Adamek vs Cunningham
1.9-10
2.9-10
3.9-10
4.9-10
5.10-9
6.9-10
7.9-10
8.10-9
9.9-10
10.9-10
11.10-9
12.10-9
--------
112-116
Jeszcze na remis dałoby się to wyciągnąć, ale zwycięstwo Adamka to wał.
Jeszcze Buffer coś nakwasił z tym remisem. Oni myśleli, że weryfikacja wyniku spowoduje wygraną Cunna, a to w drugą stronę
"He is good chin" - Adamek o Cunnie w wywiadzie
Co za straszny wał ! WAŁ WAŁ I JESZCZE RAZ WAŁ !
Ja wypukntowałem 118-110 dla Cunna.
Lewy prosty Cunna to był lek na 100kilowego mało ruchliwego Adamka prostował go tym lewym w każdej rundzie a Adamek nie potrafił kompletnie iść za ciosem a okazji miał wiele.
Miniamalnie Adamek wygrał tylko dwie rundy. Cunn był po prostu lepszy..
Steve udowodnił że wcale nie jest wyboksowany i jest lepsza opcją dla Włada niż Adamek.
Skoro USS potrafił punktować Tomka swoim mało silnym lewym to co zrobił by Wład który swoim lewym prostuje każdego przeciwnika..
Ehhh.. Jest mi szkoda tylko AdamekFightPL
Mam nadzieje tylko że nie będziesz tu nikomu wpierał zwycięstwa swojego pupila.. przykra sprawa dla kibica.
Roger zniszczył Adamka.. wątpie żeby Gmitruk pozwolił przekorczyć 93-95kg..
Adamek sam przekonany o zwycięstwie.. to jest straszne.
PUNKTOWAŁ KTOŚ !!
Cholera, nie mogę uwierzyć w ten werdykt...
Miałem 117-111 dla Cunninghama, tego się NIE DAŁO wypunktować dla Adamka...
Abstrahując już od ewidentnego wałka, to chyba można już mówić o początku końca Adamka. Wiek wyraźnie daje mu się we znaki, zwłaszcza jeżeli chodzi o ruchliwość w ringu. Nie widzę go z Pulewem.
Oczywiście o żadnej walce o pas już nie może być mowy.
Ja byłem pewien, że będą walce nokdauny, a Steve szczelnie się bronił, świetnie unikał, a poza tym Adamek jakoś dziwnie z tymi ciosami szedł, tak ręce dziwnie podkurczał, wydawało się, że jakieś takie króciutkie ma.
Adamek niestety starzeje się i już dobrze widać, że takiej formy jak na walkę z Arreolą czy nawet Kliczko nie będzie w stanie zbudować.
Szkoda Steve'a, to on zasłużył na walkę z Pulevem. Może IBF zarządzi rewanż?
(23-12-2012 12:15 AM)Szakal napisał(a): [ -> ]Cholera, nie mogę uwierzyć w ten werdykt...
Miałem 117-111 dla Cunninghama, tego się NIE DAŁO wypunktować dla Adamka...
Pewnie że nie.
Cunn tak operował tym lewym że Tomek tak jakby nie walczył
Mniej aktywny mniej ruchliwy i mniej skuteczny..
On już po prostu nic nie zwojuje. kompletnie. Chyba że Andrew zostanie mistrzem HW i da mu rewnaż.
(23-12-2012 12:17 AM)Adammobp napisał(a): [ -> ]Ja byłem pewien, że będą walce nokdauny, a Steve szczelnie się bronił, świetnie unikał, a poza tym Adamek jakoś dziwnie z tymi ciosami szedł, tak ręce dziwnie podkurczał, wydawało się, że jakieś takie króciutkie ma.
Adamek niestety starzeje się i już dobrze widać, że takiej formy jak na walkę z Arreolą czy nawet Kliczko nie będzie w stanie zbudować.
Szkoda Steve'a, to on zasłużył na walkę z Pulevem. Może IBF zarządzi rewanż?
Za każdą efektowną akcją tomka padała jeszcze efektowniejsz odpowiedź Cunna. Czyli każdy wyskok Adamka kontry Steva tak jakby zmazywały wyższość Tomka a kiedy już góral miał okazje wyprowadzic konkretne akcje to nic sobie z tego nie robił po prostu sie zatrzymywał. Był strasznie wolny to całkiem inny Tomek.
Kariera po prostu dobiega końca.. żadnej walki o pas.. Pożegnalna 3cia walka z Cunnem na ktora sie przygotuje i wygra po raz drugi (taka trylogia) i nyny.
Możliwe, że nawet remisu się z tego nie dało wyciągnąć. Tam gdzie się wahałem dawałem rundy dla Tomasza. W każdym razie smród jest...
Co to za człowiek w studiu mówił, że Adamek zasłużenie wygrał, bo ma bardziej rozpoznawalne nazwisko? Kur*a, sędzia punktowy ma oceniać walkę!
Wałek jest zjawiskiem obrzydliwym, ale człowiek mówiący, że wałek jest ok i na miejscu, jest jeszcze bardziej wkur*iający :/
116-112 Adamek - Steve Wonder?
Moja punktacja 117-112 dla Cunninghama (8 rund Cunninghama, 3 Adamka, 1 remisowa). Potężny wał. Została obnażona cała szarlataneria Bloodwortha. Silniejszy cios spasionego jak wieprzek Adamka to mit, natomiast zdecydowanie mniejsza ruchliwość to ewidentny i smutny fakt. Adamek nie powinien ważyć więcej, niż 95 kg. Bardzo dobra taktycznie walka Cunninghama. Żal, że został tak wstrętnie skrzywdzony.
Cunningham zabral Adamka do szkoly... cos niesamowitego. Zaluje, ze nie wierzylem w Cunna, bo pokazal, klase. Dla mnie nawet remis, to jakies jaja. Kolejna walka Adamka, gdzie sa kontrowersje... tylko o ile Chambersa mozna zrozumiec, to z Cunnem... ehh powoli zaczyna mi to przypominac Niemcy.