Andy Ruiz Jr

[Wilczekstepowy]

Żenujące - a liczyłem na bardzo ciekawe starcie. Następni, którzy boją się stracić zero w rekordzie. Powinny być jakieś wysokie kary narzucone z góry przez wszystkie federacje za takie nieuzasadnione wycofywanie się z walk.

[Wilczekstepowy]

Walka grubaska z Lawrence:

[fext]

Grubaska... Ruiz wygląda dziwnie. Jest gruby, ale chudy. Wygląda to tak, jakby duża część dawnej słoniny zniknęła ale mięśnie jeszcze nie wyrosły. W efekcie facet jest otoczony grubą warstwą zbędnej, wiszącej na nim skóry, z lekką tylko warstwą tłuszczu. Niestety patrząc pod kątem boksu facet wygląda średnio i moim zdaniem nie ma co wychodzić nie tylko do ścisłej czołówki, ale nawet do zaplecza pokroju Szpilki. Jeśli chce poważnie myśleć o walkach na najwyższym poziomie, to takich gości jak Lawrence musi wykańczać najdalej do 5 rundy a nie wozić się z nimi przez 10. Za to teraz rozumiem, czemu odwołał walkę z Furym. Po prostu przy takiej dyspozycji Andyego ta walka nie miałaby dla niego sensu i zostałby w niej co najmniej wypunktowany.

[Gogolius]

Thompson już się zadeklrował, że zastąpi Andy'ego więc może Hughie nie zostanie na lodzie.

[Wilczekstepowy]

Cytat:Ruiz Jr: odmówiłem walki z Furym, bo mój menadżer chciał mnie okraść

Kibice boksu zachodzą w głowę jak można było odrzucić eliminator WBO w wadze ciężkiej tak jak zrobił to Andy Ruiz Jr (29-0, 19 KO)? Przypomnijmy, że 29 października Ruiz miał zmierzyć się w Manchesterze z Hughiem Furym (20-0, 10 KO), ale na niewiele ponad pięć tygodni przed walką wycofał się z tego pojedynku. Zawodnik tłumaczy, że nie chciał być po raz kolejny oszukany przez swojego nieuczciwego menadżera.

- Jestem pewny, że wielu ludzi chciałoby się dowiedzieć dlaczego nie dojdzie do walki. To przez mojego menadżera Joe Galardiego. Nie chciał zapłacić mi uczciwej gaży i chciał, żebym podpisał kontrakt. Powiedział mi, że jeśli nie podpiszę, to nie będzie walki. Powiedziałem "dobra, więc nie walczę". W puli walki było dużo pieniędzy, a ja chciałem zaryzykować, ale nie mogę pozwolić cały czas się okradać. W tej chwili rozglądam się za dobrym promotorem. Przepraszam wszystkich - napisał Ruiz Jr na swojej Facebookowej stronie. źródło

W tym sporcie jest tak, że wszystko ciężko weryfikować. I nie wiem czy to prawda, czy po prostu jakaś głupia wymówka Meksykanina.

[Wietnam]

Może być z nim tak samo jak ze Solisem (Kubańczyk był bardziej utalentowany)
gość po prostu nie chce zrezygnować ze żarcia, więc KFC aniżeli treningòw,
Hughie Fury nie jest w końcu bumem czy Journeymanem, i Ruiz
speniał utratą zera w rekordzie.

[Wietnam]

Bob Arum potwierdził w rozmowie z Radio LIVE, że jest już przesądzone, iż dojdzie do walki o wakujący pas WBO wagi ciężkiej pomiędzy Andym Ruizem (29-0, 19 KO) i Josephem Parkerem (21-0, 18 KO). Tytuł World Organization na razie należy jeszcze do Tysona Fury'ego, który jednak w najbliższych dniach powinien stracić swoje trofeum.

- Ta walka się odbędzie - powiedział promujący Ruiza szef grupy Top Rank. - Rozmawiałem już o tym z [promotorem Parkera] Deanem Lonerganem. Trochę różnimy się w kwestiach finansowych, ale jestem pewien, że to dogadamy.

- Federacja WBO się zgodziła, wszyscy się zgodzili, zostaną wyznaczeni kompletnie neutralni sędziowie. Andy jest całkiem zadowolony, że będzie boksował o pas w Nowej Zelandii, to żaden problem - dodał Arum, zaznaczając, że ze względu na fakt, iż trener Ruiza Abel Sanchez w grudniu będzie musiał poświęcić się pracy z Gienadijem Gołowkinem, pojedynek zakontraktowany zostanie prawdopodobnie na styczeń.

[Metzger]

Ciekawe. Wyjątkowo rzadko mamy do czynienia z zestawieniem dwóch przyszłych gwiazdorów, którzy jeszcze nie osiągnęli apogeum swego potencjału. Zwykle chroni się takich powolutku zwiększając poziom trudności, aby przypadkiem nie spalili się przedwcześnie.

[Gogolius]

Jedyny problem to data, jeden chce stycznia bo Sanchez/Golovkin, a drugi grudnia, bo sponsor w Nowej Zelandii może wyłożyć fajny hajs w 2016 ale nie w 2017 roku.
Tak czy siak zestawienie ciekawe, choć jak dla mnie żelaznym faworytem Parker, dla którego to powinna być formalność.
Nie wierzę w Ruiza, a bardzo wierzę w Parkera.

[Wietnam]

Arum powiedział że walka odbędzie się prawdopodobnie w połowie stycznia.