Ankieta: Kto wygra walkę wieczoru? Ankieta jest zamknięta. |
|||
Parker na punkty | 2 | 28.57% | |
Parker przed czasem | 1 | 14.29% | |
Fury na punkty | 4 | 57.14% | |
Fury przed czasem | 0 | 0% | |
Będzie remis | 0 | 0% | |
Razem | 7 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Parker vs H. Fury (23.09.2017)
|
23-09-2017, 11:50 PM
Post: #51
|
|||
|
|||
RE: Parker vs H. Fury (23.09.2017)
Przeważyły zaklęcia szamanów.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
23-09-2017, 11:53 PM
Post: #52
|
|||
|
|||
RE: Parker vs H. Fury (23.09.2017)
Wyszło tak Martin, że dajesz 5-tą, 7-mą, 9 i którąś z dwóch ostatnich Parkerowi, i masz 116-112
Pierwsze pięć rund to raczej klarowne 4-1 Fury. Z drugiej strony potrafię zrozumieć, że ktoś może uważać że mistrza trzeba pokonać wyraźnie i wszystkie remisowe rundy (których było sporo) wrzucił Parkerowi. |
|||
23-09-2017, 11:55 PM
Post: #53
|
|||
|
|||
RE: Parker vs H. Fury (23.09.2017)
Dobrze, że Parker wygrał, bo przynajmniej próbował walczyć, w przeciwieństwie do rywala. Ale przyznam się, że ze względu na poziom, nawet się nie wysilałem, żeby to punktować.
|
|||
23-09-2017, 11:56 PM
Post: #54
|
|||
|
|||
RE: Parker vs H. Fury (23.09.2017)
Dobrze, że nie przekręcili Parkera na Wyspach, jest jakiś pozytyw z tego kiepskiego spektaklu.
|
|||
23-09-2017, 11:57 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-09-2017 11:59 PM przez redd.)
Post: #55
|
|||
|
|||
RE: Parker vs H. Fury (23.09.2017)
Żaden z nich nie zasługuje na pas. Hughie ma świetną pracę nóg i dobrą defensywę, ale jego ofensywa praktycznie nie istnieje. Parker z kolei czyni regularny regres, a taktycznie boksuje fatalnie, na jedno kopyto. Jego skracanie ringu, szybkość i kondycja to żart, chyba Barry za niedługo totalnie go popsuje. Fury z kolei miał święty obowiązek wysoko i pewnie wypunktować tak dysponowanego przeciwnika, ale wolał zadowolić się minimalizmem ringowym i tanim kunktatorstwem.
|
|||
23-09-2017, 11:58 PM
Post: #56
|
|||
|
|||
RE: Parker vs H. Fury (23.09.2017)
@Gogolius
Pięć rund dla Fury'ego to jest maks co mu można dać. Bo za co więcej za spierdalanie po ringu? To on tak chciał pobić mistrza? Jakieś żarty...to jest boks. |
|||
24-09-2017, 12:31 AM
Post: #57
|
|||
|
|||
RE: Parker vs H. Fury (23.09.2017)
Haha mordki cygańskiego gangu po ogłoszeniu werdyktu bezcenne.
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
24-09-2017, 11:29 AM
Post: #58
|
|||
|
|||
RE: Parker vs H. Fury (23.09.2017)
Martin, samym uciekaniem się walk nie wygrywa, ale Fury sporo swoich ciosów dołożył, ładnie kontrował i wyprzedzał podbródkowym, a Parker głównie człapał czasem obijając gardę. Nie zmienia to jednak faktu że walka była siermiężna, a punktacja sędziów mimo że za wysoka (118-110 oznacza że znaleźli trzy rundy dla Parkera z pierwszych pięciu z czym się nie potrafię zgodzić) to do przyjęcia.
Oby jak najmniej takich walk. Najlepsze, że Parker to mistrz świata z Furym, Cojanu i Ruizem na rozkładzie, z czego w każdej walce zaprezentował się poniżej oczekiwań. |
|||
24-09-2017, 04:12 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-09-2017 04:13 PM przez TomaszX.)
Post: #59
|
|||
|
|||
RE: Parker vs H. Fury (23.09.2017)
Fury nic nie włożył jego ciosy znaczyły mniej niż zero,nie widziałem 1 rundy ale zakładając że wygrał ją Fury to miałem 116-112 Parker
Lewe proste na korpus Parkera znacznie częściej dochodziły celu niż proste Furego które były w powietrze zresztą chyba tam celował.Do tego Parker miał kilka niezłych ciosów przy linach. Walka kiepska nie był to mistrzowski poziom. |
|||
24-09-2017, 06:19 PM
Post: #60
|
|||
|
|||
RE: Parker vs H. Fury (23.09.2017)
Walka była tak dziwaczna, że rozbieżności w punktacji sięgające 10 punktów i więcej wcale mnie nie dziwią. Dziwi mnie natomiast punktacja 118:110 dla Parkera dwójki sędziów. To oznacza, że z pierwszych czterech rund Parker wygrał u nich co najmniej dwie. Ja w tych pierwszych czterech rundach nie dostrzegłem ani jednego ciosu Parkera, który doszedłby celu (Fury w każdej z tych rund miał przynajmniej 2-3 obcierki). To oznaczałoby, że można wygrywać rundy samymi nogami, biegając po ringu za przeciwnikiem i w ten sposób zaznaczając swoją przewagę. Ogólnie Hughie Fury to stylowe dziwadło w HW, któremu daleko do klasy swojego starszego kuzyna. Parker natomiast to przypadkowy mistrz świata, który dobrze się zapowiadał, ale potem dramatycznie cofnął w rozwoju. Powinien zmienić trenera w trybie natychmiastowym, bo w kolejnej walce nawet czarna magia szamanów z Samoa mu nie pomoże.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: