20-10-2012, 05:33 PM
20-10-2012, 06:12 PM
Cieszę się, że Adamek zaliczy 30 nokaut w swojej karierze i zakończy drugą walkę z rzędu przed czasem. Może wtedy pryśnie mit o jego ''wacianym'' uderzeniu. Co do walki to uważam, że to będzie dla Adamka równie trudna walka co z Chambersem. Cunningham będzie od Tomka znacznie szybszy, może też być tak, że USS będzie wygrywał walkę, ale nokaut na nim jest nieunikniony. Tomek w tej walce może spokojnie iść na całość jak w walce z Walkerem tylko tutaj będzie w o tyle lepszej sytuacji, że nie musi obawiać się kontry przeciwnika.
20-10-2012, 06:18 PM
Steve w wywiadzie, który przeczytałem na RingPolska mówi że Adamek to 4 ciężki na świecie, dla mnie nie jest tajemnicą że trzeci jest Haye, ciekawe czy Steve też tak myśli, szkoda że go dziennikarz nie dopytał (w sumie mógł mieć Povietkina na myśli, kto wie)
Co do samej walki, nasuwa mi się kluczowa kwestia: czy Adamkowi uda się nabić Cunna na prawy prosty albo lewy sierp, czy też nie...
Co do samej walki, nasuwa mi się kluczowa kwestia: czy Adamkowi uda się nabić Cunna na prawy prosty albo lewy sierp, czy też nie...
20-10-2012, 06:37 PM
@Kikas
E tam, po prostu komplementuje swojego rywala. Może ten 3 to nie Povetkin, nie Haye a jego dobry przyjaciel Eddie Chambers ?
E tam, po prostu komplementuje swojego rywala. Może ten 3 to nie Povetkin, nie Haye a jego dobry przyjaciel Eddie Chambers ?
20-10-2012, 07:27 PM
@AFPL
Właśnie, że też o tym nie pomyślałem Steve pewnie też uważa że Adamek przegrał z Chambersem i tego się trzyma
Właśnie, że też o tym nie pomyślałem Steve pewnie też uważa że Adamek przegrał z Chambersem i tego się trzyma
20-10-2012, 08:13 PM
@AdamekFightPL
To, że waciak knockoutuje szklanych przeciwników to wcale nie powód do obalania jakiegoś mitu...
To, że waciak knockoutuje szklanych przeciwników to wcale nie powód do obalania jakiegoś mitu...
22-10-2012, 02:22 PM
@Jerome
Adamek nie ma mocnego ciosu, ale waciakiem bym go nie nazwał. Nie rozumiem jak logicznie można stwierdzić, że chłop ważący 100 kg jest waciakiem a taki Brandon Rios ważący 60-70 kg bije jak zwierzak...
Adamek nie ma mocnego ciosu, ale waciakiem bym go nie nazwał. Nie rozumiem jak logicznie można stwierdzić, że chłop ważący 100 kg jest waciakiem a taki Brandon Rios ważący 60-70 kg bije jak zwierzak...
22-10-2012, 03:06 PM
@AdamekFightPL
Nie wiem jak Ci to tłumaczyć i nie rozumiem też po co to tak przeżywasz. Adamek w heavy to waciak. W cruiser miał dobry cios w półciężkiej bardzo dobry (chociaż tam go mało oglądałem). Po to są kategorie wagowe aby wykluczyć porównania tego typu (czy też pytania). Umiesz usadzić na dupie chłopa tej samej wielkości to jesteś kozak - proste.
Nie wiem jak Ci to tłumaczyć i nie rozumiem też po co to tak przeżywasz. Adamek w heavy to waciak. W cruiser miał dobry cios w półciężkiej bardzo dobry (chociaż tam go mało oglądałem). Po to są kategorie wagowe aby wykluczyć porównania tego typu (czy też pytania). Umiesz usadzić na dupie chłopa tej samej wielkości to jesteś kozak - proste.
22-10-2012, 06:26 PM
W HW Adamek ma cios proporcjonalny do wagi i postury
Z bloga Tomasza Adamka:
"Moja ostrożność w udzielaniu informacji o kolejnym oponencie znalazła potwierdzenie w życiu. Media przez miesiąc zajmowały się typowaniem moich szans w walce z Solisem w dniu 22 grudnia. Finał rozmów pomiędzy promotorami jest znany, pełnomocnik Solisa nie dostarczył drugostronnie podpisanego kontraktu w wyznaczonym terminie. Nie będzie więc walki ze sławą kubańskiego boksu amatorskiego, a wynik potyczki był dla mnie i dla Solisa bardzo ważny. Trudno, on ma zapewne inne cele niż ja. Zamiast niego promotorzy uzgodnili z federacją IBF, walkę ze Steve Cunninghamem. Jak mam na tę zmianę zareagować? Wielu znawców boksu twierdzi, że Steve Cunningham dostał za szybko walkę ze mną. Ja tego poglądu nie podzielam, gdyż Steve Cunningham od 2008 roku myśli o walce rewanżowej ze mną. On nigdy nie pogodził się z przegraną i chce udowodnić, że może walczyć lepiej ode mnie. Jednym słowem będzie wielki rewanż za pamiętną potyczkę po której zdobyłem pas i tytuł mistrza świata federacji IBF. Walka zapowiada się wcale nie mniej interesująco niż z Solisem. Wygrywając z Cunninghamem udowodnię, że dalej jestem numer dwa w federacji IBF. Walka ma statut - IBF North American heavyweight title IBF eliminator for #2-spot.
