Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Juan Manuel "Dinamita" Marquez
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
[attachment=24]

Aktualny mistrz świata WBO w kategorii lekkiej (do 135 funtów), były mistrz świata organizacji WBA i IBF w kategorii piórkowej (do 126 funtów) oraz organizacji WBC w kategorii junior lekkiej (do 130 funtów). Przyszły członek Hall of Fame. Do historii przejdzie jego trylogia z Mannym Pacquiao, jak i wojny z Juanem Diazem. Świetny kontrbokser. Moim zdaniem najlepszy meksykański pięściarz ostatnich 20 lat.

Już wkrótce Juan może stanąć przed szansą zdobycia pasa w kolejnej kategorii wagowej. Rywalem Dinamity miałby być Timothy Bradley, mistrz świata federacji WBO w wadze junior półśredniej.

Jak oceniacie szanse Marqueza w tym pojedynku ? Która z jego walka dała najwięcej emocji ? Z kim w ringu jeszcze chcielibyście zobaczyć wiekowego już Juana ?
Zapraszam do dyskusji.
Dynamita na walke z Mannym przygotował formę życia.Wątpie żeby był w stanie dwa razy się tak przygotować fizycznie. Sądzę jednak że będzie SD dla JuanaWink
Myślę, że nie będzie na razie 4 walki z Pacmanem. Team Filipińczyka woli poczekać, aż "Dinamita" się zestarzeje. Nie będzie też walki z Bradleyem, bo "Desert Storm" wydaje się głównym kandydatem do walki z Pacmanem w maju/czerwcu (jeśli oczywiście znowu nie powiodą się negocjacje z Floydem, czyli niemal na pewno).

Moim zdaniem, Marquez powinien zmierzyć się z Brandonem Riosem, najlepiej w limicie junior półśredniej, a zwycięzca tego pojedynku (myślę, że byłby to Marquez) mógłby ponownie startować do Pacmana pod koniec roku.

Kurde, walka z Riosem to murowany hit tego roku, pytanie tylko, jakie są plany "Bam Bama", czy nie będzie jednak próby zmierzenia się z Gamboą w limicie lekkiej? Kolejną kwestią jest, czy Bob Arum zgodzi się zaryzykować spowolnieniem kariery swojego ulubieńca Riosa, która w ostatnim roku nabrała nieprawdopodobnego rozpędu?
Narazie nie będzie walki napewno, coś mi się zdaje. Podobno Manny może będzie walczyć z FMJ. Juan Manuel Marquez z Pacquiao wygrał, a każdy wiek jakim on jest znakomitym pięściarzem kontrującym. Floyd jest jednak lepszym kontrującym i wygra z Mannym. Wracając do tematu, JMM to najlepszy pięściarz w lekkiej, lecz słyszałem, że może przejść wagę wyżej do Lamonta Petersona. Bardzo jestem ciekaw jakby wyglądał ten pojedynek.
Marquez zaskoczył mnie, że na trzecią walkę z Pacquiao potrafił tak dobrze się przygotować w wieku 38 lat. A czy 4. ich walka ma sens? Ma, bo znów stworzyliby fajne widowisko. Ale Manny i tak wygra na kartach sędziowskich.
[Obrazek: pacquiao-marquez-funny-picture-500x226.jpg]
Skoro ma walczyć z Bradleyem to może i z Khanem by powalczył,ale myślę że z moralnego punktu widzenia powinna być 4 walka z Mannym.Tak czy siak dwie pierwsze opcje to stawiam na Marqueza,zaś z Pacmanem cholera wie.
Ale czy walka z Riosem miałaby sens z fizjologicznego punktu widzenia ? Skoro Juan osiągnął limit wagi półśredniej to musiałby znów zrzucać do lekkiej, a załóżmy, że wygrał z Riosem i znów oferta od Pacmana - znów nabijanie masy do 144 funtów. W jego wieku to nie takie proste. Ja widziałbym walkę Marquez - Bradley i pas dla Meksykanina w kolejnej kategorii wagowej.
@Michal_1990 - ja bym tak Bradleya nie skreslal. Nawet bardziej mu kibicuje mimo ze to nie ma znaczenia. Szanse po rowno bym rozdzieli.
@sowka, to, że Manny w walkach z JMM średnio sobie radzi, nie oznacza, że FMJ wygra z Filipińczykiem. Alemu też nie leżal Frazier, tegoż pobił Foreman, a ten jakoś nie poradził sobie z Alim, a wręcz przeciwnie.
Marqez powien zawalczyć z Bradleyem i zabrać mu pas.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie