D.Chisora vs D.Haye
|
15-07-2012, 02:39 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-07-2012 02:56 AM przez Crumb.)
Post: #261
|
|||
|
|||
RE: D.Chisora vs D.Haye
Teraz czas na mnie;)
Dereck fajnie wjechał! szeroki w barach i szedł jak czołg ale Haye dopiero dał czadu;) wjechał na luzaka przy kozackiej nucie. 1 runda... WOJNA!! mało brakowało a nie zeszczałbym się w gacie. Potem wiadomo emocje coraz większe z rundy na rundę. Potem miałem wrażenie, że Haye po prostu bawi się Chisorą:) Byłem pewien o nokaut bo uważam, że Haye ma zaraz po Władimirze najmocniejszy cios w wadze ciężkiej. Oczywiście nokautu się doczekałem a z walki byłem bardzo zadowolony gdyż była to chyba najlepsza walka jaką oglądałem na żywo. Lepsze ogladalem tylko na youtubie. Kostyra pierdzielił ale Gmitruk według mnie ratował sytuację. Aha!! @AdamekFightPl Nie myślałem aby dla kogokolwiek być niemiłym na tym forum ale Ty na to teraz ewidentnie zasługujesz. Prawdopodobnie w temacie "Przedstaw się" powiedziałeś, że masz 16-17 lat(jakoś tak) Nie pamiętam. Mam wrażenie, że to było kłamstwo a Twój wiek wynosi 11-12 lat. Adamka pokochałeś po jednej walce z Gołotą nie znając ani tego ani drugiego nadając sobie nick "AdamekFightPl" a po walce Chisory z Kliczką stwierdziles, że to Chisora będzie Twoim idolem gardząc Hayem. Ale po dzisiejszej walce kiedy to Haye wygrał nagle to on został twoim idolem i zmienileś sobie avatara oraz sygnaturę. Zastanów się. Idola się wspiera bez względu na przegraną czy wygraną a Ty dosłownie jak dziecko... na dodatek udajesz nagle, że każdy z Twoich postów to był Żart!! TAK TAK... znam się na ludziach i widzę jak oklamujesz samego siebie. Żałośnie się zachowujesz. @Jerome Niby fajna reakcja Tomka a niby nie... Bo walczy z równie słabymi bokserami co Szpilka a jest mu do śmiechu;/? Nie rozumiem go. @Edycja Aha no i ktoś tam narzeka, że Dereck żle przygotowany. Właśnie wręcz przeciwnie. Był dynamiczny i szybki. Nie spodziewałem się tego. Po prostu źle wyglądał przy geniuszu. PeterManfredo wspomniał, że Haye to jedyny kandydat do pokonania Kliczków. Zgadzam się ale tylko po części. Uważam, że ma ogromne szanse ale musi walczyć bez strachu z nimi, rownie dobrze co z Dereckiem. A szansę mają jeszcze tacy bokserzy jak Wach, Helenius, Price i paru innych jednak rzeczywiście gdyby Haye się postarał to ma największe szanse z nich. A no i jeszcze jedna sprawa. O ile Chisora kozaczek nie okazywałby szacunku do rywala po swojej wygranej tak teraz będąc znokautowany nagle potulny, przyjemny:) a w oczach miał myśli "ale dostałem bomby, gdzie ja jestem, po co zgrywałem cwaniaka". Natomiast Haye zachował się wspaniale. Powiem jescze raz, że to była wspaniała, PIĘKNA WALKA!! |
|||
15-07-2012, 05:25 AM
Post: #262
|
|||
|
|||
RE: D.Chisora vs D.Haye
Nic nie ujmując Haye'owi, który był świetny, myślę, że przyczyna takiego, a nie innego przebiegu walki leży po stronie Chisory. Bardzo szybko wysiadły jego największe zalety: odporność i kondycja. Już po 3 rundzie ciężko oddychał, a w zwarciach dawał się przepychać 16 kg lżejszemu rywalowi. Dlaczego? Chisora po prostu przeforsował swój organizm i obawiam się, że trwale. To była jego 5 walka w ciągu roku (a 4 poważna). Z Furym, Heleniusem i Witalijem zebrał tyle na głowę, że to musiało się na nim odbić. Pamiętam, jak wszyscy drżeli o zdrowie Wolaka, oglądając jego walki. A Chisora walczył, tak jak Wolak, tylko że wadze ciężkiej. Między walką z Heleniusem, a pojedynkiem z Witalijem miał tylko 2 miesiące przerwy. Przecież to było nieodpowiedzialne brać jedna po drugiej walki z jednymi z najsilniej bijących bokserów. Obawiam się, że to będzie koniec Chisory jako liczącego się boksera, a zamiast granitowej szczęki będzie miał teraz szklaną. Obym się mylił.
