Roy Jones Jr

[Metzger]

Kimbo w MMA był średniakiem, a w boksie praktycznie nikim. Roy go ładnie wypunktuje.

Chętnie zobaczyłbym Kimbo ze Szpilką lub z Pudzianem. Takie walki na pewno przyciągnęłyby mnóstwo widzów.

[bartek]

Nie zapominajcie, że Roy teraz przewraca się od mocniejszego podmuchu wiatru. Nie zdziwię się jak zostanie znokautowany przez rękawice w stylu Abdusalamowa. To nic, że boksersko Kimbo jest nikim. Ma pierdolnięcie, które może zagrozić choremu Royowi. Nie chcę oglądać tej walki. Swego czasu RJJ chciał walczyć z Diablo. Dobrze, że do tej walki nie doszło, bo legenda zaliczyłaby kolejny nokaut.

[Tar-Ellendil]

Walka ma być zatwierdzona jako oficjalna przez komisję także będzie się pisać do rekordu.

Daj boże żeby Roy wygrał bez tragedii.

[Adammobp]

Kimbo z Jonesem zawalczy już 6 października.

Ale nie z Royem na razie, tylko z jakimś Howardem.

Jeżeli Roy Jones naprawdę zdecydowałby się wyjść do ringu z Fergusonem, to już normalnie jakaś totalna parodia by była. A on co jakiś czas opowiada, że jego jedynym celem jest zdobycie brakującego pasa w junior ciężkiej.

[Jerome]

No i całe szczęście. Reputacja jako tako uratowana. Jones albo dąży do pasa CW albo koniec. Nie widzę innej opcji.

[PeterManfredo]

także tego...

[PeterManfredo]

Roy Jones grał ostatnio koncert w Rosji...
sadełko?

[Metzger]

(10-11-2012 08:32 PM)PeterManfredo napisał(a):  Roy Jones grał ostatnio koncert w Rosji...

Nie jeden koncert, a całe tournee.

[PeterManfredo]

SORYY ale wygląda wstrętnie a składa się na to to ,że był legendą a stał się pajacem

[Szakal]

Powiem Wam, że mimo wszystko wolę oglądać Roya "pajacującego" na scenie, grającego koncerty i tak dalej niż zbierającego ponownie w ringu baty, i to najczęściej od zawodników, którymi w swoim prime powycierałby ring.

Coś na zasadzie "mniejszego zła".