Anatomia upadku

[pikawa]

Czołem chłopaki

Przybijcie sobie piątkę, macie rację Wasze argumenty mnie przygniotły, tyle szczegółów, że można się pogubić.

Metzger wyjaśnię Ci jedno: w kokpicie mogli być tylko piloci, generał nie miał prawa tam być i ktokolwiek inny, więc zakładamy, że go nie było a jego obecność ewentualnie trzeba było by udowodnić. Jak się nie posiada dowodu to znaczy iż siedział na swoim miejscu a to nic nie ma wspólnego z domniemaniem niewinności czy winy, tak samo z pozostałą częścią załogi. Jak nie ma dowodu znaczy - siedzieli na dupie. Jak jest dowód niech ktoś wskaże, przyznam rację. Zrozumiałeś swoje błyskotliwe docinki? Ale zaraz, zaraz, zdaje się RSC-2 ma jakiegoś asa w rękawie

RSC-2 Twoje tak zwane "argumenty" (chociaż nie podałeś żadnych) mnie śmieszą. Zrozumcie ja Wam niczego tłumaczyć nie chcę, dobrze się bawię patrząc jak mnie linczujecie swoją dialektyką. Ja bym proponował byś swoje dowody na temat winy Kaczyńskiego przedstawił prokuraturze, z pewnością się tym zainteresują. Twoja teza o tym, że Kaczyński tam był a to" wyjaśnia Ci przyczyny katastrofy" jest tak samo śmieszna jak lansowane przez media teorie o trzech podejściach. Wyluzujcie chłopaki.

Piątka.

[Metzger]

(28-02-2013 10:10 PM)pikawa napisał(a):  Metzger wyjaśnię Ci jedno: w kokpicie mogli być tylko piloci, generał nie miał prawa tam być

O święta naiwności! Człowieniu, ile Ty masz lat?

(28-02-2013 10:10 PM)pikawa napisał(a):  Jak się nie posiada dowodu to znaczy iż siedział na swoim miejscu a to nic nie ma wspólnego z domniemaniem niewinności czy winy, tak samo z pozostałą częścią załogi. Jak nie ma dowodu znaczy - siedzieli na dupie.

Najwyraźniej masz problemy z elementarna logiką. Wiesz na czym polega istota śledztwa? Na ustalaniu stanu faktycznego. Aby podkreślić absurdalność Twego rozumowania powiem tak: nie ma dowodu na to, że Błasik siedział w przedziale pasażerskim, więc oznacza to, że siedział w kokpicie

[RSC-2]

@pikawa
Nie mogą cię śmieszyć moje argumenty w sprawie o której pisałem ,bo jeszcze ich nie podałem.
Ale jeżeli jesteś zainteresowany tym asem z rękawa to daj znać.
Aby to napisać potrzebuję wszystko przygotować , podać dokładne źródła informacji, abyś mi nie zarzucił ,że sobie coś wymyśliłem.
Ja w przeciwieństwie do Ciebie lubię dyskutować na argumenty.

I jeszcze uwaga nie związana z moim „asem z rękawa”

[ To, że nie ma dowodów na to ,że Błasika nie było w kokpicie wcale nie wyklucza że go tam nie było.
Brak dowodów na obecność Błasika w kokpicie dowodzi jedynie ,że nie wiemy czy tam był czy nie i wcale nie musimy przyjmować że siedział na swoim miejscu , bo również nie ma dowodów potwierdzających ,że siedział na swoim miejscu.]
To taka uwaga poza tematem , abyś zauważył ,że popełniasz błąd logiczny w interpretacji tego zdarzenia]

[Pisalem ten tekst nie znajac wcześniejszego wpisu Metzgera i dlatego pewne rzeczy się powtarzają. Ale to czysty przypadek]

[pyra90]

Wiecie co? ja bym wierzył ze to była zwyczajna katastrofa ,ale nie daje mi spokoju to:
http://www.forum.bokser.org/thread-828.html
Skoro w tajemniczych i niewyjaśnionych okolicznościa ginie tyle wysokopostawionych osób ,to znaczy że mamy do czyniena ze służbami specjalnymi obcego państwa.....

[pikawa]

pyra90

Nie męcz się RSC-2 juz niedługo opublikuje szokujące dane i wywoła kolejny skandal. Teraz tylko cierpliwie siedzi, myśli i analizuje kolejne dokumenty i fakty.

