Andrzej Gołota

[RedHawk]

[Sander]

Jak dla mnie Twój najlepszy film. Brawo!

[RedHawk]

@Sander
Najlepszy raczej nie, ale sam mam do niego sentyment i lubię go oglądać. Miałem szczęście, że jeden z widzów miał ten film na kompie i mi go przesłał

[Sander]

Na Twoim miejscu działałbym jako @AFPL.
A co do Andrew by nie robić off topu to był w 10tce - 15tce swoich czasów. Z Byrdem i Ruizem to był dojrzały, opanowany, pewny siebie Gołota. Niestety mało kiedy potrafił zgrać swoją mentalność z umiejętnościami.

[Error]

@redd
Nie kwestionuję jego trenerów, ale chodziło mi o typowego człowieka, który by potrafił dotrzeć do Andrzeja po to, aby jak napisałeś tą psychikę nie nadającą się do tego sportu troszkę "naprostować".

Co do walki z Tysonem i tego pęknięcia czy złamania, to tylko moje zdanie wykreowane na podstawie zasłyszanych opinii . Dobrze, że w ogóle wyszedł do Iron Mike'a, bo tak jak @Sander napisał czasami wyglądało to jakby Andrew był w ringu za karę. W każdym razie sytuacji z narożnika nie zapomnę.

Po walce z Saletą jeszcze bardziej mi go szkoda. Miałem nadzieję, że odejdzie zwycięski i wszyscy znów się będą cieszyć jak za starych lat, gdy czekało się w nocy na walkę. Niestety tak się nie stało i drugie niestety, że Andrzej w jednym z wywiadów powiedział, że nigdy nie powiedział, że to będzie jego ostatnia walka...

[Sander]

Maciej Kawulski o Andrew, fragmenty z głównej :

– Najlepsze jest to, że sam
zawodnik potwierdza, że każdy z
tych ludzi prowadzi jego interesy.
Zaczynasz negocjacje, masz w
głowie mętlik. Kończysz, dalej
masz mętlik. I dalej nic nie
załatwiłeś – mówi Kawulski. W
międzyczasie chęć na Gołotę
przeszła zarówno jemu, jak i
drugiemu współwłaścicielowi
federacji Martinowi
Lewandowskiemu.
– Myśleliśmy o nim w czasach,
kiedy był boom na "Pudziana", a
później jeszcze przed bokserskim
pojedynkiem Gołota – Saleta.
Pieniądze nie były problemem.
Można się przecież wesprzeć
zagwarantowaniem mu
procentowego udziału w zyskach
z imprezy. Gorzej, że jego ludzie,
a prawdopodobnie nawet on
sam, nie mieli pewności, co w
ogóle robić. Kiedyś dostałem od
Main Event propozycję zrobienia
walki Andrzeja Gołoty z
Riddickiem Bowem w formule...
amerykańskiego wrestlingu. Sami
widzicie, na jakim on musi być
etapie świadomości. Dziś to
temat zamknięty. On do ringu
powinien już wychodzić tylko po
to, żeby wręczać puchary –
komentuje Kawulski.

@Adammobp , wiesz co robić.

[KrychuTMT]

Ten Kawulski z dnia na dzień robi z siebie coraz większego błazna.

[Sander]

Kawulski to ten mniej pajacujący. Masz na myśli Lewandowskiego chyba.

[Adammobp]

Nie, Kawulski to ten większy cwaniak.

[Sander]

Ja więcej 'ciekawostek' od Martina słyszałem a Kawulski w cieniu Lewandowskiego jakby.