Parker vs H. Fury (23.09.2017)

[redd]

(24-09-2017 06:19 PM)Hugo napisał(a):  Ogólnie Hughie Fury to stylowe dziwadło w HW, któremu daleko do klasy swojego starszego kuzyna. Parker natomiast to przypadkowy mistrz świata, który dobrze się zapowiadał, ale potem dramatycznie cofnął w rozwoju. Powinien zmienić trenera w trybie natychmiastowym, bo w kolejnej walce nawet czarna magia szamanów z Samoa mu nie pomoże.

Tak, zgadzam się z oceną możliwości Hugie'go. Na pewno ma talent motoryczny, ale chyba nie do końca pasujący do boksu (może byłby wybitnym tancerzem? - nie piszę tego złośliwie). Zupełnie brakuje mu przekazu w ofensywie, która jest bardzo skromna, a jego prawa ręka bardziej służy do blokowania ciosów, niż ich zadawania. Tyson z kolei zrobiłby wczorajszego Parkera dokładnie tak, jak Chisorę, a być może nawet zastopowałby.Byłaby to dla niego łatwa walka.

Parker rozczarowuje. Jeszcze 2 lata temu był uważany za prospekta dorównującego potencjałem Joshui i zapowiadał się na gwiazdę zawodowych ringów, jednak coś nie zagrało. Może facet, tak jak M. Tyson szybko wszedł w swój szczytowy okres fizyczny i szybko z niego zszedł? A może po prostu dobierano mu wcześniej pasujących przeciwników (przed Takamem)? W każdym razie Parker wygląda obecnie na silnego, solidnego średniaka, który ze ścisłą czołówką oberwie dość solidnie. Może zmiana trenera i otoczenia coś by zmieniła?

[Wit]

Po tym co piszecie nie mogę znaleźć normalnych przyczyn. Może Parker odstawił witaminki jak Povetkin wpadł? Taki regres w tak młodym wieku jest bardzo intrygujący. Tym bardziej, że Parker walczy słabiej od ponad roku, a np. taki Izu z tego samego teamu siłowo w walce z Breazeale'em wyglądał tak jak zawsze.

[Hugo]

@Wit
Ja nie widzę u Parkera spadku siły fizycznej lub wydolności kondycyjnej, co byłoby zrozumiałe w przypadku odstawienia niedozwolonego wspomagania. U niego nastąpił duży regres w zakresie umiejętności bokserskich, czyli techniki. Miał ją na niezłym poziomie (zwłaszcza w ataku), a teraz boksuje momentami jak początkujący junior. Do tego dochodzą poważne błędy taktyczne i mamy w efekcie boksera wartego 30% tego, co 2 lata temu. To jest trudne do wytłumaczenia, ale pierwszym podejrzanym jest trener i jego metody treningowe. Nie kojarzę w tej chwili innego tak drastycznego przypadku, ale na mniejszą skalę coś podobnego stało się z np. z Adamkiem pod ręka Rogera Bloodwortha.

---

Innym wytłumaczeniem może być słaba psychika. Być może Parker nie wytrzymuje presji związanej z tytułem mistrzowskim i stawka pojedynku paraliżuje mu ruchy. W pojedynkach "o nic" boksował dobrze, ale w eliminatorze z Takamem już gorzej, a w walkach o pas WBO (Ruiz, Cojanu, Fury) całkiem źle.

[Gogolius]

Ło rany, promotor Fury'ego nie może pogodzić się z decyzją punktowych i zamierza dążyć do odkręcenia wyniku. Strasznie nie mogą się z tym pogodzić - słusznie czy niesłusznie, zaskakuje mnie tak uparte dążenie do swojej wersji wydarzeń.