Metzger
Ja bym poszedł jeszcze dalej i rozważał, czy pasażerów nie było w luku bagażowym, wszakże mogli być wszędzie. Tym sposobem dojdziemy do tego, że nie wiemy nawet kto gdzie siedział. Jedna z moich teorii jest taka, że Błasik siedział Kaczyńskiemu na kolanach za sterami samolotu i podchodził do lądowania. Pasuje? W tej, jakże dokładnie zbadanej sprawie wszystko jest możliwe. To w ogóle spoko, bo myślałem, że teren i wrak zostały zbadane gruntownie a tu nawet nie wiadomo, kogo w jakim miejscu samolotu znaleziono, parsknął bym śmiechem ale sprawa wymaga powagi. Jeśli nawet nie potraficie mi udowodnić kto gdzie siedział, to uważam, że nie macie argumentów do rozmowy. Znaczy się macie: wszyscy siedzieli teoretyczne wszędzie. Chcecie coś tam udowodnić, zresztą już nie wiem, co, że nie mam racji? Ale w czym? Bo sami chyba nie wiecie przeciw czemu jesteście. RSC-2 bredzi coś o Macierewiczu, Matzger o logice a sami jesteście w ciemnej dupie. Fakty są takie, że większość bzdur jakie były głoszone zaraz po katastrofie się nie sprawdziły, w ogóle nie wiele się sprawdziło, bo nie my prowadzimy śledztwo i nie mam całkowitego wglądu do dowodów tylko Rosja, dzięki uprzejmości które, możemy łaskawie otrzymywać ich część i wyciągać połowiczne wnioski. Poważnie nie ma już do Was siły. Teraz się wykaże ignorancją i oświadczę, że Wasze zdanie nic mnie nie interesuje. Tak na mój temat jak i katastrofy.

Pozdrawiam milusińscy.

[Metzger]

(01-03-2013 07:20 PM)pikawa napisał(a):  Chcecie coś tam udowodnić, zresztą już nie wiem, co, że nie mam racji?

To że zakładasz istnienie pewnych faktów, których w żaden sposób nie możesz udowodnić i twierdzisz, że to jedyna słuszna wersja wydarzeń.

(01-03-2013 07:20 PM)pikawa napisał(a):  jesteście w ciemnej dupie. (...) Teraz się wykaże ignorancją i oświadczę, że Wasze zdanie nic mnie nie interesuje.

I jak tu poważnie dyskutować z kimś kto prezentuje poziom rynsztoku, a gdy nie może uzasadnić swoich tez podkula ogon i ucieka?

[RSC-2]

A ja mam argumenty ,że Kaczyński był w kokpicie.

Ale skoro pikawa oświadczył ,że moje zdanie go nie interesuje to nie będę na siłę go „uszczęśliwiał” zwłaszcza, że wyraźnie stonował w pozbawionym logiki ogłupianiu innych.

[Metzger]

Hej, pikawa. Co Ty na to? http://wiadomosci.wp.pl/kat,8771,title,E...aid=1102fd

[BMH]

Czy byl jakis spisek, czy nie, to i tak nigdy nie wyplynie-NIE MA TAKIEJ OPCJI!!! Ci ludzie co ich zdanie/opinia oficjalnie ma gowno do rzeczy, i nie bedzie ona traktowana jako dowod, mowia w wiekszoci, ze cos bylo nie tak i wietrza spisek, a sluchajac niektorych wypowiedzi, to chyba maja ku temu jakies swoje przeslankim, czy argumanty. Natomiast Ci co maja najwiecej do powiedzenia/sa wyznaczeni do zbadania sprawy/s;edztwa, to nawet gdyby znali prawde(moze dobrze ja znaja nie mozna wykluczyc) i byla ona bardzo szokujaca, to by jej nie ujawnili.... Proste! Jezeli cos bylo na rzeczy, to siedza w tym tak wysoko postawieni urzednicy, ze nie ma co liczyc na jakies zdemskowanie, bo to cale dochodzenie, to bylaby drukowana sprawa.

