A teraz moja ulubienica Katie Taylor! Naprawdę fajnie się ją ogląda w ringu.
Aczkolwiek widziałem jej tylko jedną walkę, tą z Kopińską ale zdążyła sobie szybko zdobyć moje
Przeciętna się trochę ta gala w Wielkiej Brytanii zrobiła, oby dwie walki wieczoru przyniosły więcej emocji. Smith i Quigg nie mieli przeciwników na swoim poziomie i od drugiej rundy tylko czekałem, aż te egzekucje się skończą. Dużo ciekawsza była walka Concepciona z Yafaiem, ale i tam Brytyjczyk wygrał praktycznie do zera. Ja miałem 117-110 dla niego, ale to chyba wszystkie równe rundy dałem Panamczykowi. Mimo wszystko, oglądało się to całkiem przyjemnie.
Późno się ta gala skończy, a jeszcze chyba muszą wrzucić gdzieś Katie Taylor, bo jeszcze nie walczyła. Nie będzie dużo czekania do nocnych gal
Myślałem ze już Joshua a tu jeszcze jakieś panienki...
Fajne te dziewuszki, ta druga też.
Fajna i twarda ta Brazylijka ale z Irlandką nie miała szans. Była tak bardzo wkurzana, że aż w końcu zamiast gonić i bić się z Taylor to ją pocałowała.
Hahaha! Lubię takie klimaty w wykonaniu kobiet.
Jeszcze dwie walki a dochodzi północ, masakra.
U nich dochodzi 23.00 nie mają jeszcze tak źle. u nas to się przedłuża mocno
i do tego "wydarzeniie wieczoru " potrwa z 9 minut góra, z całą ceremonią 18 .
Mnie ożywiły dziewczynki ale obawiam się, że w tej walce może być za dużo przytulanek. Ale może być różnie. Grzmoty też mogą być.
Chisora z Whytem teraz będzie pokaz klinczu
Pierwsza runda całkiem fajna.