Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Adonis Stevenson
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Nie lubie Adonisa, wiec liczylem, ze Cloud napsuje krwi Kanadyjczykowi, a byc moze za pomoca Dona Kinga wyciagnie jakis remis. Walka niestety dla mnie byla pod dyktando Stevensona, ktory nie tylko czesciej i mocniej trafial, ale tez dobrze unikal-dzieki dobrej pracy nog- nielicznych atakow Clouda. Stevenson-Kovalev, to jest walka ktora wyłonilaby nr.1 LHW,.


(29-09-2013 11:16 AM)KrychuTMT napisał(a): [ -> ]Walka ze Stevensonem może być brutalnym zakończeniem wspaniałej kariery Hopkinsa.

Zgadza sie, to mogloby byc bardzo realne. Stevenson, Kovalev... jako fan Hopkinsa, mowie stanowcze NIE.Angry Duzo wieksze dawalbym szabnse B-Hopowi z Wlodarczykiem z CW, ewentualnie z kazdym innym polciezkim. Jasne Hopkins zna sztuczki, ktorych wspomniani zawodnicy moga sie na uczyc do konca karier, ale sila, motorynka, czy zwyczajna swierzosc moglaby okazac gwozdzem do trumny piesciarza z Filadelfii.
NO NO NO, trzeba przyznać, że jest kocur z tego Stevensona. Solidnego przecież Clouda wciągnął nosem. Boksował jak chciał. Luz, praca nóg, precyzyjność, dynamit w rękawicach - ma facet argumenty na każdego w tych przedziałach wagowych. Bellow nie da rady utrzymać go w bezpiecznej od siebie odległości, a to skończy się nokautem bądź poważnym rozbiciem i w konsekwencji poddaniem. Potencjalna walka Kovaliev - Stevenson rośnie do rangi jednego z najlepszych starć w całym zawodowym boksie. Myślę, że wiecej argumentów miałby Rosjanin. Jest nieco lepszy boksersko, bije chyba jednak mocniej i precyzyjniej od Supermana. Oprócz tego, przynajmniej w mojej opinii jest stabilniejszy mentalnie - sprawia wrażenie twardego jak skała, gdyby coś nie szło po jego myśli, nie gubiłby się tylko starał opanować sytuację. Co do Stevensona nie bylbym tego taki pewien. Pierwsza połowa 2014 roku to realny termin na organizację takiej walki. Poczekamy na rozwój sytuacji. Ps. nie skreślajcie Hopkinsa, on zawsze ma coś do powiedzenia w ringu. W ewentualnych pojedynkach z w/w nie byłoby inaczej.
Stevenson potwierdził swoją przynależność do ścisłego topu kategorii półciężkiej tą walką. Dobre ciosy proste, uderzał i na górę i na dół w zależności od sytuacji - myślał w ringu. Silny, agresywny pięściarz.

Cloud po tej walce w LHW nie ma czego już szukać raczej. Dostał dwie mistrzowskie szanse pod rząd i ich nie wykorzystał - o kolejne będzie bardzo ciężko. Z racji, że nie jest to duży półciężki może poszukanie szansy w SM nie byłoby złym pomysłem?
Zwycięstwem Kanadyjczyka zdziwiony nie jestem, ale stylem w jaki to zrobił już tak.
Walka warta uwagi ?
Nie oglądałem nie było mnie na weekend.
(30-09-2013 12:38 PM)RoyJonesJr napisał(a): [ -> ]Walka warta uwagi ?
Nie oglądałem nie było mnie na weekend.

Jak najbardziej warta uwagi. Stevenson pokazał kawałek dobrego boksu. Można obejrzeć tą walkę, a później odświeżyć sobie Kovaliew - Cleverly, w ramach porównania zwycięzców.
Chciałbym zobaczyć ich starcie.
Hit LHW.
Statystyki ciosów z walki Cloud vs STEVENSON
Wszystkie ciosy:
Stevenson - 108 z 434 (25%)
Cloud - 36 z 176 (20%)

Ciosy proste przednią ręką:
Stevenson - 23 ze 274 (8%)
Cloud - 21 z 121 (17%)

Ciosy mocne:
Stevenson - 85 ze 160 (53%)
Cloud - 15 z 55 (27%)

Ciosy mocne - masakracja
Stevenson po wygraniu z Bellew celuje w... Bernarda Hopkinsa albo Carla Frocha.

Jakby go dziadek ogral to szkoda gadac, choc naleze do osob ktore wolalyby zeby B-Hop bil sie z ludzmi w swoim wieku/takimi ktorzy to ciezko nie uszkodza. Z drugiej strony zabieranie szans Hopkinsowi z kimkolwiek to glupota i Adonis nie jest wyjatkiem.
Jestem ciekaw czy Hopkins przyjalby wyzwanie.

Druga propozycja - Froch. Nie wiem czy Cobra nie wolalby najpierw rewanzu z Grovesem. Walka raczej odbylaby sie w Super Sredniej - obaj maja czym uderzyc, ale paradoksalnie mysle ze Froch moze wiecej przyjac. Tak czy siak zrobilaby nam sie fajna bitka, choc Carl na dystans tez moglby to przeboksowac.

Tak czy siak obie opcje ciezkie do zrealizowania ale mozliwe.

Adonisowi do Siergieja sie nie spieszy ( co mnie nie dziwi ; ) ) choc oczywiscie "jasne, moge z nim walczyc byle kasa sie zgadzala".
Jeśli chodzi o walkę z Hopkinsem to szczególnie dla Bernarda jest to opcja niebezpieczna. Pal licho porażkę ale dostać ciężkie KO w takim wieku to sprawa bardzo niebezpieczna...

Co do walki z Frochem to jak najbardziej szykowałaby się niezła bitka choć faworyta widziałbym w Adonisie.
Po tym co ostatnio widziałem w walce Froch vs Groves moja ocena Carla pod wieloma względami delikatnie spadła...
Walka w super średniej by się zapewne odbyła wszak właśnie w tej kategorii Adonis stoczył większość swoich walk.
Tylko co by się stało z jego pasem gdyby zrobił sobie wycieczkę do Frocha?
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Przekierowanie