Piłka nożna ogólnie

[Gogolius]

Mam takie same odczucia jak przed losowaniem grupy eliminacyjnej na ten mundial. Jesteśmy mocni, a nawet najmocniejsi w swojej grupy i naszym zakichanym obowiązkiem jest z niej wyjść.
Nie oszukujmy się, ale jak nie wyjdziemy to będzie to wielkie rozczarowanie.
Odsuwając banały i dydrymały pod tytułem "na mundialu nie ma słabych drużyn, każdy może wygrać z każdym, szanujemy rywali, piłka jest nieprzewidywalna, to jest sport" (z którymi się zgadzam) - jesteśmy piłkarsko lepsi od wszystkich rywali.

Oczywiście wyobrażam sobie scenariusz gdzie mecz otwarcia z Senegalem gramy jak z Ekwadorem 12 lat temu, remisujemy z Kolumbią i wygrywamy na pożegnanie z Japonią, ale raczej nie biorę tego pod uwagę. Na dzień dzisiejszy* w 10 meczach z Kolumbią wygrywamy w 6, z Senegalem w 8, z Japonią w 9.

Dobre losowanie.

* - oczywiście jakiekolwiek poważne dyskusje o szansach zaczną się na początku czerwca jak zobaczymy listę kontuzjowanych piłkarzy, którzy na mundial nie pojadą + zobaczymy kto jest w jakiej formie.

[Wietnam]

Moim zdaniem faworytem grupy są jednak
Kolumbijczycy na drugim miejscu powinna
być Polska.

Sorry ale na jakiej podstawie twierdzisz że
jesteśmy lepsi piłkarsko od Kolumbii?

Ćwierćfinalisty mudnialu 2014, mającym
w składzie takie nazwiska jak Falcao
James,Bacca czy Cuadrado, nie pamiętasz
porażki z Danią 0:4?

Zapewne też nigdy nie widziałeś meczu
Kolumbii.

"Z 10 meczu z Kolumbią wyrywamy 6"

To mnie rozwaliło i nie wstanę.A dlaczego nie
Wygrywamy z 10 meczów z Kolumbią, ośmiu
na przykład.. tylko sześć jak napisałeś????????

To mi wytłumacz czekam..

Za dużo Fify.

[Gogolius]

Cytat: ale na jakiej podstawie twierdzisz że
jesteśmy lepsi piłkarsko od Kolumbii?

Na podstawie faktów. Mamy lepszego bramkarza, obronę i napastników. Sztab także. Mundial jest w Europie, a tak to już bywa że z reguły mundiale w Europie wygrywają drużyny europejskie, a poza nią: amerykańskie (dopiero w RPA w 2010 wygrała drużyna europejska poza Europą).

Cytat: Ćwierćfinalisty mudnialu 2014

To było cztery lata temu. Nie ma żadnego znaczenia. To był okres gdy w reprezentacji grali/powoływani byli tacy piłkarze jak Brożek, Brzyski czy Leszczyński. Gdzie są teraz? Prehistoria.

Cytat: takie nazwiska jak Falcao
James,Bacca czy Cuadrado

Falcao nie jest lepszy od Roberta, więc nie wiem czemu akurat my mamy się bać jego a nie kolumbijczywy Lewandowskiego. Do tego Falcao dopiero w tym sezonie odzyskał formę, bo od czasu tych czterech lat to mocno słabował.
James? James to największy pomundialowy niewypał transferowy. Kapitalny turniej, a gdzie jest teraz? Real go nawet sprzedać nie może bo przydałoby się dać za niego trochę kasy, a nikt nie chce przepłacać.
Bacca? Trzy gole w dwunastu meczach? To jest argument?
Cuadrado? Mam przyjemność oglądania go w Juventusie, zawodnik dobry ale na tle Polaków nie jest jakiś błyskotliwy. Blisko mu charakterystyką do Grosickiego, który przede wszystkim prezentuje równą formę (Cuadrado łapie zwiechy i wahania formy).
W Kolumbii chyba nie ma ŻADNEGO piłkarza, którego zestawiłbyś obok reprezentanta Polski i powiedział, że jest wyraźnie lepszy. Grosicki > Cuadrado, Lewandowski > Falcao itd.