Co do Haye'a to zaprezentował się doskonale i nie ma co czepiać się drobiazgów. Teraz Kliczkowie mają problem. Myślę, że Witalij załatwi Charra i zakończy karierę, a i Władimir nie będzie się śpieszył do rewanżu z Haye'em. Chyba, że za naprawdę wielką kasę, tak minimum ze 40 mln USD. http://www.the-best-boxers.com |
|||
15-07-2012, 10:45 AM
Post: #263
|
|||
|
|||
RE: D.Chisora vs D.Haye
Widzieliście konferencje prasową po walce? Przychodzi Charr przybija piątki z każdym przy stole, zatrzymuje się przy Haye'u i mówi, że po tym jak pokona Vitalija Klitschko chce się bić z Davidem. David taki rozwalony na krześle pyta się: Jesteś pięściarzem? Aaaaaa.. Manuel Charr
Później ktoś spytał Davida jaki ma teraz plan. David mówi, że chciałby walczyć z Vitem a na to Charr z tłumu, że to bez sensu, bo On go pokona. Na to David: Uwielbiam tego faceta. Widzę, że przychodzenie na czyjąś konferencje to już tradycja. Schowajcie stojaki do aparatów, (łapie butelkę z wodą na stole) oh, na szczęście to nie szkło They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
15-07-2012, 10:51 AM
Post: #264
|
|||
|
|||
RE: D.Chisora vs D.Haye
@Crumb
Jeżeli chcesz być dla mnie nie miły, proszę bardzo, wiesz gdzie to mam ? co do wieku możesz nie wierzyć, a ta cała otoczka z tym avatarem, sygnaturą tak jak mówiłem była tylko ''grą''. Poznałem się ostatnio trochę z Jerome i wiem jak bardzo lubi Hayemakera więc postanowiłem go trochę po wkurzać, ale on sam przyznał, że wiedział, że to tylko żarty chciałem trochę podwyższyć temperaturę w tym temacie i przez chwilę nawet mi się to udało. Fanem Haye'a jestem od dawna i nawet pisałem nie raz o tym z Jerome (jaraliśmy się nawet jego fryzurą czy spodenkami...) A poza tym prawie wszyscy byli za Hayem więc postanowiłem trochę po bronić Chisory. Nigdzie nie napisałem, że po walce Adamek-Gołota pokochałem tego pierwszego... napisałem, że zacząłem interesować się boksem. A Adamek mnie do tego zainspirował. Po pewnym czasie zacząłem oglądać różnego rodzaju HL z jego walk no i całe walki np. z Banksem,Cunninghamem czy Briggsem. Wtedy stał się moim idolem. I jeszcze ta piosenka ''Nie zapomnij skąd tutaj przybyłeś...''. Po walce Kliczko-Chisora napisałem, że to Chisora będzie moim idolem? nie żartuj... a jeżeli na prawdę to zrobiłem to daj mi jakiś dowód... może byłem do kilku głębszych? nie no żartuje... W każdym razie nie przypominam sobie, żebym coś takiego napisał. To, że ustawiłem sobie avatar i sygnaturę z Haye'em nie znaczy, że jest moim idolem... oczywiście zafascynował mnie ten pięściarz, zresztą nie stało się to przy okazji wczorajszej walki tylko wcześniej... musisz wrzucić na luz, chyba nie masz zbytniego poczucia humoru bo wszystko bierzesz na poważnie. |
|||
15-07-2012, 10:51 AM
Post: #265
|
|||
|
|||
RE: D.Chisora vs D.Haye
Charr mnie rozwalił. Po walce Haye powiedział, że Vitali nie będzie chciał z nim walczyć, tylko weźmie jakiegoś gościa o którym nikt nie słyszał.
A później na konferencje wpada Charr myśląc, że jest ważny i oczywiście nikt nie ma pojęcia kto to jest hahaha. |
|||
15-07-2012, 10:53 AM
Post: #266
|
|||
|
|||
RE: D.Chisora vs D.Haye
@Jerome
Hehe Haye z poczuciem humoru i dystansem do siebie Charr jest takim dziwakiem bezwstydnym;p? juz go nie lubię. |
|||
15-07-2012, 10:54 AM
Post: #267
|
|||
|
|||
RE: D.Chisora vs D.Haye
@Jerome
Czy mógłbyś podać linka i dokładne minuty kiedy pojawia się Charr nie chce mi się oglądać 30 minutowej konferencji bez tłumaczenia |
|||
15-07-2012, 10:55 AM
Post: #268
|
|||
|
|||
RE: D.Chisora vs D.Haye
http://www.youtube.com/watch?v=jCVvNgTET...re=g-all-u
Koło 13 minuty, ale śmieją się z niego jeszcze długo hahaha, mistrzostwo. |
|||
15-07-2012, 11:07 AM
Post: #269
|
|||
|
|||
RE: D.Chisora vs D.Haye
Hahaha, o ja... rzeczywiście polewa , ale Haye na prawdę nie wiedział kto to i to było najśmieszniejsze, jeszcze zapytał czy jest bokserem a Chisora już jak spokojnie siedzi i w ogóle... wypalił nam się największy wariat w HW Słyszeliście, że jakaś część pieniędzy ma zostać przekazana na ludzi chorych na białaczkę? ja myślę, że ta walka była zorganizowana głównie w tym celu.
|
|||
15-07-2012, 11:13 AM
Post: #270
|
|||
|
|||
RE: D.Chisora vs D.Haye
@AdamekFightPL
http://www.youtube.com/watch?feature=pla...tNABbbM7vQ 06:30 Widzę, że mamy tu więcej "Jeromów" Nie no zaspałem trochę ale oglądałem konferencję do końca They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 17 gości