Andre Berto

[SGS]

Z soboty na niedziele stoczy swoja walke o być, albo nie być, a jeśli wygra to pewnie bedzie jednym z ciekawszych opcji dla Mannego Pacquaio czy Floyda.
Jest niezwykle emocjonujacym piesciarzem, ale dosc niespodziewanie Victor Ortiz zdolal obnazyc jego slabosci (mysle, ze w rewanzu mogloby byc podobnie).
Co o nim myslicie?

[AdamekFightPL]

Wiem o nim tylko tyle, że posiada serce do walki i niesamowity cios podbródkowy... wiesz może jak zakończyła się sprawa z dopingiem stosowanym przez Berto?

[BMH]

Ciezko wskazac faworyta. Najwieksza niewiadoma, to dyspozycja Andre, ktory nie walczyl ponad rok, dodatkowo borykal sie z kontuzja.
Co do Guerrero/jego wysoka forme, to jestem spokojny, bo wygrana w takim pojedynku, gwarantuje duze walki. Dodatkowo Robert ma naprawde "jaja" i spore umiejetnosci.
Majac na uwadze przerwe Andre+ostatnia kontuzje oceniam szanse 50 na 50.

Jako, ze bede kibicowal w tej walce Andre, to niesmiale postawie na jego wygrana, choc tak naprawde, zeden wynik mnie nie zaskoczy. Konfrontacja dwoch roznych styli, moim zdaniem gwarantuje, widowisko na wysokim poziomie.



Ps.Co do tej afery z dopingiem, to jakis czas temu, gdzies czytalem, ze te ilosci byly sladowe(co potwierdzily drugie badania), ktore znalazly sie w jego organizmie, podczas brania roznych "srodkow", podczas rehabilitacji... ale jak tam bylo naprawde, to trudno ocnic.

[AdamekFightPL]

@BMH
W takim razie szkoda, że nie doszło do jego walki rewanżowej z Ortizem. Zapowiadała się równie ciekawie lub nawet bardziej co ich pierwsza walka.

[prupst]

Jak dla mnie Berto posiada tylko mocny cios i nic więcej. Dla mnie nigdy nie był jakimś ekscytującym pięściarzem. Nie pokonał nikogo wartościowego, a HBO starała się z niego na siłę zrobić gwiazdę. Szkoda tylko, że nie doszło do jego walki z Mosleyem. Myślę, że wtedy Mosley by go znokautował.

[BMH]

Przed walka z Karrasse. Swoja droga, to juztro rewelacyjna gala, nie wiem czemu na forum taka cisza.
http://www.youtube.com/watch?v=qJWOG8Abces

[kubala1122331]

Wspominałem o tym gdzieś, że ten weekend przynosi ciekawe gale. Może nie ma jakichś czołowych pojedynków, ale jest jak sobie przeliczyłem, 10 walk, które muszą zainteresować choć trochę wtajemniczonego kibica boksu.

San Antonio
Andre Berto - Jesus Soto Karass (mój typ:Berto)
Anthony Dirrell - Anthony Hanshaw (Dirrell)
Omar Figueroa - Nikito Harakawa (Figueroa)
Keith Thurman - Diego G. Chaves (Thurman)
Dla mnie najciekawiej z tej gali zapowiadają się walki Thurmana z niezłym i mocno bijącym Chavesem. Jeśli Argentyńczyk wytrzyma presję być może nędziemy mogli mówić o nowym Mathysse, oraz Berto - Karass. Zawsze solidny Karass może postawić trudne warunki faworytowi.

Makau
Zou Shiming - Jesus Ortega (Shiming)
Andy Ruiz - Joe Hanks (???)
Juan Estrada - Milan Melindo (Melindo?)
Ciekawe walki utalentowanych Gradovicha i Servany
Najciekawsza dla mnie zdecydowanie walka dwóch ciężkich. Tutaj może zdarzyć się wszystko, a takie walki są najlepsze i często wywołują wojnę ringową

Jeśi dopiszemy do tego walki
Odlanier Solis - Yakup Saglam
Marco Antonio Rubio - Dionisio Miranda

Macie panowie pomysł jak ogarnąć taki weekend, z tyloma ciekawymi walkami?

[BMH]

(27-07-2013 09:16 AM)kubala1122331 napisał(a):  Macie panowie pomysł jak ogarnąć taki weekend, z tyloma ciekawymi walkami?

Ja kolego mam. Jako, ze do dzis dokuczaja mi lekko plecy, to wyslalem babe z rodzinka nad jeziorko, dzieki temu mam czas na kazda jedna z wyzej wymienionych walk.

Wazenie:
http://www.youtube.com/watch?v=VgWAfQvO18Y#at=121

Dla mnie kazda jedna z tych walk, jest warta zarwania nocki-SZTOS!!

[kubala1122331]

Nie każdy ma tak dobrze Choć jak zauważyłeś wszyskie walki zapowiadają się ciekawie, mi najbardziej zależy na walkach Ruiz - Hanks, Shiming - Ortega, walkach Thurmana, Berto i Solisa. Bardzo chciałbym zobaczyć te walki live. Resztę się będzie w tygodniu nadrabiało

A tak w ogóle to jak tam u ciebie z tymi plecami?

[BMH]

Mnie jakos gala z Maku jakos nie kreci, od wczoraj mialem w glowie plan pozbycia sie kobity... zobaczenia gali z Teksasu, i ewentualnie Solisa.