Piłka nożna ogólnie
|
23-02-2019, 09:48 PM
Post: #6951
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Jak Lechia puknie dzisiaj MO to nie ma opcji, nie wypuści już mistrzostwa.
|
|||
23-02-2019, 10:30 PM
Post: #6952
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
No jeszcze bym zaczekał. Pamiętać trzeba że
najważniejsza będzie grupa mistrzowska. 7 najważniejszych spotkań. |
|||
24-02-2019, 12:22 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-02-2019 12:22 PM przez kubala1122331.)
Post: #6953
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Na szczęście w grupie mistrzowskiej nie ma już podziału punktów, więc obecne mecze ważą tyle samo, co późniejsze. Lechia spisuje się obecnie najlepiej z zespołów walczących o mistrzostwo, może jej wyniki w rundzie wiosennej nie wyglądają nadzwyczajnie, ale w każdej kolejce mierzyli się z naprawdę solidnym zespołem. Teraz przed nimi trudny wyjazd do znakomitego ostatnio Lubina, lecz potem powinno być już łatwiej. Mam nadzieję, że nie wypuści okazji z rąk. Chyba bym przestał interesować się piłką, gdyby ten cham, burak i prostak na ławce Legii doprowadził ten zespół do mistrzostwa
Dla Lecha cenne zwycięstwo. Sezon jest i tak stracony, ale takie mecze mogą spowodować, że zespół ruszy i przynajmniej załapie się do grupy mistrzowskiej. Wczoraj organizacja gry wyglądała bardzo dobrze, choć w ataku wciąż nie było żadnego pomysłu i kreatywności. Komentatorzy wczorajszego "hitu" mocno ocierali się o śmieszność. W pierwszej połowie tak bardzo chwalili Legię, że wystarczy chyba na całą rundę. A potem statystyki w przerwie - 1 strzał, 0 celnych 35% posiadania piłki. No rzeczywiście rewelacja... Szczytem był jednak dialog w drugiej połowie. "[Węgrzyn] - Niestety, Legia w drugiej połowie gra bardzo słabo i będzie jej bardzo ciężko doprowadzić do remis. [Wolski] - Niestety, też mnie to martwi, Kaziu." Żenada. |
|||
24-02-2019, 06:08 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-02-2019 06:14 PM przez Wietnam.)
Post: #6954
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Niezłe jaja jak oglądacie losowanie Mundialu
do lat 20 w Polsce, Nasi już wylosowali Kolumbię i Senegal.... I Tahiti jednak |
|||
07-03-2019, 02:07 PM
Post: #6955
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Szalony okres w Lidze Mistrzów.
Tottenham nie zmanrował trzybramkowej zaliczki i pewnie awansował do ćwierćfinału. Gol strzelony tuż po przerwie ustawił wynik, bo Borussia musiałaby wbić pięć bramek. I na tym skończyły się normalne rzeczy. Porto wygrało z Romą 3:1 po dogrywce - mecz był wyrównany, ciekawy ale portugalczycy wykorzystali atut własnego boiska. Dogrywka obrazuje doskonale fakt, że te zespoły są porównywalne. Odpadł Real - pisałem po pierwszym meczu, że awans wcale nie jest przesądzony i rzeczywiście tak się stało. Szybko strzelony gol dla Ajaxu, po chwili druga bramka i ostatecznie 4:1. Trzeba przyznać, że Real był blisko (poprzeczka, kilka fajnych akcji), ale ostatecznie wyniki są nieubłagane - w ciągu dwóch tygodni odpadli z Pucharu Króla, Ligi Mistrzów i stracili właściwie szanse na dogonienie Barcelony w lidze. Ale i tak wszystko powyższe chowa się w cieniu rewanżu między United a PSG. Francuzi tak mają, że lubią mocno wygrać pierwszy mecz a później oddać awans w kuriozalnych warunkach. Tak było z Chelsea kilka lat temu, tak było dwa lata temu z Barceloną i tak też było wczoraj. Najpierw błąd obrońcy i szybkie 1:0 - to jeszcze udało się ogarnąć i wyrównać. Później błąd Buffona i dobitka na 2:1. Od tego momentu właściwie na boisku grała tylko jedna drużyna, a mecz przypominał mi rewanżowy pojedynek grupowy między Manchesterem a Juventusem. Wyspiarze ograniczają się do przeszkadzania, mają posiadanie piłki poniżej 40% (a często poniżej 30%) czasu gry, rywal atakuje, nawet trafia do bramki (ale spalony), obija słupki, ma wyjątkowego pecha (Mbappe w jednej akcji zupełnie się zaplątał i zamiast wyjść sam na sam to wybił piłkę na aut bramkowy). A później