Piłka nożna ogólnie

[Wietnam]

Fifa chyba na trzy minuty przed galą szukała tych nominacji, gol z wiatrem

[Wilczekstepowy]

(09-01-2017 10:08 PM)Gogolius napisał(a):  Od 2026 roku na Mistrzostwach Świata występować będzie 48 drużyn.

Jak to powiedział kiedyś Rafał Lebiedziński:

"Zrobić mundial z 48 drużynami to jak zaprosić rodziców, dziadków, wujka i ciotkę na imprezę urodzinową. Rozkręci się dopiero jak sobie pójdą"

Chciwość zgubi tych frajerów. Podobnie jak WBA, która traci w oczach kibiców po wprowadzeniu dodatkowych pasów mistrzowskich. Ciekaw jestem oglądalności - jaką będą miały pierwsze mecze grupowe. A po drugie, co ze środkami bezpieczeństwa? Kontrolować kibiców z kilkudziesięciu państw to będzie nie lada wyzwanie dla każdego kraju.

[Wietnam]

Volodymyr Kostevych został nowym piłkarzem
Kolejorza. W środę 24-letni obrońca podpisał
kontrakt z Lechem. Z poznańskim klubem związał
się czteroletnią umową obowiązującą do grudnia
2021.

To pierwszy od roku i przejścia do Poznania Nickiego Bille
"płatny" definitywny transfer Lecha - latem poznański klub
pozyskał trzech piłkarzy, którym skończyły się kontrakty (Lasse
Nielsen, Matusz Putnocky) bądź je wcześniej rozwiązali
(Radosław Majewski) oraz wypożyczył z Lechii Gdańsk
Macieja Makuszewskiego. Teraz także skorzystał z zawodnika
bez kontraktu (Mihai Radut), ale już za Kostewycza będzie
musiał Karpatom Lwów zapłacić.

Kwota ta nie została jednakujawniona, a branżowy portal transfermarkt wycenia obrońcę na 600 tys. euro. Na pewno jednak poznaniacy zapłacili mniej.

Ukrainiec ma w "Kolejorzu" zastąpić Tamasa Kadara, który
chce odejść do silniejszej ligi. Co prawda wiceprezes Lecha
Piotr Rutkowski, a wraz z nim trener Nenad Bjelica
zapowiadali, że ewentualne transfery są możliwe dopiero po
sprzedaży któregoś z obecnych zawodników, ale w przypadku
Kostewycza zrobili wyjątek. Nie chcieli ryzykować sytuacji, że
sprzedaż Kadara nastąpi tuż przed startem sezonu, a jego
następca nie będzie gotowy do gry. Stąd transfer Kostewycza
już teraz.

- Cieszę się, że podpisałem ten kontrakt, bo dla mnie przejście
do Lecha to okazja do podniesienia umiejętności. Chcę grać o
trofea, a w tym klubie jest to możliwe - mówi 24-letni obrońca,
który podpisał z klubem kontrakt obowiązujący do końca 2020
roku. Jak sam przyznaje, jest głównie lewym obrońca, ale
może także grać na innych pozycjach. - Zaczynałem w ataku,
ale od początku kariery seniorskiej gram na lewej obronie.
Czasem trenerzy wystawiali mnie też na skrzydle lub w środku
pomocy - mówi Kostewycz.

Lech obserwował tego zawodnika przez blisko dwa lata, na
końcu trener Bjelica wybierał lewego obrońcę spośród dwóch
kandydatów. Zdecydował się na Kostewycza, u którego ceni
dobre przygotowanie motoryczne i boiskową inteligencję. -
Chcieliśmy mieć w zespole ofensywnie grającego lewego
obrońcę i liczymy, że Wołodymyr spełni nasze oczekiwania.
Dzięki temu transferowi na każdej pozycji mamy mocną
rywalizację - mówi wiceprezes Rutkowski.

Kostewycz już w środę odbył pierwszy trening.

[kubala1122331]

Cytat:Dzięki temu transferowi na każdej pozycji mamy mocną
rywalizację - mówi wiceprezes Rutkowski.

Ja bym się troszeczkę z panem Piotrkiem nie zgodził, szczególnie jeśli chodzi o defensywę. Transfer tego Ukraińca oczywiście cieszy, ale czy można nazwać nawet tę lewą obronę mocno obsadzoną, jeśli odejdzie Kadar i do gry będzie tylko jeden lewy obrońca? A prawa obrona? Kędziora, a poza nim nie ma nikogo, nawet juniora. To samo środek obrony, gdzie po odejściu Aarajuriego mamy do dyspozycji tak naprawdę tylko Bednarka i średniego Nielsena, bo ciężko liczyć Wilusza, który w Lechu się zwyczajnie spala i sam mówi, że chce gdzieś odejść, czy Dudkę, który nie jest brany pod uwagę przez Bjelicę nawet w kontekście meczów sparingowych?