Cytat: nie pamiętasz
porażki z Danią 0:4?

A znasz takie powiedzenie "wypadek przy pracy?"
Porównaj sobie wyniki Kolumbijczyków i Polaków w eliminacjach i oceń, która drużyna zaprezentowała się lepiej.
Albo ja to zrobię.

Kolumbia 7-6-5 (bramki 21-19, 2+). Totalnie przeciętne eliminacje, gdzie co chwila łapali remisy (co z resztą widać po bilansie). Niecałe 40% meczów wygranych.
Polska 8-1-1 (bramki 28-14, 14+). Jedna wpadka, 80% meczów wygranych.

Cytat: Wygrywamy z 10 meczów z Kolumbią, ośmiu
na przykład.. tylko sześć jak napisałeś????????

Takie inne sformułowanie prognozy 60:40. Innymi słowy zespoły na tyle równe żeby toczyły ze sobą wyrównane boje, ale ze wskazaniem na Polaków.
Możemy z nimi przegrać, jasne. Ale na sucho to oni powinni bardziej bać się nas niż my ich.

---

I rzut oka na najświeższą formę czyli mecze Kolumbii w 2017
Remis z Brazylią, Wenezuelą i Peru, porażki z Paragwajem i Koreą oraz wygrana z Chinami.
1-3-2.

Polska przegrała z Meksykiem i Danią, remis z Urugwajem, wygrana z Czarnogórą, Armenią i Kazachstanem.
3-1-2.

Taka to różnica. Nie ma nic co by wskazywało na to że powinniśmy się bać tej Kolumbii chyba że obejrzymy sobie jak na mundialu rozpykali Greków albo jak Urugwaj nie potrafił im nic zrobić. No ale jak napisałem, to prehistoria.

[kubala1122331]

Bardziej zgodziłbym się z @Gogoliusem. Kolumbię trzeba szanować, ale absolutnie nie można jej się bać. Oni grali bardzo słabo w tych eliminacjach i ledwo co awansowali, nie potrafiąc ograć Wenezueli czy Boliwii. Tylko, że to dziwny, mam wrażenie turniejowy zespół. Jeśli się wstrzelą z formą, będzie bardzo bardzo ciężko.

Powiem szczerze, że bardziej niepokoi mnie pierwszy mecz z Senegalem. Oni tam mają kosmiczną paczkę, zdecydowanie bardziej zbilansowaną i obsadzoną mocniej na wielu pozycjach niż my i Kolumbia. Wiadomo jednak, że afrykańskie zespoły mają swoje odchyły, potrafią się ze sobą skłócić o byle bzdurę, mocniej zaimprezować i całą pracę zaprzepaścić. Ale do pierwszego meczu powinni być przygotowani bardzo dobrze. Szczerze mówiąc, szansę na dzisiaj stawiałbym 51/49 dla Polski.

Japonia to zdecydowanie najsłabszy nasz przeciwnik. Tak naprawdę o nich na razie nie myślę. Nasze losy w tym turnieju rozstrzygną się w dwóch pierwszych meczach. Jeśli okaże się, że jesteśmy dobrze przygotowani, pokonamy Azjatów.

W każdym razie grupa jest mega mega ciekawa, niestandardowi dla nas rywale, coś innego. Ogólnie podoba mi się, chociaż oczywiście wolałbym jakąś słabszą. Nie jest jednak źle, w każdym meczu w końcu będziemy faworytami. Jedno mi się tylko nie podoba. Pierwszy mecz z Senegalem. Będzie ciężko, możemy przegrać. Jeśli tak się stanie, mecz o wszystko z mocnymi Kolumbijczykami. Średnia opcja. Kalendarz mamy fatalny.

W 1/8 finału nie będzie już słabych ekip (poza Egiptem ), więc akurat mecz z Anglią może być bardzo fajny. Potem ew. Niemcy. Dla polskiego janusza zestaw wymarzony (oczywiście, czysto teoretyzując).