w 90 minucie Manchester oddaje jeden strzał, który zostaje ręką zatrzymany przez obrońcę PSG w polu karnym i mamy kontrowersję. Teraz jest VAR więc można analizować takie rzeczy i przynajmniej wiemy, że sędzia nie podjął decyzji pod wpływem chwili. Niemniej dyskusje toczą się dalej a Tuchel wprost po meczu określa sytuację jako "rywale dostali karnego w nagrodę za niecelny strzał oddany sponad 20 metrów". Rzeczywiście strzał raczej nie leciał w światło bramki, ciężko też mówić o jakimś celowym zagraniu reką - niemniej sędzia podyktował rzut karny, presja została udźwignięta i wynik 3:1 wysłał PSG tam gdzie lubi przebywać: do Francji. A Solskjear pisze dalej swoją historię niespotykanych meczów. United, Ajax, Tottenham, Porto - kto by pomyślał, że ta czwórka będzie w ćwierćfinale, a świetna Borussia, Real, PSG i Roma już odpadną. Z resztą do tych uznanych firm za tydzień dołączy ktoś z dwójki Liverpool/Bayern (i cholera wie kto bo Bayern jakby odżył, a Liverpool zaczyna się męczyć), Schalke (tu raczej zgodnie z planem), być może Barcelona (tak samo jak w Real-Ajax także tutaj jest daleko do rozstrzygnięcia choć mimo wszystko Lyon prezentuje się słabiej w ofensywie a Barca wyluzowana w lidze powinna wycisnąć) oraz chyba niestety Juventus (który gra taką padaczkę, że gdybym nie był kibicem to bym chyba postawił hajs na awans Atletico). |
|||
07-03-2019, 04:12 PM
Post: #6956
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
To jest United! Ole 99 - Ole 19 każdy wie o co chodzi.
|
|||
12-03-2019, 08:50 PM
Post: #6957
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Za chwilę Juve - Atletico, Atletico chyba najgorszy
rywal jeśli chodzi o odrabianie strat, potrzebna będzie dobra dyspozycja Ronaldo. Zobaczymy szykuje się dobry mecz , o ile Atletico nie postawi zupełnego Autobusu w polu karnym a na to się zanosi. |
|||
12-03-2019, 11:06 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-03-2019 11:12 PM przez Wietnam.)
Post: #6958
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
No i była dobra dyspozycja Ronaldo Atletico nie miało żadnych szans, zostali wykluczeni, Bernadeschi to kot!
Czas na trzecie spotkanie MU z Juve tak samo jak Canelo vs GGG. |
|||
14-03-2019, 11:40 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-03-2019 12:18 PM przez Gogolius.)
Post: #6959
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Za nami wszystkie mecze 1/8 finału.
W rewanżu Manchester City zrobił z Schalke co chciał - oddał 11 strzałów z czego 7 zostało zamienionych na gole. Postawa Schalke bardzo bierna. Barcelona rozbiła Lyon 5:1 ale tutaj spotkanie było bardziej wyrównane niż wskazuje na to wynik. Po pierwsze gol na 1:0 był z bardzo wątpliwego karnego (Marciniak konsultował się z wozem VAR ale sam nie podszedł do monitora, kontrowersja rozbija się o to ze obrońca w ostatniej chwili cofnął nogę, a to Suarez był tym który depcząc, zainicjował kontakt). Po drugie po pół godzinie doszło do poważnej kontuzji Lopesa, który świetnie bronił w pierwszym spotkaniu. Po trzecie był moment, gdy Lyon złapał kontakt na 1:2 i potrzebował jednej bramki do awansu. Nie zmienia to jednak faktu,że Barcelona szczególnie w drugiej połowie grała koncertowo i rozklepała przeciwnika, który szukając goli musiał się odkryć. Wczoraj Liverpool wygrał z Bayernem 3:1. Mistrz Niemiec grał swoje przez jakieś 10-15 minut - od straty gola na 0:1 do strzelenia wyrównującej bramki. Wydawało się, że gol pod koniec pierwszej połowy uskrzydli gospodarzy, ale nic takiego nie miało miejsca. Między Lewandowskim a pomocą była po prostu ściana i ilość podań otwierających drogę do bramki Liverpoolu była znikoma. <Edyta> UEFA opublikowała raport z meczu. Lewy dostał 18 podań z czego 10 od obrońców. Dla porównania napastnicy Liverpoolu ponad 30. Neurer dostał więcej podań niż Lewandowski. Żaden zawodnik z pola, który rozegrał pełne 90 minut nie dostał mniej podań od Roberta <Edyta> Sam Robert miał dwie dobre okazje, ale raz nie trafił w bramkę