Forum - BOKSER.ORG

[attachment=72]

Roy Jones Jr. (ur. 16 stycznia 1969 w Pensacoli) – amerykański bokser, były mistrz świata w kategorii średniej (IBF), super średniej (IBF), półciężkiej (WBC – trzykrotnie, WBA – dwukrotnie i IBF) i ciężkiej (WBA); srebrny medalista olimpijski z Seulu.

Nie do złamania
Nie do zatrzymania
Nie do ruszenia
Nie do ukołysania
Nie do wstrząśnięcia


Taki właśnie był Roy w swoim "prime".


"Wszyscy , wstańcie z nóg
Właśnie teraz dla Roy'a Jones'a Juniora
Najlepszego boksera bez podziału na kategorię wagowe na świecie
Ktokolwiek się nie zgadza , wiecie co?? , Ja się zgadzam"

============== 49 - 1 ================

9 runda, Griffin na deskach, nie okrzesany Roy zadaje cios leżącemu.
Dyskwalifikacja
"Mój tytuł , oni musieli mi go zabrać, Przypuszczam ze to jedyna droga jak moglem go stracić"

================ "Potrzebuję mojej korony"==================

Griffin - Jones II

"First round, one punch and he sat down"

Próżno pisać o jego dalszych rywalach, każdy nas doskonale go zna. Jedna z najwybitniejszych/sza twarzy boksu zawodowego.

Czas nie ubłagalnie dobiega końca, nawet dla ciebie Roy.

"W ringu boksuję , tam nie ma lepszego
Kiedy używam ich , oni nazywają mnie panem
żebym spalił swoje królestwo , musiałbym przegrać z ogniem
I nie chce przestać boksować , do emerytury"

I'm Roy
Ya'll Must have forgot.

Jestem Roy, będziecie musieli zapomnieć.

"Best Body shot" w wykonaniu Roy'a Jones'a
http://www.youtube.com/watch?v=3nKE8LME4sQ

4 sierpy zadane w jednym czasie:
http://www.youtube.com/watch?v=DtiOlA-uJqc

Griffin po kilku głębszych http://www.youtube.com/watch?v=V1Khbw82qUM

ROY JONES EVER!

ROY JONES EVER!
Szkoda że rozmienia się na drobne, nie chcę nawet ,mysleć co on by zrobil z Głażewskim w prime.

Najlepszy z najlepszych, mój ringowy idol !

Roy będzie walczył z Kimbo Slice .

@up
Gdzie? W boksie?

@Jerome
TAK! ale porażka... no comment po prostu.

No i powiedzcie, że Wam nie spada szacunek dla takich ludzi..
Lubię Roya i życzyłbym mu nawet pokonanie Krzyśka Włodarczyka aby zdobył ten ostatni pas ale takim zachowanie na to nie zasługuje. Nie dość, że dawny Roy już zniknął to teraz jeszcze rodzi się taki zachłanny na kasę. W czym mu taka walka pomoże? Wypromuje go na jakiegoś pretendenta? Zacznijmy od tego, że jak Kimbo go trafi cepem to mu zęby z drugiej strony wypadną.. Nie mogę patrzeć jak kolejna legenda niszczy swój dorobek. A podobno z kasą Jones nie stoi najgorzej.

http://www.youtube.com/watch?v=zjkKiZfJwaQ Jerome no chyba nie najgorzej ma Roy

Haha, szczerze to z dużym zainteresowaniem obejrzę to walkę. Roy - Kimbo!

Uliczny zabijaka walczy z legendą boksu... śmiech na sali. A kompromitacją na całego będzie jak Roy te walkę przegra co jest bardzo prawdopodobne.