBO - Ugonoh 15 - a więc będzie mógł być brany pod uwagę przy dobrowolnej obronie, a po ciężkiej walce z Furym, Kliczko pewnie będzie chciał kogoś teoretycznie słabszego, a więc kto wie, co nam przyniesie ten 2016 rok.

[Gogolius]

Ugonoh nie ma żadnych szans z Furym, więc lepiej niech nie myśli za bardzo o titleshocie.

[Wit]

(19-11-2015 07:04 PM)Gogolius napisał(a):  Ugonoh nie ma żadnych szans z Furym, więc lepiej niech nie myśli za bardzo o titleshocie.

Dobre.

[Wietnam]

Boksujący w kategorii ciężkiej Izuagbe Ugonoh (14-0, 11 KO) wystąpi w kolejnej edycji "Tańca z Gwiazdami". 29-letni Polak poinformował o swoich planach w rozmowie z Television New Zeland.
Pięściarz przez ostatnie kilkanaście miesięcy mieszkał na stałe w Las Vegas, a kolejny pojedynek stoczy 5 grudnia w Nowej Zelandii, gdzie jego rywalem będzie Vicente Sandez (15-5, 10 KO). W tym roku Ugonoh, który niedawno zadebiutował w rankingu WBO, zanotował już cztery zawodowe zwycięstwa.

Oni tylko nie to, tez zasrany program to kilka miesięcy w dupie, Izu chce sobie zrobić tyle przerwy żeby
trenować Tańiec a nie Boks, ?

[Wit]

Może miał słabą pracę nóg i trener mu zalecił. xD

A tak serio, to bardzo słaba wiadomość, bo liczę na Izu, a tu takie kwiatki. On chce w ogóle się wybić kiedyś, czy być pajacykiem, który raz dostanie szanse z kimś mocnym, wróci z podkulonym ogonem i będzie odcinał kupony? :/

[Wilczekstepowy]

Również czuję się zawiedziony. Zażenowany wręcz. Czyżby nie wierzył w siebie, jako boksera, że się kiedyś wybije i zarobi grubszą kasę o wiele tłuściej posmarowaną smalcem od tego, co rzucą mu w "tańcu..."

[Metzger]

Przez lata kariera Izu stała w miejscu. Kiedy już wydawało się, że odnalazł właściwą drogę do światowego boksu, to on wyskakuje z jakimś celebryckim cyrkiem. Żenada.

[Wit]

Są głosy pod artykułem, że Izu może chce odpocząć, zregenerować się, bo ostatnio ciągle był w treningu. Przy okazji pokaże się w Polsce, w Polsacie... Zobaczymy jak to będzie. Staram się być dobrej myśli, choć dalej twierdzę, że to nie brzmi dobrze. Trochę mi się przypomniał Big Brother i Sosnowski, który przecież później nieźle ruszył ze swoją karierą.

[Wietnam]

Krótki wywiad super Expressu, z Izu.

"Super Express": - Jaki masz plan na jutrzejszą walkę?

Izuagbe Ugonoh: - Za mną 4-tygodniowy obóz w Las Vegas i 2 tygodnie przygotowań w Nowej Zelandii. Wszystko jest tak, jak powinno być. Chcę zepchnąć rywala do obrony i szybko skończyć walkę.

SE- Niedawno sparowałeś z Władimirem Kliczką, jak to wspominasz?

IU- To była szansa i nauka. Dużo u niego podpatrzyłem i wprowadziłem do swojego arsenału, ale też zobaczyłem słabości. Gdy rywal nie boi się go jeszcze przed walką, Kliczko zaczyna panikować. Właśnie to obnażył Tyson Fury.

SE- Chwalił cię sam Evander Holyfield. Radził kibicom, żeby mieli cię na oku.

IU- Cieszę się, że docenia mój potencjał i pracę, jaką wykonuję, bo szczerze mówiąc, nie przypuszczałem, że on w ogóle mnie zna! To bardzo motywujące.

SE- Kiedy znów będziesz walczył w Polsce?

IU- W przyszłym roku, to niemal pewne. Prawdopodobnie na gali Polsat Boxing Night, możliwe, że powalczę z innym Polakiem. Nie mam nikogo na oku, ale jeśli promotorzy uznają, że mam się bić z rodakiem, to będę gotów.

SE- Wcześniej czeka cię podobno inne wyzwanie - "Taniec z gwiazdami".

IU- Tak, wahałem się, czy przyjąć ofertę, bo nie chciałem zaniedbać treningów bokserskich, ale ostatecznie
zgodziłem się. A skoro się zgodziłem to... będę chciał go wygrać!


Jednak ten Taniec to prawda, ..

Myślałem jednak że Izu sobie to odpuści, Był Gołota, Diablo teraz Izu.
Kasę na pewno mu niezłą sypneli, może zarobi więcej niż na jutrzejszej gali.