Wystarczy kilka konferencji/wywiadów i Conor przełącza przycisk w rzeszach kibiców. Pacquiao i Floyd potrzebują dobrego partnera do tańca, a w przypadku Conora to jest głównie występ jednego aktora. Z byle kim jest w stanie wykręcić świetny wynik, oczywiście taki Diaz czy Floyd to jeszcze potęgują.
Paulie też swoje potrafi dorzucić plus ta cała historia sparingów wystarczy by janusze sportu to kupiły.
“You know I’m competitive,” De La Hoya said, speaking on DashRadio. “You know I still have it in me. I’ve been secretly training. Secretly training. I’m faster than ever, and stronger than ever. I know I could take out Conor McGregor in two rounds. I’ll come back for that fight. Two rounds.