W mojej ocenie, jest co najmniej zaskakujace, ze FAKTEM jest fałszowanie dokumentow przez Rosyjska strone, czy wiele podejrzanych zgonow osob bezposrednio(w mniejszym, lub wiekszym stopniu)zwiazanych z ta sprawa, czy inne niescislosci, ktorych nawet nie chce mi sie wymieniac, bo to bylby wstep do jalowej dyskusji, na ktora nie mam ochoty, i szkoda mi sie nawet w to bardziej zaglebiac.
Z drugiej strony, to ja nie musze doszukiwac sie prawdy o tej katasrofie... wystarczy mi to co jest widoczne jak na dloni, a tez media, ludzie na stolkach w wiekszosci mowia, ze nie jest zle... i nie ma komu podwazyc tej farsy, i kazdego dnia dawac szarej masie do zrozumienia, ze jest jednak bardzo zle.
Ja o tych wszystkich rzadzacych moge mowic tylko jak najgorzej! Widzac, co robi nasz rzad z Polska... jak zdrajcy narodu zarabiaja krocie, a "szarakom" ledwo starcza by wyzyc od wyplaty, do wyplaty... jak widze jak wzrasta stopien bezrobocia... jak ceny niektorych artykulow poszly w gore o ponad 200%, a wyplaty jak staly w miejscu, tak stoja i sa nawet tych srednior rozumnych nieadwkwatne do cen w sklepach... te smieszne wieki emerytalne, gdzie na koniec dostanie taki schorowany dziadzio/babcia 700stow... jak chore jest nasze prawo, gdzie non stop mamy sytuacje rowny-rowniejszy... To wydaje mi sie, ze te k*rwy na stolkach, sa zdolne do wszystkiego, wliczajac w to zabojstwa, gwalty, czy tuszowanie afer, o jakich debilom ktorzy sie sugeruja zmanipulowanymi mediami nawet sie nie snilo.

Gdybym mial odpowiedziec sam przezd soba, czy bylo cos narzeczy jezeli chodzi o zamach, to wlasnie sklanialbym sie ku temu co pisze Pikawa, bo nasz rzad dal juz setki powodow, by sadzic o nich naj najgorzej. Trzeba sobie powiedziec wprost, takiego z*ebanego ustroju jaki jest tearaz w Poslce to dawno nie bylo!! Niby kazdy wolny, moze mowic co chce, ale czy na pewno... w tv/gazetach hot tematy, to... kibice ktorzy gdzies tam zdala od osiadli czy stadionow, postanowili sobie w lesie posparowac... albo ze wyrodna matka Katarzyna. W chetnie bylaby zatrudniona jako modelka... moglbym oszczedzic, ze jakim prawem ja sad zwalnial z aresztu.. tak ta sa HOT TEMATY! Albo inne absurdy... kasiadz pedofil dostaje zawiasy zamaist grube lata pod cela z mordercami, czy innymi pedofilami... zlapia teraz gnojka z piatka trawy... w wielu przypadkach biora takiego 19letniego "cpuna"/wroga publicznego do kryminalu, co z tego ze na sprawie dostanie grzywne, i wyjdzie, jak czekac na sam proces moze kilka miesiacy, a nawet do blisko roku. Absurd, goni absurd, i nie ma komu z tym zrobic porzadku... media masowego przekazu nie naglasniaja takich systemowych luk.. dlaczego? Bo sa zmanipulowane!!!
Swoje dziecko nastawiam juz od malego, zeby kochal ojczyzne, i nie przykladal wiekszej wagi do tych "swin przy korcie", ale mowie mu tez, by w odpowiednim momencie lecial za granice, bo tu niestety, ale jak nie ma ukladow, czy zwyklego farta, to godnej przyszlosci potomkom nie zapewni. Ktos powie, ze nie jestem patriota uczac tak synka.. ja powiem, ze wole dlugie lata za granica tyrac w kamieniolomach za godziwy pieniadz, by po powrocie cieszyc sie urokami zycia, niz tu z bandyckie 9zl za godzine spaedziec po 10h na budowie.
Pikawa podziwiam Twoj zapal i trzymanie newrow na wodzy, ja nie mialbym sily do dzis, roztrzasac tej calej rzadowej farsy.

[pyra90]

Kręcą i kręcą ,znam osobę której bliski zginął w Smoleńsku i wiem że były matactwa niewyobrażalne od samego początku ! ,ale nie będę pisał tego co sie dowiedziałem .
Powiem wam tylko tyle ze zrobiono z Polski "prostytutkę"
Wielka Brytania,Francja,Rumunia i jeszcze parę państw oferowało nam pomoc w sprawie wyjaśnienia przyczyn,sekcji zwłok itp a rząd to wszystko odrzucił w trybie natychmiastowym ,dlaczego ?
Myślicie ze Obama i Merkel nie przylecieli do Krakowa z powodu pyłu wulkanicznego?
Oni wiedzieli i wiedza co sie stało .