Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 4 Głosów - 4.5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Giennadij Gołowkin
02-09-2012, 06:54 PM
Post: #11
RE: Giennadij Gołowkin
@Szakal
Co do tego pierwszego komentarza to jest pewien, że to ironia a co do drugiego to już mniej Big Grin
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
02-09-2012, 07:49 PM
Post: #12
RE: Giennadij Gołowkin
@Szakal
Wiesz, Kazach pokonał naszego Grześka. Od razu mu staty urosły Tongue

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
02-09-2012, 08:06 PM
Post: #13
RE: Giennadij Gołowkin
Wiem, że porównania pośrednie są niewiele warte, ale mimo wszystko spróbujmy wyciągnąć wnioski z łańcuszka pojedynków: Gołowkin - Proksa - Sylvester - Geale - Sturm - Macklin - Martinez z bocznym odgałęzieniem Sturm - Zbik - Chavez. Zwycięstwo przed czasem potraktujmy jako różnicę klasy, a zwycięstwo na punkty po wyrównanej walce jako ten sam poziom. Otrzymamy następujący wynik:
Poziom 1: Gołowkin
Poziom 2: Proksa, Martinez
Pozom 3: Sylvester, Geale, Sturm, Macklin
Poziom 4: Zbik, Chavez

To nie jest żaden ranking, ale będę się upierał przy zdaniu, że Gołowkin już dzisiaj jest bezwzględnym dominatorem wagi średniej. Są tacy, którzy pytają, kogo pokonał Gołowkin, żeby go uważać za kompletnego boksera i artystę ringu. A ja zapytam: kogo pokonał Martinez? Williamsa, Pavlika, Cintrona? Czy to aby na pewno wybitni bokserzy? Dlaczego do każdego wybijającego się boksera z USA lub ogólnie z kontynentu amerykańskiego z góry podchodzi się jak do bóstwa, a bokserów z byłego ZSRR się z góry dyskredytuje?

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
02-09-2012, 08:15 PM
Post: #14
RE: Giennadij Gołowkin
@Hugo
To wymień 5 najwybitniejszych obecnie bokserów tej wagi.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
02-09-2012, 08:19 PM
Post: #15
RE: Giennadij Gołowkin
(02-09-2012 08:06 PM)Hugo napisał(a):  To nie jest żaden ranking, ale będę się upierał przy zdaniu, że Gołowkin już dzisiaj jest bezwzględnym dominatorem wagi średniej. Są tacy, którzy pytają, kogo pokonał Gołowkin, żeby go uważać za kompletnego boksera i artystę ringu. A ja zapytam: kogo pokonał Martinez? Williamsa, Pavlika, Cintrona? Czy to aby na pewno wybitni bokserzy? Dlaczego do każdego wybijającego się boksera z USA lub ogólnie z kontynentu amerykańskiego z góry podchodzi się jak do bóstwa, a bokserów z byłego ZSRR się z góry dyskredytuje?
@Hugo
Owszem, masz poniekąd w tej kwestii rację. Z tym że Williams, Pavlik i Cintron to jednak bokserzy zdecydowanie lepsi niż Ouma, Fuchigami czy Nunez.

Czy Gołowkin jest bezwzględnym dominatorem wagi średniej można się spierać, ale chyba przekonamy się dopiero wtedy, gdy zmierzy się z Martinezem.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
02-09-2012, 08:48 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2012 08:49 PM przez redd.)
Post: #16
RE: Giennadij Gołowkin
(02-09-2012 08:06 PM)Hugo napisał(a):  To nie jest żaden ranking, ale będę się upierał przy zdaniu, że Gołowkin już dzisiaj jest bezwzględnym dominatorem wagi średniej. Są tacy, którzy pytają, kogo pokonał Gołowkin, żeby go uważać za kompletnego boksera i artystę ringu. A ja zapytam: kogo pokonał Martinez? Williamsa, Pavlika, Cintrona? Czy to aby na pewno wybitni bokserzy? Dlaczego do każdego wybijającego się boksera z USA lub ogólnie z kontynentu amerykańskiego z góry podchodzi się jak do bóstwa, a bokserów z byłego ZSRR się z góry dyskredytuje?