Kostyanowicz to tylko kropla w morzu potrzeb, jeśli chodzi o defensywę. Potrzeba jeszcze minimum dwóch, a nawet trzech zawodników i to tylko pod warunkiem, że żaden z defensorów już nie odejdzie...

Bramkarze, środek pola, skrzydła i nawet napastnicy są okej. Ale z 4-5 obrońcami będzie ciężko walczyć w dłuższej perspektywie, szczególnie jeśli latem (mam nadzieję) dojdzie gra w europejskich pucharach.

[Wietnam]

Ivan Gonzalez, hiszpański obrońca ma zostać nowym piłkarzem Wisły Kraków. 28-letni zawodnik
jest już w Krakowie, a od podpisania kontraktu dzielą go testy medyczne. Jeżeli zaliczy je
pozytywnie, to zastąpi w Wiśle Richarda Guzmicsa.

Wisła Kraków w zimowym okienku transferowym straciła swojego podstawowego środkowego
obrońcę. Richard Guzmics zdecydował się kontynuować swoją karierę w Chinach, a krakowski klub
musiał znaleźć następcę reprezentanta Węgier.

Głównym kandydatem jest Ivan Gonzalez, 28-letni Hiszpan, który piłkarskie wykształcenie zdobywał
w Maladze, a w swoim CV ma m.in. Real Madryt.

Hiszpan swoją karierę rozpoczął w Maladze. W pierwszej drużynie rozegrał 29 spotkań w La Liga, w
których strzelił jednego gola. Solidna forma zaowocowała transferem do Realu Madryt. Tam odbił
się od ściany, a jego obecność w zespole "Królewskich" ograniczyła się do gry w rezerwach.

W kolejnych latach hiszpański obrońca kontynuował swoją karierę w Erzgebirge Aue. Występował też
w ASA Targu Mures w Rumunii i drugiej lidze hiszpańskiej w Alcorcon.

Portal Transfermarkt wycenia Gonzaleza na 700 tysięcy euro. Do Wisły może jednak trafić za darmo,
na zasadzie wolnego transferu.

[Martin]

Robert Pich wzmocnił piłkarski Śląsk Wrocław. 28-letni pomocnik trafił do Śląska z FC Kaiserslautern.
Słowacki pomocnik będzie występował we wrocławskim klubie już po raz trzeci. Podpisał kontrakt na 1,5 roku.

Pich, który w przeszłości był piłkarzem m. in. Żiliny po raz pierwszy trafił do Wrocławia wiosną 2014 roku. W pierwszej rundzie rozegrał 13 meczów, ale nie zdobył gola. Dużo lepszy był dla niego sezon 2014/15, kiedy to w 37 meczach strzelił aż 10 bramek. Początek kolejnego sezonu znów był bardzo udany. Słowak w 7 meczach strzelił 3 gole i został sprzedany do FC Kaiserslautern. W niemieckim zespole nie wywalczył miejsca w składzie i wiosną 2016 został wypożyczony do Śląska. Rozegrał 16 meczów, ale nie zdobył bramki.

We Wrocławiu czuję się jak w domu przyznał Pich:
-Nie czuje się jak nowy, ale zawsze jest coś nowego, są nowi piłkarze i i trzeba się rozegrać z nową drużyną. Jestem szczęśliwi, że udało dogadać i ustalić warunki korzystne dla obu stron.


A ja czekam na kolejne wzmocnienia, niech Matysek zabiera się do roboty bo obiecał Urbanowi na drugie zgrupowanie w Turcji, ze będzie miał już skompletowaną kadrę. Przede wszystkim brakuje defensywnych pomocników i przydałby się jakiś prawdziwy bramkarz.

[Wietnam]

Weszlo.com poinformowało, że Aleksandar Prijović zostanie zawodnikiem PAOK-u Saloniki. Legia ma zarobić na tym transferze 2,2
mln euro i 15 procent od kolejnego transferu Szwajcara. W sobotę mają zostać złożone wszystkie podpisy. Z kolei "Wojskowi"
pozyskali z Zagłębia Sosnowiec Vamara Sanogo. 21-letni napastnik trafi na Łazienkowską dopiero w czerwcu - ten sezon dokończy
w barwach Zagłębia.

[kubala1122331]

Chyba nie rozumiem tego ruchu ze strony Prijovicia

[Wietnam]

8 zespół ligi greckiej bez szans na mistrza.

Też nie rozumie, myślałem że ma trochę większe ambicje.

[Wilczekstepowy]

Pewnie nie wierzy w siebie tak bardzo, jak wierzą w niego kibice. Dostał 100k euro więcej rocznie i poszedł do Greków. Do tego lepszy klimat, zim chyba tam zbyt poważnych nie ma.