To, że Fury leczył się psychiatrycznie w wieku dziecięcym nie świadczy absolutnie o niczym niebezpiecznym. Mógł mieć jakieś natręctwa lub moczyć się w nocy, chociaż bardziej podejrzewałbym ADHD. Takie rzeczy leczy się z dobrymi efektami.
Ktoś z was wie panowie ile Kliczko i Fury mieli otrzymać $ za rewanż?
Dan Rafael puścił w obieg informację, że testy wykazały obecność kokainy w organizmie Fury'ego. Jeśli to prawda, to mamy prawdziwy powód odwołania walki.
O wyniku Fury dowiedzial sie dzien przed tym jak odwolano walke. Pasuje to do motywu ze nie chcial wpuscic do domu kontrolerow z VADA.
(25-09-2016 09:51 PM)Wietnam napisał(a): [ -> ]Ktoś z was wie panowie ile Kliczko i Fury mieli otrzymać $ za rewanż?
Kliczko 20 mln
Fury 15 mln
(30-09-2016 04:27 PM)Hugo napisał(a): [ -> ]Dan Rafael puścił w obieg informację, że testy wykazały obecność kokainy w organizmie Fury'ego. Jeśli to prawda, to mamy prawdziwy powód odwołania walki.
No to nie będzie mistrza w zawieszeniu.
(30-09-2016 04:27 PM)Hugo napisał(a): [ -> ]Dan Rafael puścił w obieg informację, że testy wykazały obecność kokainy w organizmie Fury'ego. Jeśli to prawda, to mamy prawdziwy powód odwołania walki.
Dziwne to wszystko. Na oficjalnej stronie VADA nie ma żadnej takiej informacji. Piszą tylko, że uczestnictwo Fury'ego i Kliczki w programie VADA zostało czasowo zawieszone z powodu odwołania walki. Szczerze mówiąc nic z tego nie rozumiem, szczególnie w przypadku Kliczki, który wprawdzie nie stoczy walki z Furym, ale negocjuje starcie z Joshuą i diabli wiedzą kim jeszcze, do tego na 10 grudnia zarezerwował halę, bodajże w Hamburgu. Powyższe poszlaki mogą wskazywać, że Ukrainiec w najbliższym czasie jednak zamierza się bić, w związku z czym nie widzę powodów do zaprzestania kontroli...
Ciekawe, co będzie z tym rewanżem bo wcześniej czytałem, że Fury może się spodziewać 8-10 mln (nie pamiętam euro czy dolarów) kary, jeżeli zerwałby kontrakt i wziął walkę z kimś innym.
Szczegółów kontraktu nie znam, więc mogę tylko gdybać. Ale jeśli faktycznie jest to sformułowane tak, że kara jest za "zerwanie kontraktu i/lub wzięcie walki z kimś innym" przed walką z Kliczko, w dodatku bez określenia ram czasowych, w których miałby się odbyć ten rewanż, to Fury jest bezpieczny. Bo przecież nie zerwał kontraktu ani nie wziął walki z kimś innym. Co więcej, dzięki temu kontraktowi w przyszłości może się znaleźć w komfortowej sytuacji. Powiedzmy, że teraz z powodu afery z kokainą odbiorą mu pasy a Kliczko w najbliższym czasie zdobędzie któryś z wakujących. Przy takim układzie Fury'emu wystarczy zgłosić się do Władka i bezczelnie zażądać walki, argumentując to zapisami z kontraktu, na mocy których Tyson nie może wziąć przeciwnika innego niż Kliczko, nie narażając się na karę finansową.
Wtedy piłeczka będzie po stronie Ukraińca. Może się zgodzić i potencjalnie ponownie stracić pas z nieprzewidywalnym travellersem. Albo odmówić i zwolnić go z przykrego obowiązku toczenia walki ze sobą. W takim wypadku Fury z miejsca zacznie wykrzykiwać o tchórzostwie Kliczki, doprowadzając go tym do szału. Należy jednocześnie pamiętać, że w takim wariancie wybór czasu starcia należałby do Anglika, który może wyskoczyć z niebytu na przykład za rok, kiedy Kliczko będzie jeszcze starszy... Wyskoczyć i na mocy kontraktu domagać się walki o pas, której w przeciwnym wypadku raczej nie dostałby po tak długiej przerwie

Menadżer Władimira Kliczki (64-4, 53 KO) Bernd Boente wobec ostatnich wydarzeń wokół Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) definitywnie wykluczył już możliwość prowadzenia dalszych rozmów o rewanżowym pojedynku z Brytyjczykiem.
Opiekun "Dr Statlowego Młota" oświadczył, że temat walki z Furym już nie istnieje i potwierdził, że rozpoczęto negocjacje na temat starcia z czempionem IBF wagi ciężkiej Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO). - Patrzymy już tylko w przyszłość - powiedział Boente.
Co ciekawe, do konfrontacji Kliczki z Joshuą miałoby dojść 26 listopada, ale nie jak wcześniej się mówiło w Manchesterze, lecz w Las Vegas. Boente i promotor Joshuy Eddie Hearn liczą, że stawką pojedynku oprócz pasa IBF mogłyby być też trofea WBA i WBO, należące póki co do Fury'ego.
- Decyzja zapadnie wkrótce, te pasy nie były juz bronione prawie rok - przypomina menadżer ukraińskiego ex-czempiona, odnosząc się do ringowej nieaktywności Tysona Fury'ego, który w ostatnich dniach został dodatkowo złapany na stosowaniu kokainy, za co grozi kara dyskwalifikacji.
http://www.ringpolska.pl/boks-na-swiecie...ua-w-vegas
Zamykam temat, jak okaże się że będzie aktualny to go otworzę.