a drugi raz nie dotknął piłki podczas wślizgu do prostopadłego podania. Liverpool zagrał swoje, szarpnął dwa razy a przy 2:1 już kontrolował sytuację z czego zrodził się gol na 3:1 zdobyty już na większym luzie. Juventus pokonał u siebie Atletico 3:0 i łatwiej jest mi uwierzyć w ten wynik niż w to co widziałem na boisku. Doszło do jakiejś dziwnej zmiany nastawienia, podejścia do tematu i to na kilku płaszczyznach. Allegri poszedł odważnie - z ostrożnym środkiem pola, ale bardzo ofensywnie usposobioną obroną przez co podczas ataku wyglądało to na skrajne 2-5-3 lub co najwyżej 3-4-3. Fantastyczna robota Bernardeschiego i Spinazzoli, którzy siali ferment po bokach i biegali jak nakręceni. Za taktyką poszło wykonanie i mentalne nastawienie: Juventus rzucił się na Atletico z siłą jaką dysponuje od lat, ale którą pokazuje bardzo rzadko (najbardziej skrajne przypadki to rok temu rewanż na Bernabeu oraz oba półfinałowe mecze z Realem w 2015 roku). Atletico nie oddało żadnego celnego strzału, a największym zagrożeniem była główka Moraty w pierwszej połowie z ósmego metra. Oprócz tego na boisku grała jedna drużyna, a gole były kwestią czasu. Po 10 minutach, jeszcze przed bramką na 1:0 byłem już zupełnie spokojny (a do meczu zasiadałem pełen czarnych myśli patrząc na to co się wyczyniało w Serie A przez ostatnie dwa tygodnie). Nie wiem co się odwaliło w szatni, nie wiem czy doszło tam do zbiorowego udaru cieplnego, ale niech to trwa jak najdłużej. Taki Juventus chce się oglądać O samym Ronaldo to napisano wszystko, więc tylko powtórzę to co sam powiedział: po to został sprowadzony, wszystko przed nami. Losowanie ćwierćfinałów jutro, w dalszej fazie gier mamy oba Manchestery, Tottenham i Liverpool (cztery drużyny angielskie pierwszy raz od ośmiu lat), Barcelonę, Juventus, Porto i Ajax. Kto by przypuszczał, że już na tym etapie nie będzie PSG (ani w ogóle nikogo z Francji bo odpadł też Lyon choć tu niespodzianka oczywiście mniejsza), Bundesligi (Bayer, Schalke, Borussia) czy żadnego klubu z Madrytu (Real, Atletico). Oprócz tego z rozgrywkami pożegnała się Roma. 1/8 finału okazała się być przewrotna: mimo porażki w pierwszym meczu awansowały Juventus, Manchester, Ajax i Porto - nie wiem czy takie coś wydarzyło się kiedykolwiek wcześniej (szczególnie że Juventus i Manchester tam pobiły jakieś wieloletnie rekordy awansów przy 0:2 w gościach/u siebie po pierwszym meczu). |
|||
15-03-2019, 01:21 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-03-2019 01:24 PM przez Gogolius.)
Post: #6960
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Mamy losowanie
Manchester United - Barcelona Patrząc na to co zrobił MU to najciekawsza z par. Jednak tutaj Barcelona wyraźnym faworytem bo jej przeciętny poziom jest wyższy niż przeciętny poziom United. Ale oczywiście po PSG to nikt tak po prostu ManU nie skreśli. Liverpool z Porto - Porto chyba się może cieszyć z faktu, że jest w 1/4 finału a Liverpool złapie chwilę oddechu. Tutaj faworyt dość wyraźny. City z Kogutami - bardzo szczęśliwe losowanie dla... wszystkich innych zespołów. Obie te drużyny są na fali i dobrze dla innych, że wybiją się wzajemnie. Bardzo ciekawe spotkanie, jednak City wydaje się wyraźnym faworytem. Tutaj najłatwiej zestawić zespoły bo grają w jednej lidze. Juventus - Ajax - nie ukrywam, że jestem bardzo zadowolony z tego losowania bo obok Porto to Ajax wydaje się drużyną nie tyle najsłabszą co najwygodniejszą dla Juve. Już widzę jak te ich ułańskie fantazje i szaleństwo rozbije się o taktyczne podejście Starej Damy. Mam nadzieję, że dojdzie do powtórki z meczu Juventus-Tottenham gdzie zwyciężył cynizm mistrza Włoch. Na dzień dzisiejszy półfinalistów widzę tak: Liverpool, City, Barcelona, Juventus. A dokładniej to Juventus - City i Barcelona - Liverpool bo przy okazji także wylosowano drabinkę do półfinałów. W sumie finał Juventus - Barcelona i Ronaldo vs Messi na stadionie Atletico - dobre |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 62 gości