W 2013 roku chciałbym bardzo wywalczyć prawo do walki o tytuł i pas w HW tej federacji. Taki jest mój cel. Teraz mam dwa tygodnie przerwy od intensywnego treningu technicznego. Trener przyjedzie znów za tydzień i rozpoczniemy długi cykl treningów przed walką grudniową. Do tego czasu lekki trening siłowy z trenerem Tylorem Woodmanem, bieganie, gra relaksowa w tenisa. Znam dobrze Steve Cunninghama i cenię go za umiejętności sportowe i za to, że jest wspaniałym ojcem rodziny. Często widywaliśmy się na galach boksu i zawsze znajdujemy czas na krótką pogawędkę. To wszystko sprawia, że z wielkim zainteresowaniem należy podchodzić do naszej walki rewanżowej. Czy będzie wielkie show, tak na pewno tak. Jest szybki i silny ale ma też słabe strony. Trzykrotne liczenie Steve’a w naszej pierwszej walce się nie liczy. Minęły cztery lata, zmienił się on, zmieniłem się i ja. Wiemy o sobie prawie wszystko i to czyni tę walkę jeszcze bardziej interesującą. Walka zaczyna się więc od nowa, tak jak po kolejnym resecie komputera. Jestem przekonany, że fani boksu zgromadzeni w Sands Casino Resort, Bethlehem, Pennsylvania i przed telewizorami obejrzą bardzo dobrą walkę. W USA walkę transmitować będzie telewizja NBC. W Polsce liczę na telewizję Polsat, tym bardziej, że czas walki pozwoli na transmisję gali w godzinach wieczornych. Im bliżej walki, to będą znane nazwiska innych pięściarzy, którzy razem ze mną będą walczyć tego dnia."
Z bloga Tomasza Adamka:
"Moja ostrożność w udzielaniu informacji o kolejnym oponencie znalazła potwierdzenie w życiu. Media przez miesiąc zajmowały się typowaniem moich szans w walce z Solisem w dniu 22 grudnia. Finał rozmów pomiędzy promotorami jest znany, pełnomocnik Solisa nie dostarczył drugostronnie podpisanego kontraktu w wyznaczonym terminie. Nie będzie więc walki ze sławą kubańskiego boksu amatorskiego, a wynik potyczki był dla mnie i dla Solisa bardzo ważny. Trudno, on ma zapewne inne cele niż ja. Zamiast niego promotorzy uzgodnili z federacją IBF, walkę ze Steve Cunninghamem. Jak mam na tę zmianę zareagować? Wielu znawców boksu twierdzi, że Steve Cunningham dostał za szybko walkę ze mną. Ja tego poglądu nie podzielam, gdyż Steve Cunningham od 2008 roku myśli o walce rewanżowej ze mną. On nigdy nie pogodził się z przegraną i chce udowodnić, że może walczyć lepiej ode mnie. Jednym słowem będzie wielki rewanż za pamiętną potyczkę po której zdobyłem pas i tytuł mistrza świata federacji IBF. Walka zapowiada się wcale nie mniej interesująco niż z Solisem. Wygrywając z Cunninghamem udowodnię, że dalej jestem numer dwa w federacji IBF. Walka ma statut - IBF North American heavyweight title IBF eliminator for #2-spot.
W 2013 roku chciałbym bardzo wywalczyć prawo do walki o tytuł i pas w HW tej federacji. Taki jest mój cel. Teraz mam dwa tygodnie przerwy od intensywnego treningu technicznego. Trener przyjedzie znów za tydzień i rozpoczniemy długi cykl treningów przed walką grudniową. Do tego czasu lekki trening siłowy z trenerem Tylorem Woodmanem, bieganie, gra relaksowa w tenisa. Znam dobrze Steve Cunninghama i cenię go za umiejętności sportowe i za to, że jest wspaniałym ojcem rodziny. Często widywaliśmy się na galach boksu i zawsze znajdujemy czas na krótką pogawędkę. To wszystko sprawia, że z wielkim zainteresowaniem należy podchodzić do naszej walki rewanżowej. Czy będzie wielkie show, tak na pewno tak. Jest szybki i silny ale ma też słabe strony. Trzykrotne liczenie Steve’a w naszej pierwszej walce się nie liczy. Minęły cztery lata, zmienił się on, zmieniłem się i ja. Wiemy o sobie prawie wszystko i to czyni tę walkę jeszcze bardziej interesującą. Walka zaczyna się więc od nowa, tak jak po kolejnym resecie komputera. Jestem przekonany, że fani boksu zgromadzeni w Sands Casino Resort, Bethlehem, Pennsylvania i przed telewizorami obejrzą bardzo dobrą walkę. W USA walkę transmitować będzie telewizja NBC. W Polsce liczę na telewizję Polsat, tym bardziej, że czas walki pozwoli na transmisję gali w godzinach wieczornych. Im bliżej walki, to będą znane nazwiska innych pięściarzy, którzy razem ze mną będą walczyć tego dnia."
22-10-2012, 06:34 PM
@PeterManfredo
Nie zgodzę się. Postura i waga nie ma nic do rzeczy moim zdaniem. Widziałeś kiedyś bezpośrednią kontrę Chambersa? haymaker Haye'a? Tam widać moc a ciosy Adamka są jakby na gumkach. Nie zdążą dojść do celu a Tomek już ręke cofa. Warto tu dodać, że Adamek jest cięższy od Eddiego czy Davida.
Nie zgodzę się. Postura i waga nie ma nic do rzeczy moim zdaniem. Widziałeś kiedyś bezpośrednią kontrę Chambersa? haymaker Haye'a? Tam widać moc a ciosy Adamka są jakby na gumkach. Nie zdążą dojść do celu a Tomek już ręke cofa. Warto tu dodać, że Adamek jest cięższy od Eddiego czy Davida.