Giennadij Gołowkin

[Wilczekstepowy]

Gołowkin uważa, że zostało mu 2 może 3 lata wojowania na ringu. W pierwszym odruchu chciałem napisać, że coś krótko siebie widzi na arenach ringowych ale gość ju ma skończone 34 lata - a tylko tak młodo wygląda - moim zdaniem gdzieś tak na 28 lat.

[Terminator]

Miejmy nadzieje, że przez te najbliższe 2-3 lata stoczy jakąś poważną walkę

[RedHawk]

Sytuacja GGG przypomina mi tę Khalidova. Gość z wielkim potencjałem, ale niestety zaistniał dopiero po 30-stce. Facet nie zdąży zbudować swojej legendy, chyba, że będzie wiekowy tak jak B-Hop.

[Gogolius]

Nawet nie wiedziałem, że Golovkin ma brata. A tu nie dość, że brat to do tego bliźniak i boksersko ponoć jeszcze lepszy od Giennadija.

"Bratu Giennadija Gołowkina (35-0, 32 KO) nie było dane święcić równie wielkich sukcesów, ale mistrz wagi średniej przekonuje, że to jego o 15 minut młodszy bliźniak miał większy talent do boksu.

Kariera Maksa zakończyła się, kiedy miał zaledwie 22 lata. Był najlepszym zawodnikiem w Kazachstanie i wygrywał wszystkie turnieje. Na Igrzyska Olimpijskie do Aten mógł jednak pojechać tylko jeden z nich - kierując się wiekiem, rodzice wybrali starszego syna.

- Był bardzo dobry, dużo lepszy ode mnie - twierdzi jeden z najpopularniejszych dzisiaj pięściarzy globu.

Giennadij zdobył w Atenach srebro. Jego obecny trener Abel Sanchez twierdzi, że Maksowi brakowało determinacji, którą widzi u swojego podopiecznego, ale "GGG" stanowczo się z tym nie zgadza. - Był dużo bardziej skoncentrowany na boksie niż ja, miał znacznie lepszy styl - mówi.

Dzisiaj Maks nie zakłada już nawet rękawic bokserskich, ale cały czas pozostaje blisko ringu. Jest częścią narożnika, na czele którego stoi Sanchez. - On rozumie Giennadija lepiej niż ktokolwiek z nas. Jest jego bliźniakiem, więc myślą tak samo, i jest w stanie przełożyć na kazachski wszystko, czego chcemy - oznajmił szkoleniowiec.

Gołowkin wróci między liny już w najbliższą sobotę. Jego rywalem w Londynie będzie Kell Brook (36-0, 25 KO)."

[Wit]

Patrząc na to, co osiągnął, i ciągle osiąga, Golovkin, to możemy tylko żałować, że jego brat Maks nie kontynuował kariery. Moglibyśmy być świadkami podobnego zjawiska co Kliczkowie... No szkoda, szkoda.

[Hugo]

W kwestii kolejnego rywala dla GGG pozwalam sobie powtórzyć swój post sprzed kilku miesięcy.

(28-05-2016 10:20 AM)Hugo napisał(a):  Moja lista życzeń to:
1. Awtandił Churcydze. Jak ktoś nie wie dlaczego, to niech sobie obejrzy ostatnią zwycięska walkę Gruzina z Antoine'em Douglasem, po której w USA pojawiły się jego liczne porównania do Mike'a Tysona. Churcydze to po prostu zjawisko w boksie, a że ma już 37 lat, to zostało mu niewiele czasu na wielkie walki.
2. Michel Soro. Jeden z najbardziej utalentowanych bokserów Europy, a jednocześnie chyba jeden z najgorzej prowadzonych. Lata lecą, a taki talent marnuje się w jakichś drugorzędnych walkach o drugoligowe pasy.
3. Chris Eubank Jr. Nie boi się Gołowkina i chce z nim walczyć. Ma czym uderzyć i ostatnio o mało nie zabił w ringu Blackwella. Czego chcieć więcej?

Zmieniło się od tego czasu tylko to, że Soro stoczył jedną szybko wygraną walkę w super półśredniej. Jednak on od lat kursuje pomiędzy SWW i MW, więc to w zasadzie żadna różnica. Jeśli nie ktoś z w/w trójki, to niech będzie Jacobs.

[Wietnam]

Bardzo ciekawe Hugo.

Obejrzałem Awtandiła Churcydze i ma w sobie coś z besti really !

Ale czy on byłby naprawdę realnym zagrożeniem dla GGG.

[Gogolius]

Niestety teraz GGG to juz musi walczyc za hajs albo pas. Bardzo sie zdziwie jesli obok obowiazkowych pretendentow nie zmierzy sie w najblizszych walkach z:
- Jacobsem
-Saundersem
- Eubankiem
- Alvarezem
- DeGalem
Hugo jak w rankingach stoi ten Soro? Ma szanse dopchac sie do mantadory?

[Terminator]

Awtandiła Churcydze z GGG to byłby żenujący missmatch, gość nie miałby przeciwko Kazachowi absolutnie żadnych argumentów, naśladowanie nawyków Tysona, nie oznacza od razu że jest tak dobry jak Tyson. Podejrzewam że oglądalibyśmy kolejne rozbijanie lewym prostym w wykonaniu Golovkina.

[Joker]

Ostatnio Golowkin cos Przebakiwal ze nie czuje sily rywali,wiec mu napisalem na fb czemu z Lemieux walczyl zza lewego nie wdajac sie w wymiany i wiecie co? nie odpisal...