Wieści z niższych kategorii wagowych
|
25-05-2016, 11:15 PM
Post: #521
|
|||
|
|||
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Kolejna niespodzianka w niższych kategoriach. Ruenroeng został znokautowany w rewanżowej walce z Casimero. http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb |
|||
26-05-2016, 05:16 PM
Post: #522
|
|||
|
|||
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Niespodzianka, choć nie sensacja. Casimero to twardziel, który nie wymięka na robocie i wiele już w ringu widział (pojedynek z Lazarte w Argentynie...). Pierwsza walka pomiędzy tymi pięściarzami została zdominowana przez totalny antyboks Taja; tego dosłownie nie dało się oglądać. Całego rewanżu do tej pory nie widziałem, ale Amnat chyba zapłacił za to, że poszedł na wymianę będąc zranionym. Niemniej wykończenie akcji tym lewym hakiem na dół przez Casimero było świetne.
|
|||
26-05-2016, 07:27 PM
Post: #523
|
|||
|
|||
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Amnat chyba wyczerpał limit sprzyjających okoliczności i życzliwości sędziów. Casimero pokonał go największym atutem filipińskiego boksu, a mianowicie dużą siłą ciosu charakterystyczną dla prawie wszystkich Filipińczyków. Myślę, że nawet w starciu z Romanem Gonzalezem nie byłby on całkiem bez szans i chętnie zobaczyłbym ich pojedynek.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
26-05-2016, 10:53 PM
Post: #524
|
|||
|
|||
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Dobrze się stało, bo antyboks Amnata stał się naprawdę trudny do oglądania w ostatnich walkach.
Jednak nie daję Casimero większych szans z Gonzalezem, mimo, że chętnie bym taką walkę zobaczył. |
|||
03-06-2016, 07:41 AM
Post: #525
|
|||
|
|||
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Rances Barthelemy (24-0, 13 KO) i Mickey Bey (22-1-1, 10 KO) zmieścili się w limicie wagi lekkiej podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą Premier Boxing Champions w Hollywood. Pięściarze będą rywalizować o należący do Kubańczyka tytuł mistrza świata federacji IBF.
Cała gala zapowiada się fajnie, ale mnie interesuje ten pojedynek. Beya nigdy nie widziałem w akcji, wiem że zaliczył pechową porażkę i zdobył pas w trochę zbyt wysokiej punktacji...jak widzicie ten pojedynek? Da radę chociaż zagrozić Barthelemy'emu? |
|||
03-06-2016, 09:55 AM
Post: #526
|
|||
|
|||
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Barthelemy wciągnie go nosem.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
04-06-2016, 03:34 AM
Post: #527
|
|||
|
|||
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Póki co dwie walki z tej gali za nami.
Prospekt z Portoryko Emmanuel Rodriguez bez większych problemów pokonał przez decyzję Alberto Guevarę. Dobry, wyprzedzający lewy prosty, pełna kontrola nad sytuacją, chłodna głowa. Walka toczyła się jednak w przeciętnym tempie, brak było iskry. Meksykanin jednak mocno rozcięty w połowie walki po zderzeniu głowami. W innej walce kolejny prospekt, choć tym razem trochę przereklamowany, Caleb Plant pokonał przez KO w osiłka z Kolumbii Carlosa Galvana. Jego styl polegał na wyczekiwaniu na dobry, mocny cios. Udało się w 4 rundzie, gdy prawy bity z dołu w okolice mostka odebrał oddech i chęć walki rywalowi, który jednak wcześniej kilka razy zasypał faworyta serią ciosów po których ten wydawał się nieco zagubiony. Ogólnie rzecz ujmując, superśredni Plant nie jest gościem, który cokolwiek w tym sporcie zawojuje i nie mam pojęcia czym sobie zasłużył na co-event na gali z pasem IBF w stawce. |
|||
04-06-2016, 05:01 AM
Post: #528
|
|||
|
|||
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Barthelemy broni tytułu mistrza świata IBF w lekkiej
Pojedynek dwóch boxerów okazał się bardzo interesującym zestawieniem. Kubańczyk w swoim stylu nękał rywala ciosami z różnych płaszczyzn, większość w korpus, jednak nie robiło to na Beyu większego wrażenia, gdyż do ostatniej rundy potrafił prowadzić dynamiczną, wyrównaną walkę. W 2 rundzie sędzia liczył Barthelemego, ale nie zauważył że upadł po ciosie głową. Ogólnie lepsze wrażenie sprawiał obrońca tytułu, to on nacierał, bił czyściej i wizualnie mocniej. Tym bardziej dziwi decyzja jednego z sędziów dającego wygraną Beyowi w stosunku 117-110. Na szczęscie pozostali dwaj równie wysoko ocenili Kubańczyka. |
|||
04-06-2016, 05:09 AM
Post: #529
|
|||
|
|||
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Jestem z paru powodów zdegustowany walką Barthelemy - Bey. Pierwsza sprawa to sędziowanie. Ringowy zaliczył nokdaun na Barthelemym kompletnie "z dupy" po zderzeniu głowami bez żadnego ciosu i tym samym zabrał Kubańczykowi 3 punkty (8:10, zamiast 10:9). Nie ukarał tez ostrzeżeniem notorycznie klinczującego Beya, mimo że wielokrotnie zwracał mu uwagę. Punktowy Hilton Whitaker III, który widział zwycięstwo Beya 7 punktami to zwyczajny przekupiony złodziej. Inaczej takiego sędziowania określić nie można. jednak Barthelemy i tak wypadł znacznie poniżej swoich możliwości. Przewyższając przeciwnika we wszystkich elementach (siła, technika, zasięg, odporność), męczył się z nim strasznie. Zaczął zbyt nonszalancko, a po "nokdaunie" zupełnie niepotrzebnie dążył do nokautu na siłę, przez co całościowo wypadł blado. Niby Barthelemy ma wszelkie cechy wybitnego boksera, ale w praktyce nie zawsze jest w stanie te swoje zalety pokazać. Moim zdaniem jest to kwestia psychiki i taktyki (słabi trenerzy?).
Beya widziałem pierwszy raz w całej walce. Ma dość oryginalną technikę, ale całościowo to reprezentant defensywnego antyboksu. Dobrze, że jest fizycznie słaby, bo inaczej zrobiliby z niego mistrza metodą "na chama" (jak z Vazquezem). Co do Planta, to zupełnie się nie zgadzam z powyższą oceną Chapsona. Miał walkę pod kontrola, bawił się przez 3 rundy z dużo słabszym rywalem i zakończył sprawę bardzo efektownym nokautem. Fizycznie potężny, technicznie ciekawy pięściarz z dużą przyszłością. http://www.the-best-boxers.com |
|||
04-06-2016, 09:50 PM
Post: #530
|
|||
|
|||
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Oglądacie galę w Liverpoolu? Świetnie pokazał się znowu Zolani Tete, talent nieprzeciętny, zasługujący na zdecydowanie lepszych rywali. Dzisiaj bawił się z Meksykaninem Ruizem, wreszcie po nokdaunie zakończył to sędzia, chyba odrobinę za wcześnie.
Ostatnia walka (również w koguciej) bardzo krótka - niecałe 3 rundy, ale niezwykle emocjonująca. Anglik Ryan Farrag zaczął dobrze, jednak to Francuz Guerfi był skuteczniejszy, trafił przeciwnika idealnie w podbródek, a ten padł na twarz i nie bardzo wiedział, gdzie jest. Teraz Liam Smith z Radoseviciem (walka wieczoru), ale to już powinno być w innym temacie, bo kategoria zdecydowanie wyższa. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 30 gości