Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
|
24-08-2012, 02:48 PM
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
Adamek, dodałem go po to bo jakbym go nie dodał byście gadali że Alvareza nie ma.
Broner hahaha 21latek miałby pokonać 35letniego Moneya o czym wy mówicie byłby nokaut jak nic, bronerowi nie za bardzo wychodzi podrabianie Mayweathera do czasu . |
|||
24-08-2012, 03:00 PM
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
Ktoś coś takiego powiedział? Powiedziałem, że starcie z nim chętnie obejrzę a to nie znaczy, że daje mu jakieś szanse na wygraną.
Floyd pokona każdego z kim się zmierzy chyba, że będzie to Ward, może Dawson z tym, że nie wiem jak Money miałby wówczas wyglądać (w tej wadze). Mowię o nich bo jego stary mówił kiedyś o możliwości tych walki. They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
24-08-2012, 03:49 PM
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
Broner hahhaa on do Floyda przecież by padł to jego kopia 22letni zawodnik kontra 35letni mayweather hmm? nokaut.
|
|||
24-08-2012, 05:32 PM
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
@Holy230
A co ma wiek do tego? może dajmy Maywaetherowi 50 letniego zawodnika wtedy przegra... stary, widać, że Ty jeszcze nie wiesz kim jest Broner, ale spokojnie, przekonasz się za 2-3 lata. A co do szans to myślę, że Sergio Martinez poradziłby sobie z Mayweatherem. Może Sergio nie ma takiego timingu jak Floyd, ale jest równie szybki, miałby przewagę w warunkach fizycznych, zasięgu ramion, kondycyjnie myślę, że przygotowałby się niesamowicie i nie ustępowałby Floydowi pod tym względem. Zdecydowanie stawiam na Maraville. |
|||
24-08-2012, 10:10 PM
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
Nie interesuje mnie Broner, nie został jeszcze poważnie sprawdzony oprócz Ponce De Leona z ktorym o mały włos nie przegrał
|
|||
24-08-2012, 10:16 PM
Post: #16
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
Z wymienionych w obecnej formie najbliżej pokonania Floyda mógłby być Martinez, tylko, że taki pojedynek nie ma najmniejszego sensu z racji na różnicę w warunkach fizycznych obu panów. Lara ze swoim stylem mógłby napsuć trochę krwi Mistrzowi, ale myślę, że nie ma on wystarczających umiejętności i jest jednak za wolny, żeby mu poważnie zagrozić (ale to i tak najlepszy potencjalny rywal w junior średniej). Molina ze swym stylem absolutnie bez szans. Alvarez zostałby ośmieszony, a walka z Troutem to koszmarne zestawienie stylów (zwłaszcza dla widzów).
|
|||
24-08-2012, 11:51 PM
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
Floyd będzie szukał rywala na którego wykupią PPV a zapewne będzie to Alvarez, bo lary,moliny czy trouta napewno nie wybierze
|
|||
25-08-2012, 09:42 PM
Post: #18
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
@Holy230
Nie lubisz/cenisz Bronera = ok, ale nie wciskaj mi, że powiedziałem, że On ma pokonać Floyda. Jeśli chodzi o rywala medialnego dla PPV to moim zdaniem Bradley. Koniec końców doczekam się swojego ;DDD They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
26-08-2012, 03:56 PM
Post: #19
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
@Jerome
Z tym Bradleyem to oczywiście żart? Jeżeli Martinez pokona Chaveza to jego walka z Floydem będzie jeszcze lepiej zapowiadająca się niż ew. pojedynek z Pacquiao !!! |
|||
26-08-2012, 05:17 PM
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
Bradley na PPV hahaha przecież on zanudza, już bym wolał abrahama wykupić hehehee
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości