Piłka nożna ogólnie

[Wilczekstepowy]

Brazylia dała nieźle w ciury Argentynie. 3-0. Messi chyba znowu będzie chciał zakończyć karierę.

[Wietnam]

Dzisiaj jednak ciężki sprawdzian naszej brygady w Bukareszcie
Koćioł rumuńskiej publiczności, ma paść rekord frekwencji,
w całych eliminacjach to jest nasz najcięższy mecz jestem tego
pewien.

[Wietnam]

http://m.sport.pl/sport/1,104952,2096532...brali.html

tam jeszcze tego nie robili , szkoda słów

kibole z Krakowa i Warszawy zdemolowali restauracje w Bukareszcie.

[Wilczekstepowy]

Ponoć mamy zagrać tylko jednym napastnikiem. Moim zdaniem to błąd. Gdy tylko Lewy zostaje z przodu to zazwyczaj idzie nam gorzej. Już to wielokrotnie przerabialiśmy.

---

(11-11-2016 05:00 PM)Wietnam napisał(a):  kibole z Krakowa i Warszawy zdemolowali restauracje w Bukareszcie.

Akurat ci tutaj pasują do tego obrazka:

Trzeba coś z tym zrobić bo inaczej i naszej reprezentacji się dostanie obuchem i kto wie czy w najważniejszych meczach nie przyjdzie nam grać przy pustych trybunach? Pech, że mamy zarówno jednych z najlepszych kibiców na świecie, jak i najgorszych patoli. Pewnie na MŚ w Rosji nieźle się będzie działo.

---

Czyżby Armenia sprawiała problemy tylko nam i Duńczykom? Rumunia poradziła sobie z nimi na wyjeździe bardzo łatwo (5-0), Czarnogóra teraz prowadzi do przerwy 2-0 również na wyjeździe.

[Wilczekstepowy]

A jednak nie ma tak lekko! Super, że Armenia pokazała serce do walki i strzeliła już dwie bramki. 84 minuta i na razie 2-2. Podobna sytuacja jak u nas z Kazachstanem.

[Martin]

Ja się obawiam meczu z Rumunią, będzie ciężko...

[Wilczekstepowy]

Gooool! W ostatniej minucie doliczonego czasu gry! Armenia wygrywa 3-2...

(11-11-2016 07:54 PM)Martin napisał(a):  Ja się obawiam meczu z Rumunią, będzie ciężko...

Ja też się obawiam. Narzekało się na Milika ale tak czuję, że teraz go będzie bardzo brakować.

[Martin]

Na trybunach równie ciekawie jak na murawie....

Świetny wynik Armenii, dla nas wymarzony.

[Wilczekstepowy]

Na razie jest bardzo, bardzo dobrze.

[Wit]

Świetnie to wygląda z przodu. Zawodnicy wychodzą, a Rumuni się gubią jak zawodnicy z ósmej ligi mistrzów. Mam nadzieję, że nie nadejdzie ten typowy dla nas moment, jak to stajemy...