[Wietnam]

Gogolius

cyt:

"A znasz takie powiedzenie "wypadek przy pracy?"
Porównaj sobie wyniki Kolumbijczyków i Polaków w
eliminacjach i oceń, która drużyna zaprezentowała się lepiej.
Albo ja to zrobię.
Kolumbia 7-6-5 (bramki 21-19, 2+). Totalnie przeciętne
eliminacje, gdzie co chwila łapali remisy (co z resztą widać po
bilansie). Niecałe 40% meczów wygranych.
Polska 8-1-1 (bramki 28-14, 14+). Jedna wpadka, 80%
meczów wygranych.
..........................................................

Polska za rywali w eli. miała Kazachstan czy Armenię ,Rumunie.

A Kolumbia grała z Brazylią,Urugwajem, Chile, Argentyną
Ekwadorem, Peru.



Porównanie z dupy. Jakość rywali Polaków a Kolumbi.
W Eliminacjach.

[kubala1122331]

Czemu u nas ominąłeś dwa najmocniejsze zespoły (i deprecjonujesz Rumunię, ktora na ME prawie urwała punkt w meczu otwarcia Francji), a tam skupiłeś się tylko na najsilniejszych?

Problemem Kolumbii w tych eliminacjach nie były mecze z Brazylią. Ich problemem były porażki i remisy z Wenezuelami, Boliwiami i Paragwajami. A to słabsze zespoły niż my, prawda?

Czy może to tylko wypadki przy pracy, które im wolno mieć, a nam nie?

[Wietnam]

(01-12-2017 11:56 PM)kubala1122331 napisał(a):  Czemu u nas ominąłeś dwa najmocniejsze zespoły (i deprecjonujesz Rumunię, ktora na ME prawie urwała punkt w meczu otwarcia Francji), a tam skupiłeś się tylko na najsilniejszych?

Danie można przypomnieć oczywiście wygrana 3:2
i porażka 0:4.

Jak można pisać że ktoś jest lepszy piłkarsko
zanim nie zobaczy się bezpośredniego meczu?

Pisanie było już że Włosi są pilkarsko lepsi aniżeli
Szwecja i co wyszło?.

[Gogolius]

Cytat:Jak można pisać że ktoś jest lepszy piłkarsko
zanim nie zobaczy się bezpośredniego meczu?

Faktycznie, odpuścmy sobie dywagacje i rozmowy przez najbliższe pół roku, spiszmy relacje po mundialu i dojdźmy do tych samych wniosków

Cytat:Nie jest jednak źle, w każdym meczu w końcu będziemy faworytami.

Sedno.

Cytat:Pierwszy mecz z Senegalem. Będzie ciężko, możemy przegrać. Jeśli tak się stanie, mecz o wszystko z mocnymi Kolumbijczykami. Średnia opcja. Kalendarz mamy fatalny.

Prawda, +1.

[Wietnam]

Być faworytem to jedno.. Ale ja też odpuszczę
już jednak emocje opadły.

Wczoraj beniaminek Ligue 1 RC Strasbourg
ograł 2:1 samo PSG które grało w pełnym składzie.

Stawiając u buka przed tym spotkaniem na nich
fajną sumkę można było zostać milionerem.

Piłka nożna musi za siebie mówić na boisku
Forma dnia jest teraz bardzo ważna.

[Gogolius]

Losowanie LM w 1/8

Jest parę dość oczywistych par jak:
Roma-Szachtar (mocne kciuki za Romą)
City - Basel
Liverpool - Porto (Anglicy grają w kratkę ale Porto powinni przeskoczyć)
Bayern - Beskitas
United - Sewilla (patrząc na grę Hiszpanów w ostatnim czasie to Anglicy powinni przejść)

No i trzy szlagiery:
Juve - Totenham - mogło być lepiej, ale mogło być gorzej. Ale czekam spokojnie na wiosnę, zobaczymy ile te Angole są warte.
Real - PSG - sroga sprawa, wydaje mi się że Real jednak ich przejdzie bo złapią formę na wiosnę
Barcelona - Chelsea - powtórka z rozrywki, ale wyjątkowo szykują się hardkorowe szachy