Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Joshua-Miller /1 czerwiec
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
"Dziwnie rozbawiony i zadowolony" Joshua to akurat nic dziwnego. Przecież ten facet to produkt marketingowy. Ta budowa kulturysty, to co mówi i jak mówi, wszystkie te "ścianki" z przystojnym Edkiem, jak jakaś modelka. To nie był boks tylko konkurs piękności, gdzie śliczna dziunia w diamentowej koronie z emfazą mówi o "działaniu na rzecz biednych dzieci". I Antka do takiej roli wyćwiczyli. Żeby dumnie chodził, uśmiechał się, napinał, prężył i pokazywał "radosną tężyznę". Taki miał wgrany program.

https://www.youtube.com/watch?time_conti...yCbWOvzIfU

Powyżej wklejam świetny materiał z "głównej". Przejdź na 17:28, zejście Joshuy z ringu. Facet przez cały czas ma włączony program "jestem mistrzem", innego nie wgrali. 17:46, gest ewidentnie zarezerwowany na wygraną, pokazuje go, bo tak sobie to wyćwiczyli na zajęciach "mistrz po godzinach". Bo oni to przecież ćwiczą, tak jak kopacze nożni ćwiczą "zwijanie się w bólach" po bezkontaktowym pośliźnięciu na trawie.

I na koniec, ja też się zetknąłem z przekrętami w sporcie. Ba, ja na nich nawet co nieco zarobiłem. Więc też jestem dosyć sceptyczny. Ale tutaj przewału nie widzę, Edek zrobił wszystko, żeby debiut w USA okazał się udany, tylko nie przewidział, że jego model rozsypie się po odstawieniu kroplówki.
Następne walki Ruiz -AJ- Wilder może coś więcej wyjaśnią.
Ja uważam ,że walka nie była uczciwa.

[na główną stronę Bokser.org nie wchodzę od bardzo dawna i na razie nie będę tego zmieniał]
Nie była uczciwa? Myślałeś że Joshua to potwór
bez emocji który nie może przegrać? Przecież
Ruiz jr to nie jest ośiłek, najszybsze ręce w obecnej
HW. AJ'wi nie leżą mniejsi zawodnicy, trudne walki
z Takamem, Saszą i Ruizem. Zawsze musi być przekręt
jak top faworyt przegrywa? . Smile
@Wietnam
Nie chodzi o sam fakt przegranej.
Chodzi o sposób i okoliczności.
Gdyby dostał petardę i nie wstał to ok.

Ale on się przewracał "prawie bez ciosu"
Cieszył się ze straty pasów jak zwycięzca.
No i samo zakończenie walki.
Kuriozalne.
Z Kliczką podjął walkę gdy był nieprzytomny. A tu co?
Być może z Kliczką podjął walkę bo wiedział że Kliczko już mu odpuści i nie będzie go dobijał.

Gdyby jakiś Meksykanin zrobił to co zrobił AJ straciłby jakikolwiek szacunek u kibiców i byłby nikim dla fanów.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Przekierowanie