@Hugo

Nie wiem dlaczego akurat Martineza się tak bardzo przyczepiłeś? On akurat własnymi pięściami zbudował swoją pozycję i uważam, że na dzień dzisiejszy większe docenianie Sergia niż Gołowkina to nie żadna przesada.

Najlepsze walki Martineza? z Paulem Williamsem.
Williams to bokser niewygodny, mańkut z makabryczną wydolnością, twardą szczęką i niezłym ciosem. Jego najlepsze zwycięstwo to wypunktowanie Margarito. Miał do tego łatkę unikanego pięściarza. Co zrobił Martinez? Wziął walkę na dwa miesiące przed i dał kapitalny pojedynek, który mógł iść w dwie strony. W drugiej walce to co zrobił Martinez nie wymaga komentarza.
Z nikim takim jak Williams Gołowkin nie walczył.

Poza tym Macklin, Barker, Dzinziruk , Cintron - wszystkie walki wygrał (z Cintronem go przekręcono), to bardzo solidni przeciwnicy, a nie żadne ogórki.

A Gołowkin? Jego trzy najlepsze zwycięstwa:
1. Proksa - dobry bokser, mający swoje zalety, ale też widoczne wady. Właściwie miejsce w szeregu Proksy nie zostało jeszcze wyznaczone. Pokonał wypalonego Sylvestra w imponującym stylu, ale reszta jego walk nie była już tak rewelacyjna. Na dzień dzisiejszy wiemy jedynie, że Grzegorz do ścisłej elity kategorii średniej nie należy. Zwycięstwo Gołowkina imponujące, ale moim zdaniem np wiktoria Martineza nad Macklinem jest bardziej wartościowa.
2.Ouma - Twardy i bojowy zawodnik, ale już past prime i będący ekskluzywnym journeymanem. Momentami dawał wyrównany pojedynek, ale ostatecznie został przełamany. Kimś takim jak Ouma dla GGG dla Martineza był Alex Bunema, który został przez Maravillę zdeklasowany.
3. Reszta jego rywali w walkach o pas jest podobnej klasy, więc nie ma za bardzo nad czym się rozpisywać. To pięściarze klasy C.

Gołowkin jak czołg rozjeżdża rywali, ale w jego rekordzie brak klasowych przeciwników. Nie podejrzewam go o jakieś przereklamowanie, ale czy naprawdę pokonanie nawet efektowne takich rywali jak Proksa, czy Ouma powinno go wywindować na bokserski szczyt na równi z Martinezem?
Może to zbyt skrajny przykład, ale przed walką z Kevinem Kellym Prince Naseem Hamed też wydawał się nie do tknięcia. Nie odbieram talentu Gołowkinowi, ale wolę poczekać na jego walki ze sprawdzonymi w bojach pierwszoligowcami. Na dzień dzisiejszy Martinez w boksie zawodowym więcej ugrał.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
03-10-2012, 03:49 PM
Post: #17
RE: Giennadij Gołowkin
Jakbym typował kogoś do wygranej nad Kazachem, postawiłbym na Demetriusa Andrade Wink
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
02-11-2012, 06:18 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-11-2012 06:20 PM przez Szakal.)
Post: #18
RE: Giennadij Gołowkin
Trwają rozmowy na temat walki Gołowkina z... Thomasem Oosthuizenem, aktualnym mistrzem IBO w super średniej.
Jest już potencjalna data (19 stycznia), ale nic nie jest jeszcze pewne.

To może być naprawdę ciekawa walka, jeśli oczywiście coś z tego wyjdzie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
02-11-2012, 06:24 PM
Post: #19
RE: Giennadij Gołowkin
Szkoda tego Gołowkina bo to znakomity bokser a nie może się jakby wznieść na najwyższy poziom jeśli chodzi o przeciwników,sławę i pieniądze. Należy mu się to jak psu buda

[Obrazek: Wladimir-Klitschko-warm-up-100908R300.jpg#.UKMrgWfwWm4]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-01-2013, 10:47 AM
Post: #20
RE: Giennadij Gołowkin
Osumanu Adama, swietnie! Gość ma betonowy łeb. Walka może być ciekawa, chociaż większość kojarzy go z pojedynku, z Gealem. Nie jest to bokser techniczny, jak prawie każdy pochodzący z Ghany, ale myślę, że wytrzyma cały dystans.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości